@Fahren: Niestety nie wszyscy o tym wiedzą że VW puszczał Polo w wersji Harlequin która była limitowana i dodatkowo nieźle wyposażona.
No ale jak nawet na zlocie Volkswagenowców koleś jeżdżący Golfem IV na moje słowa do niego "Ładny i zadbany ten twój Generation", był mocno zdziwiony bo nie wiedział że ma Golfa IV w wersji Generation o której istnieniu nawet nie wiedział :)
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 kwietnia 2022 o 18:16
@Fahren nie tylko polo, na rynek north America był to golf III 3d, oprócz tego wcześniej także popularny garbus. Jako ciekawostkę dodam, że z linii zjeżdżały standardowe auta i dopiero potem odbywała się wymiana elementów wg konkretnego szablonu.
Może to mapa konturowa naprężeń i pokazuje, że tył jest najbardziej obciążony a przód nad kołami najmniej.
OdpowiedzChyba nie rozumiem... Bo VW fabrycznie takie puszczał. I faktycznie nazywał te wersje Harlequin"
Odpowiedz@Fahren: Niestety nie wszyscy o tym wiedzą że VW puszczał Polo w wersji Harlequin która była limitowana i dodatkowo nieźle wyposażona. No ale jak nawet na zlocie Volkswagenowców koleś jeżdżący Golfem IV na moje słowa do niego "Ładny i zadbany ten twój Generation", był mocno zdziwiony bo nie wiedział że ma Golfa IV w wersji Generation o której istnieniu nawet nie wiedział :)
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 kwietnia 2022 o 18:16
@Fahren nie tylko polo, na rynek north America był to golf III 3d, oprócz tego wcześniej także popularny garbus. Jako ciekawostkę dodam, że z linii zjeżdżały standardowe auta i dopiero potem odbywała się wymiana elementów wg konkretnego szablonu.
OdpowiedzA owych szablonów było bodajże cztery, z czego również niewiele osób zdaję sobie sprawę.
OdpowiedzZałóżmy, że ten volkswagen został skradziony. Wtedy dialog na komisariacie policji wyglądałby w ten sposób: - Jakiego koloru był to samochód? - Tak.
OdpowiedzTaki trochę multikulti.
OdpowiedzTaki UCB.
Odpowiedz