Ale o co chodzi? Przecież każdy wie, że żarty z "katoli" są nowoczesne, wyzwolone i w ogóle beka. Za to żarty z islamu? Uuuu, ksenofobia, zacofanie, ciemnogród...
@lukasz0706: Tak jak mówi skarpeta: to katolicyzm jest wiodącą religią w Polsce. Żyjemy w Polsce i żartujemy z typowo polskich problemów. Co cię w tym dziwi? Z resztą, o ile się założymy że większość krytykujących Olkę za ten występ, pewnie wcale go nie widziała albo nie wysłuchała do końca? Jak dla mnie, bardzo dobry skecz i raczej bym nie powiedział ze kogoś tam obraża. Co najwyżej nabija się z hipokryzji częstochowskiego kleru - czyli tego, z czego to miasto(z którego Olka pochodzi) słynie.
@cassper: A jakie to ma znaczenie, ilu wyznawców danej religii u nas mieszka? Od ilu procent wyznawców danej religii w społeczeństwie, można się z nich nabijać? Oświeć mnie proszę...
P.S. Mało kto żartuje z Islamu, bo kończy się to jak w przypadku "Charlie Hebdo"...
@lukasz0706: znaczenie ma takie, że islam nie ma żadnego przełożenia na to co się dzieje w naszym kraju. Za to katolicyzm ma i to ogromne. I to w każdej sferze, religijnej, kulturowej i politycznej. Religia katolicka jest wciskana obecnie praktycznie wszędzie więc podlega ocenie społeczeństwa.
@lukasz0706: " jakie to ma znaczenie, ilu wyznawców danej religii u nas mieszka" - a czy uważasz że żart o kangurach będzie tak samo zabawny w Australii co na Syberii? To chyba oczywiste że śmieje się zawsze z tego, co jest typowe dla danego miejsca czy kraju. Jak jakiś kraj ma problem z rekinami, to żarty są o rekinach. Jak (vide usa) ma problem z meksykańskimi imigrantami, to śmieje się z meksykanów. A jak jakiś kraj(np Polska) ma problem z wtykaniem się kościoła do władzy, to śmieje się z kościoła. Jeśli nie rozumiesz takich prostych zasad, to nie wiem czy jest sens żebym dalej podawał analogie.
"Mało kto żartuje z Islamu, bo kończy się to jak w przypadku "Charlie Hebdo" - po pierwsze, to we Francji masz bardzo duży odsetek muzułmanów i tam jest to temat bardzo "drażliwy". Po drugie, żartować trzeba umieć. To co publikował "Charlie Hebdo" nie było zbyt zabawne, za to było bardzo wulgarne i obraźliwe. Taka Olka żartowała jedynie z fanatyzmu niektórych katolików i hipokryzji kleru, natomiast ta żabojadzka "gazeta", w bezczelny sposób obrażała największe świętości dla islamu(Koran i Mahometa). Wydaje mi się ze jednak jest pewna różnica. Również w zasięgach. A co do żartów z islamu, to nie jest to żadne tabu w standupie, tu masz przykłady: https://youtu.be/7sXzmyghI7c?t=160 i https://youtu.be/TZko7DnbGdQ
@Brudna_skarpeta: A jakie to ma znaczenie, ilu wyznawców danej religii u nas mieszka? Od ilu procent wyznawców danej religii w społeczeństwie, można się z nich nabijać? Oświeć mnie proszę...
P.S. Mało kto żartuje z Islamu, bo kończy się to jak w przypadku "Charlie Hebdo"...
@Brudna_skarpeta: O ile pamiętam, to w 2006 roku Rzeczpospolita wydrukowała obrazek, obrażający uczucia muzułmanów. Domagali się przeprosin na pierwszej stronie tej gazety. jakoś nikt wtedy nie wpadł, żeby im powiedzieć "Nie jesteście wiodącą religią w Polsce, bujajcie się". Masz może jakiś pomysł, dlaczego?
@cassper: O ile pamiętam, to w 2006 roku Rzeczpospolita wydrukowała obrazek, obrażający uczucia muzułmanów. Domagali się przeprosin na pierwszej stronie tej gazety. jakoś nikt wtedy nie wpadł, żeby im powiedzieć "Nie jesteście wiodącą religią w Polsce, bujajcie się". Masz może jakiś pomysł, dlaczego?
