@Ashardon: Przy okazji to jedna z głównych przyczyn problemów z otyłością, druga to śmieciowe jedzenie.
Gdy widzimy nastolatkę/nastolatka wyglądającą/wyglądającego jak baleron to na ponad 90% albo rodzice od małego wpychali jej/jemu jedzenie na siłę, albo pozwalali by się obżerał(a) śmieciowym żarciem. Pozostałe kilka procent to schorzenia powodujące problemy z wagą.
Stare rodzicielskie metody: wpychanie żarcia na siłę. Zupełnie tak, jakby młody człowiek nie wiedział, ile ma zjeść, żeby być najedzonym.
Odpowiedz@Ashardon: Przy okazji to jedna z głównych przyczyn problemów z otyłością, druga to śmieciowe jedzenie. Gdy widzimy nastolatkę/nastolatka wyglądającą/wyglądającego jak baleron to na ponad 90% albo rodzice od małego wpychali jej/jemu jedzenie na siłę, albo pozwalali by się obżerał(a) śmieciowym żarciem. Pozostałe kilka procent to schorzenia powodujące problemy z wagą.
Odpowiedz