jak komuś się wydaje że taki fotograf ma przej**ane bo musi wychodzić w przestrzeń za każdym razem jak chcą pstryknąć aktualną fotkę, to niech sobie pomyśli że w czasach kiedy startował voyager nie było jeszcze maili, i każdą fotkę muszą wysyłać pocztą tradycyjną, więc przej**bane to ma dopiero listonosz, 18 godz świetlnych - gdyby nie to że mu dali służbową fabię to sama podróż zajmowałaby mu co najmniej 18 godzin
jak komuś się wydaje że taki fotograf ma przej**ane bo musi wychodzić w przestrzeń za każdym razem jak chcą pstryknąć aktualną fotkę, to niech sobie pomyśli że w czasach kiedy startował voyager nie było jeszcze maili, i każdą fotkę muszą wysyłać pocztą tradycyjną, więc przej**bane to ma dopiero listonosz, 18 godz świetlnych - gdyby nie to że mu dali służbową fabię to sama podróż zajmowałaby mu co najmniej 18 godzin
OdpowiedzSami robią. Przecież po prawej widać Selfie Stick.
Odpowiedz