@lukasz0706: nie ma znaczenia ilość, ma znaczenie wpływ na to się dzieje w kraju. A KK w polsce ma ogromny wływ na to jakie decyzje podejmują politycy partii rządzącej. W związku z tym podlegają również takiej samej ocenie.
@lukasz0706: "O ile pamiętam, to w 2006 roku" - no to masz świetną pamięć, pogratulować. Ja nie pamiętam co jadłem na obiad w ubiegły wtorek, a co tu dopiero mówić o jakiejś publikacji gazety sprzed 16 lat. Mówiąc krótko, nie mam pojęcia o czym piszesz. No i pozostaje istotne pytanie: "Domagali się przeprosin" - ale czy je otrzymali? Jeśli nie, to chyba jednak się gazeta za bardzo nie przejęła.
@cassper: To, że czegoś nie pamiętasz, to nie mój problem. W każdej chwili możesz to wygooglować, ale wolisz udawać głupiego. No trudno. Muzułmanie poczuli się urażeni, dostali przeprosiny, mimo że teoretycznie nie powinni bo to tylko, hehe, śmieszny obrazek. Na logikę, skoro teraz katolicy poczuli się urażeni żartami jakieś standuperki, to może powinni dostać przeprosiny? Jak uważasz?
@Brudna_skarpeta: A czy ja twierdzę, że KK ma nie podlegać ocenie? Po prostu, jak już ta standuuperka drze łacha z jednej religii, niech pożartuje też z innych. Zobaczymy jaka będzie reakcja środowisk wyznawców islamu, judaizmu itd. Bo wnosząc po przytoczonych przeze mnie przykładach, podniósłby się jeszcze większy kwik, niż u katolików.
Tak trudno to pojąć?
@lukasz0706: "W każdej chwili możesz to wygooglować" - skoro nawiązujesz do jakiegoś tematu, to przydało by się podać jakieś szczegóły. Nie tak łatwo jest coś wygooglować, jak nie wie się czego szukać. Wpisanie w google "w 2006 roku Rzeczpospolita wydrukowała obrazek, obrażający uczucia muzułmanów" nie dało żadnych sensownych wyników. A to ze nie pamiętam, to chyba oczywiste. Miałem wtedy 20 kilka lat, byłem na studiach i w głęboko w dupie miałem politykę i to co publikowały jakiekolwiek gazety. Z resztą do dziś mam to w dupie i raczej gazet nie czytam, co najwyżej internetowe czasem przeglądam.
A wracając do tematu - liczy się zasięg. Ta gazeta ma ogromny nakład i zasięgi ogólnopolskie, natomiast miłośników standupu jest niewielu w skali całego kraju. To jest raczej niszowa rozrywka, przeznaczona TYLKO dla dorosłych, z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie.
Poza tym, powtórzę pytanie, bo nie raczyłeś odpowiedzieć: czy obejrzałeś cały występ od początku do końca? Co takiego w tym występie obraża Twoje uczucia religijne?
Bo wiesz, może się z tym nie obnoszę ale też mam swoją wiarę. Też jestem ochrzczony w wierze katolickiej i jakoś po obejrzeniu tego występu nie poczułem się urażony ani nie zauważyłem żeby mówiła cokolwiek złego o samej religii czy wierze. Jedynie co, to cisnęła z hipokryzji kleru - co im się jak najbardziej należy bo są hipokrytami.
@cassper: @cassper: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polscy-muzulmanie-nadal-oczekuja-przeprosin-od-Rzeczpospolitej-1399109.html
Specjalnie wybrałem wpis z bankier.pl, żeby nie było że jestem szurem czytającym tylko newsweek/wprost/w sieci/poradnik działkowca...
Występ obejrzałem. Nie jest źle, w paru momentach rzeczywiście się uśmiałem.
Nadal jednak czekam na żarty o tym, jak to islam się "wp*erdala" w życie swoich wyznawców. W każdej religii znalazło by się parę absurdów. Dziwnym trafem, tylko z tym katolickich drze się łacha...
Jakie znaczenie ma zasięg Rzepy w stosunku do standupu? Wyjaśnij proszę, no jakoś nie widzę związku.
