Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Elon

Dodaj nowy komentarz
avatar Zelbet
-2 6

Praca a praca. Ciekawe, czy dałby tyle radę na budowie ;-)

Odpowiedz
avatar Ashardon
0 4

@Zelbet: Miałem zamiar to samo napisać. Gość ma łeb, jak sklep i odmówić mu tego nie można, ale to nie jest człowiek, który przez 12-16 godzin dziennie rypie non-stop. Spotkania, konferencje, drineczki itd. Od "pracy", to ona ma już innych ludzi.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
5 9

@Ashardon: Uważasz, że "praca" to tylko machanie łopatą albo klepanie w klawiaturę? Myślisz, jak dwudziestowieczny marksista-leninista.

Odpowiedz
avatar Zelbet
2 4

@Glaurung_Uluroki: Wiesz - po przyjściu ( chodzenie to też praca!) z pracy trzeba zrobić jeść, zmyć gary, odkurzyć itp itd. I okazuje się, że w całym dniu przeciętny mieszkaniec ziemi pracuje 13h, śpi 7h a odpoczywa 2h...

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-2 4

@Zelbet: I co z tego? Chodzenie to praca? Jazda pociągiem, to też praca? Za chwilę okaże się, że spanie - aby być wypoczętym podczas obrabiania pańszczyzny - tj. odwalania etatu - to też praca. Bo skoro przygotowanie jedzenia, to praca, więc wieczorna kąpiel, to też praca. Nie przeginajcie.

Odpowiedz
avatar Zelbet
1 3

@Glaurung_Uluroki: To teraz wyjaśnij, na czym polega praca Muska przez te ponad 12 godzin dziennie, skoro mam nie przeginać ;) Weź jeszcze pod uwagę, że podczas tego czasu przemieszcza się samochodem i je lunch, co niby się do tych 12 godzin w/g Ciebie nie powinno zaliczać ;) Ewentualnie już wiem, dlaczego chce kupić Coca Cole i wznowić dodawanie do niej kokainy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2022 o 13:52

avatar Zelbet
1 1

@Glaurung_Uluroki: Ale generalnie masz rację - myślę więc jestem, więc nie pracuję tylko, kiedy śpię. I chyba podobnie ma każdy ;-)

Odpowiedz
avatar cassper
2 4

@Ashardon: @Zelbet: Ale wiecie ze praca umysłowa może być bardziej wyniszczająca niż fizyczna? W swoim życiu wykonywałem wiele różnych prac, w tym na budowie oraz w gastronomii. Aktualnie pracuję umysłowo(IT) i często tęsknie za beztroskimi dniami w kuchni czy na budowie. Bo mimo zmęczenia fizycznego, umysł był świeży i rześki a po 10h przy komputerze, czuję się czasem jak wrak. A i ciało dostaje swoje po dupie od ciągłego siedzenia przy biurku. Jakby w gastro płacili tyle co w it, to bym chętnie zmienił branżę.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
2 2

@Zelbet: Jak to nie pracujesz? Przecież przygotowujesz się wtedy do intensywnego wysiłku. Jeśli Musk zarabia jadąc samochodem, to pracuje - w ujęciu ekonomii państwa- ale jeśli Ty jedziesz i tracisz na paliwo, to konsumujesz. ;)

Odpowiedz
avatar MrDeothor
1 1

Tylko, że jego "praca" nie jest zdefiniowana więc praktycznie wszystko się do niej zalicza.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

Porównywanie pracy kogoś takiego z człowiekiem na etacie, wykonującym cały dzień jedną czy dwie czynności jest zupełnie bez sensu. Ba nawet porównywanie dwóch różnych etatów jest nieraz bez sensu. Jeden stoi przy taśmie i zawija czekoladę w sreberka przez kilka godzin jak małe dziecko w chińskiej fabryce, a drugi drzemie w aucie albo kanciapie i jest w pełnej gotowości pod telefonem, by jechać gdzieś w razie potrzeby czy wezwania. A oboje są cały czas w pracy.

Odpowiedz
Udostępnij