@lukasz0706: A co mi po tym artykule? Ja chciałem zobaczyć "o co ten ambaras" czyli oryginalny obrazek, który uraził muzułmanów. Chciałem sam ocenić, czy faktycznie był obraźliwy czy nie. Skoro nawet, jak w artykule "Również marszałek Sejmu oczekuje przeprosin ze strony dziennika" - to chyba jednak było coś na rzeczy i ten obrazek faktycznie był obraźliwy.
"Jakie znaczenie ma zasięg Rzepy w stosunku do standupu? Wyjaśnij proszę, no jakoś nie widzę związku" - nie widzisz, bo nie chcesz dostrzec. Porównam ci to więc do negliżu: gdybyś latał na golasa po ulicach, gdzie każdy może cię zobaczyć, zapewne szybko znaleźli by się oburzeni. Ale jeśli rozbierzesz się na plaży nudystów, to nikomu to nie będzie przeszkadzać.
To samo tutaj, rzepę czy inne tego typu gazety, czytają ludzie o różnych poglądach, statusie, wieku, wyznaniu czy po prostu poczuciu humoru. Do tego, do raz przyniesionej do domu gazety, mają wgląd inny domownicy, w tym dzieci. Na występ standupowy wybierają się tylko osoby dorosłe, lubiące ostry humor, które doskonale zdają sobie sprawę na co idą i czego mogą się spodziewać. Nawet uwzględniając oglądających w internecie, wciąż jest to garstka "wyspecjalizowanej" publiczności, w opozycji do rzeszy zróżnicowanych odbiorców prasy. Skala zupełnie nieporównywalna.
Mało tego, gdyby nie ta "kontrowersja" i rozgłos w tej sprawie, pewnie mało kto by w ogóle zobaczył ten występ. Można więc śmiało powiedzieć, że fanatycy katoliccy zrobili swoją robotę i spodziewanym "świętym oburzeniem" nadali jej lepszego rozgłosu, niż jakakolwiek agencja marketingowa.
Nawet ja, który standup lubię i oglądam często, nie widziałem wcześniej tego konkretnego skeczu, dopóki nie przeczytałem o nim w internecie, że taki "obraźliwy" niby jest. Więc obejrzałem żeby zobaczyć co w nim takiego oburzającego i kontrowersyjnego. i co? Zawiodłem się, nic takiego szczególnego tam nie ma. Zwykły dobry występ, w którym komik wyśmiewa się ze stereotypów i ludzkiej hipokryzji. Na prawdę nie wiem o co tyle szumu.
@cassper: Skoro jesteś katolikiem, to na jakiej podstawie chcesz stwierdzić, czy ten obrazek jest obraźliwy dla muzułmanów?
Standup ma niewielki zasięg, to fakt. ALE jest to jednak występ publiczny, który ktoś nagrał na następnie wrzucił do sieci. Myślisz, że dzieci nie mają dostępu do Youtube, ale Rzepę to już czytają codziennie? To sprawia, że zasięg takiego występu (nawet przed robotą wykonaną przez wydumanych "fanatyków katolickich") takiego występu ma o wiele większy potencjał niż papierowa gazeta...
@lukasz0706: "na jakiej podstawie chcesz stwierdzić, czy ten obrazek jest obraźliwy dla muzułmanów" wciąż nie wiem o jakim obrazku mowa, więc nie mogę nic stwierdzić. Jednak sądząc po ogólnych reakcjach, nie tylko muzułmanów, był on obraźliwy. Są pewne tematy z których żartować nei wolno. Nawet Mothy Python kręcąc mocno kontrowersyjny "Żywot Briana" starał się tak to zrobić, żeby w żadnym momencie nie żartować z samego Jezusa, co też podkreślali w późniejszych wywiadach. Można żartować z wyznawców czy kapłanów danej religii, zwłaszcza z fanatyków. Ale już
żartowanie, zwłaszcza chamskie, z najważniejszych symboli(jak Jezus czy Mohamet) jest nie tylko obraźliwe ale i niesmaczne.
"Myślisz, że dzieci nie mają dostępu do Youtube" - teoretycznie przynajmniej, nie powinny mieć dostępu do treści tylko dla pełnoletnich - a takimi są występy standupowe.
"ale Rzepę to już czytają codziennie" - jeśli rodzice kupują, to dzieci mają do niej zwykle nieograniczony dostęp. Poza tym, spójrz na rok - wtedy drukowane gazety miały znacznie większy nakład i zasięg.
@cassper: Jeżeli mając tyle danych nadal nie potrafisz sobie wygooglować tego obrazka, to prosz:
https://kultura.onet.pl/sztuka/zmarl-autor-budzacej-kontrowersje-karykatury-mahometa/f355dfy
Jak wyżej, nadal czekam na mega śmieszne żarciki z muzułmanów, które nie spowodują zamieszek.
Twierdzisz, że z pewnych rzeczy żartować nie wolno. A tęczowi łażący po ulicach z wizerunkiem Matki Boskiej z p*nisami zamiast aureoli są cacy? Wiem, że trochę nie na temat, ale panuje podobna zasada.
A występy stadupowe (przynajamniej te Oli Walaszczyk) są dostępne w trybie Incognito na Youtube. Nie muszę chyba tłumaczyć, co to oznacza w kwestii dostępności tych treści dla nieletnich?
@lukasz0706: Nadal nie wiem czy to była ta sama grafika, co przedrukowała rzepa. Ale nawet jeśli, to jak już pisałem, z pewnych tematów się nie żartuje. Dlatego " wizerunki Matki Boskiej z p*nisami zamiast aureoli" nie uważam żeby były zabawne ani niewinne, to jest właśnie podobny poziom do karykatur Mahometa i słusznie sie ludzie oburzają. I nie, nie uważa, że "są cacy". Absolutnie nie pochwalam tego co robią tęczowi w stosunku do kościoła. To dokładnie ten sam mechanizm co z w.w. karykaturami - wkładanie kija w mrowisko.
Ale tematem nie były rysunki, tylko występy komików i jechanie po bandzie z drażliwymi tematami. jeśli o to chodzi, to myślę ze ten szlak już dawno przetarł Jeff Dunham ze swoim słynnym występem "Achmed the Dead Terrorist". Jak widzisz, w komedii nie ma tabu, dopóki jest ona śmieszna. A występy Olki Szczęśniak sa bardzo śmieszne, nie da się zaprzeczyć.
@cassper: Jest to właśnie ta sama grafika. Jest info na końcu notki prasowej. Zgodzę się, że występy Olki są nawet śmieszne. Co nie zmienia faktu, że nadal czekam na Jej żarciki z innych religii...
Olka jest spoko/ Jedna z niewielu stand-uperek, które są faktycznie śmieszne a nie promowane na siłę, tylko za fakt posiadania waginy. Jeszcze Wiolka Walaszczyk jest świetna, reszta kobiet w tej branży ma raczej miałkie żarty.
Co nie zmienia faktu, że czy ktoś słyszał "grube" żarty "stentapowców" z:
- Żydów
- muzułmanów
- czarnych
- światowej finansjery
itd.?
Polski stand-up, to kicz.
@Ashardon: Oczywiście że z tego też żartują, widocznie za mało występów widziałeś. Np taki Giza sam z siebie się śmieje że wygląda jak arabski terrorysta. Inny komik, nie pamiętam który, śmiał się ze swoich żydowskich korzeni. O czarnych czy elitach finansowych, to słyszałem setki żartów, nawet nie pomnę teraz żadnego konkretnego.
@cassper: Ja również trochę stand-up'u widziałem, ale widać nieodpowiedni, bo u "czołówki" powyższych żartów nie słyszałem. Dziwnym trafem skutecznie omijają niepoprawnie polityczne tematy. Może boją się, że jakiś "mundry" inaczej prezydent zabroni wynajęcia sali w jego mieście.
@Ashardon: "Może boją się" - każdy jakoś dba o swój interes. Pewnych tematów lepiej nie poruszać, jak chce się być zapraszanym na większe imprezy. Komik to zawód jak każdy inny i też musi dbać o dobrą reputację.
@cassper: No i o tym mówię - polski stand-up nie ma ze stand-upem nic wspólnego. Stand-up z natury rzeczy ma poruszać tematy trudne, ciężkie, niepoprawne politycznie. "Nasz" traktuje o ruc**niu, robieniu lodów, potem znowu ruch*niu i tak w kółko z niewielkimi przebłyskami innej tematyki.
@Ashardon: Ale czego się więcej spodziewasz? Przecież to rozrywka i ma być łatwa, lekka i przyjemna. Jak chcesz poważnych tematów to sobie "uwagę" albo "sprawę dla reportera" obejrzyj
@Piotrwie: Co innego mówić w szczególny sposób (tzw. chachłaczenie), a co innego wyjść na scenę z mikrofonem i mówić: "uga buga, Kościół Katolicki jest gupi!"...
Ale o co chodzi? Przecież każdy wie, że żarty z "katoli" są nowoczesne, wyzwolone i w ogóle beka. Za to żarty z islamu? Uuuu, ksenofobia, zacofanie, ciemnogród...
OdpowiedzAle u niej to akurat takie lajtowe i możliwe.
Odpowiedz@lukasz0706: A to islam w Polsce jest największą wspólnotą wyznaniową? Według GUS, islam stanowi 0,013%, za to katolicyzm 86,9%.
Odpowiedz@lukasz0706: Tak jak mówi skarpeta: to katolicyzm jest wiodącą religią w Polsce. Żyjemy w Polsce i żartujemy z typowo polskich problemów. Co cię w tym dziwi? Z resztą, o ile się założymy że większość krytykujących Olkę za ten występ, pewnie wcale go nie widziała albo nie wysłuchała do końca? Jak dla mnie, bardzo dobry skecz i raczej bym nie powiedział ze kogoś tam obraża. Co najwyżej nabija się z hipokryzji częstochowskiego kleru - czyli tego, z czego to miasto(z którego Olka pochodzi) słynie.
Odpowiedz@cassper: A jakie to ma znaczenie, ilu wyznawców danej religii u nas mieszka? Od ilu procent wyznawców danej religii w społeczeństwie, można się z nich nabijać? Oświeć mnie proszę... P.S. Mało kto żartuje z Islamu, bo kończy się to jak w przypadku "Charlie Hebdo"...
Odpowiedz@lukasz0706: znaczenie ma takie, że islam nie ma żadnego przełożenia na to co się dzieje w naszym kraju. Za to katolicyzm ma i to ogromne. I to w każdej sferze, religijnej, kulturowej i politycznej. Religia katolicka jest wciskana obecnie praktycznie wszędzie więc podlega ocenie społeczeństwa.
Odpowiedz@lukasz0706: " jakie to ma znaczenie, ilu wyznawców danej religii u nas mieszka" - a czy uważasz że żart o kangurach będzie tak samo zabawny w Australii co na Syberii? To chyba oczywiste że śmieje się zawsze z tego, co jest typowe dla danego miejsca czy kraju. Jak jakiś kraj ma problem z rekinami, to żarty są o rekinach. Jak (vide usa) ma problem z meksykańskimi imigrantami, to śmieje się z meksykanów. A jak jakiś kraj(np Polska) ma problem z wtykaniem się kościoła do władzy, to śmieje się z kościoła. Jeśli nie rozumiesz takich prostych zasad, to nie wiem czy jest sens żebym dalej podawał analogie. "Mało kto żartuje z Islamu, bo kończy się to jak w przypadku "Charlie Hebdo" - po pierwsze, to we Francji masz bardzo duży odsetek muzułmanów i tam jest to temat bardzo "drażliwy". Po drugie, żartować trzeba umieć. To co publikował "Charlie Hebdo" nie było zbyt zabawne, za to było bardzo wulgarne i obraźliwe. Taka Olka żartowała jedynie z fanatyzmu niektórych katolików i hipokryzji kleru, natomiast ta żabojadzka "gazeta", w bezczelny sposób obrażała największe świętości dla islamu(Koran i Mahometa). Wydaje mi się ze jednak jest pewna różnica. Również w zasięgach. A co do żartów z islamu, to nie jest to żadne tabu w standupie, tu masz przykłady: https://youtu.be/7sXzmyghI7c?t=160 i https://youtu.be/TZko7DnbGdQ
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: A jakie to ma znaczenie, ilu wyznawców danej religii u nas mieszka? Od ilu procent wyznawców danej religii w społeczeństwie, można się z nich nabijać? Oświeć mnie proszę... P.S. Mało kto żartuje z Islamu, bo kończy się to jak w przypadku "Charlie Hebdo"...
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: O ile pamiętam, to w 2006 roku Rzeczpospolita wydrukowała obrazek, obrażający uczucia muzułmanów. Domagali się przeprosin na pierwszej stronie tej gazety. jakoś nikt wtedy nie wpadł, żeby im powiedzieć "Nie jesteście wiodącą religią w Polsce, bujajcie się". Masz może jakiś pomysł, dlaczego?
Odpowiedz@cassper: O ile pamiętam, to w 2006 roku Rzeczpospolita wydrukowała obrazek, obrażający uczucia muzułmanów. Domagali się przeprosin na pierwszej stronie tej gazety. jakoś nikt wtedy nie wpadł, żeby im powiedzieć "Nie jesteście wiodącą religią w Polsce, bujajcie się". Masz może jakiś pomysł, dlaczego?
Odpowiedz@lukasz0706: nie ma znaczenia ilość, ma znaczenie wpływ na to się dzieje w kraju. A KK w polsce ma ogromny wływ na to jakie decyzje podejmują politycy partii rządzącej. W związku z tym podlegają również takiej samej ocenie.
Odpowiedz@lukasz0706: "O ile pamiętam, to w 2006 roku" - no to masz świetną pamięć, pogratulować. Ja nie pamiętam co jadłem na obiad w ubiegły wtorek, a co tu dopiero mówić o jakiejś publikacji gazety sprzed 16 lat. Mówiąc krótko, nie mam pojęcia o czym piszesz. No i pozostaje istotne pytanie: "Domagali się przeprosin" - ale czy je otrzymali? Jeśli nie, to chyba jednak się gazeta za bardzo nie przejęła.
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: A z Zoroastrian to nikt w ogóle nie żartuje! Obudźcie się ludzie i ujrzyjcie kto naprawdę ma kontrolę nad nami!
Odpowiedz@cassper: To, że czegoś nie pamiętasz, to nie mój problem. W każdej chwili możesz to wygooglować, ale wolisz udawać głupiego. No trudno. Muzułmanie poczuli się urażeni, dostali przeprosiny, mimo że teoretycznie nie powinni bo to tylko, hehe, śmieszny obrazek. Na logikę, skoro teraz katolicy poczuli się urażeni żartami jakieś standuperki, to może powinni dostać przeprosiny? Jak uważasz?
Odpowiedz@Brudna_skarpeta: A czy ja twierdzę, że KK ma nie podlegać ocenie? Po prostu, jak już ta standuuperka drze łacha z jednej religii, niech pożartuje też z innych. Zobaczymy jaka będzie reakcja środowisk wyznawców islamu, judaizmu itd. Bo wnosząc po przytoczonych przeze mnie przykładach, podniósłby się jeszcze większy kwik, niż u katolików. Tak trudno to pojąć?
Odpowiedz@lukasz0706: "W każdej chwili możesz to wygooglować" - skoro nawiązujesz do jakiegoś tematu, to przydało by się podać jakieś szczegóły. Nie tak łatwo jest coś wygooglować, jak nie wie się czego szukać. Wpisanie w google "w 2006 roku Rzeczpospolita wydrukowała obrazek, obrażający uczucia muzułmanów" nie dało żadnych sensownych wyników. A to ze nie pamiętam, to chyba oczywiste. Miałem wtedy 20 kilka lat, byłem na studiach i w głęboko w dupie miałem politykę i to co publikowały jakiekolwiek gazety. Z resztą do dziś mam to w dupie i raczej gazet nie czytam, co najwyżej internetowe czasem przeglądam. A wracając do tematu - liczy się zasięg. Ta gazeta ma ogromny nakład i zasięgi ogólnopolskie, natomiast miłośników standupu jest niewielu w skali całego kraju. To jest raczej niszowa rozrywka, przeznaczona TYLKO dla dorosłych, z dużym poczuciem humoru i dystansem do siebie. Poza tym, powtórzę pytanie, bo nie raczyłeś odpowiedzieć: czy obejrzałeś cały występ od początku do końca? Co takiego w tym występie obraża Twoje uczucia religijne? Bo wiesz, może się z tym nie obnoszę ale też mam swoją wiarę. Też jestem ochrzczony w wierze katolickiej i jakoś po obejrzeniu tego występu nie poczułem się urażony ani nie zauważyłem żeby mówiła cokolwiek złego o samej religii czy wierze. Jedynie co, to cisnęła z hipokryzji kleru - co im się jak najbardziej należy bo są hipokrytami.
Odpowiedz@cassper: @cassper: https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polscy-muzulmanie-nadal-oczekuja-przeprosin-od-Rzeczpospolitej-1399109.html Specjalnie wybrałem wpis z bankier.pl, żeby nie było że jestem szurem czytającym tylko newsweek/wprost/w sieci/poradnik działkowca... Występ obejrzałem. Nie jest źle, w paru momentach rzeczywiście się uśmiałem. Nadal jednak czekam na żarty o tym, jak to islam się "wp*erdala" w życie swoich wyznawców. W każdej religii znalazło by się parę absurdów. Dziwnym trafem, tylko z tym katolickich drze się łacha... Jakie znaczenie ma zasięg Rzepy w stosunku do standupu? Wyjaśnij proszę, no jakoś nie widzę związku.
Odpowiedz@lukasz0706: A co mi po tym artykule? Ja chciałem zobaczyć "o co ten ambaras" czyli oryginalny obrazek, który uraził muzułmanów. Chciałem sam ocenić, czy faktycznie był obraźliwy czy nie. Skoro nawet, jak w artykule "Również marszałek Sejmu oczekuje przeprosin ze strony dziennika" - to chyba jednak było coś na rzeczy i ten obrazek faktycznie był obraźliwy. "Jakie znaczenie ma zasięg Rzepy w stosunku do standupu? Wyjaśnij proszę, no jakoś nie widzę związku" - nie widzisz, bo nie chcesz dostrzec. Porównam ci to więc do negliżu: gdybyś latał na golasa po ulicach, gdzie każdy może cię zobaczyć, zapewne szybko znaleźli by się oburzeni. Ale jeśli rozbierzesz się na plaży nudystów, to nikomu to nie będzie przeszkadzać. To samo tutaj, rzepę czy inne tego typu gazety, czytają ludzie o różnych poglądach, statusie, wieku, wyznaniu czy po prostu poczuciu humoru. Do tego, do raz przyniesionej do domu gazety, mają wgląd inny domownicy, w tym dzieci. Na występ standupowy wybierają się tylko osoby dorosłe, lubiące ostry humor, które doskonale zdają sobie sprawę na co idą i czego mogą się spodziewać. Nawet uwzględniając oglądających w internecie, wciąż jest to garstka "wyspecjalizowanej" publiczności, w opozycji do rzeszy zróżnicowanych odbiorców prasy. Skala zupełnie nieporównywalna. Mało tego, gdyby nie ta "kontrowersja" i rozgłos w tej sprawie, pewnie mało kto by w ogóle zobaczył ten występ. Można więc śmiało powiedzieć, że fanatycy katoliccy zrobili swoją robotę i spodziewanym "świętym oburzeniem" nadali jej lepszego rozgłosu, niż jakakolwiek agencja marketingowa. Nawet ja, który standup lubię i oglądam często, nie widziałem wcześniej tego konkretnego skeczu, dopóki nie przeczytałem o nim w internecie, że taki "obraźliwy" niby jest. Więc obejrzałem żeby zobaczyć co w nim takiego oburzającego i kontrowersyjnego. i co? Zawiodłem się, nic takiego szczególnego tam nie ma. Zwykły dobry występ, w którym komik wyśmiewa się ze stereotypów i ludzkiej hipokryzji. Na prawdę nie wiem o co tyle szumu.
Odpowiedz@cassper: Skoro jesteś katolikiem, to na jakiej podstawie chcesz stwierdzić, czy ten obrazek jest obraźliwy dla muzułmanów? Standup ma niewielki zasięg, to fakt. ALE jest to jednak występ publiczny, który ktoś nagrał na następnie wrzucił do sieci. Myślisz, że dzieci nie mają dostępu do Youtube, ale Rzepę to już czytają codziennie? To sprawia, że zasięg takiego występu (nawet przed robotą wykonaną przez wydumanych "fanatyków katolickich") takiego występu ma o wiele większy potencjał niż papierowa gazeta...
Odpowiedz@lukasz0706: "na jakiej podstawie chcesz stwierdzić, czy ten obrazek jest obraźliwy dla muzułmanów" wciąż nie wiem o jakim obrazku mowa, więc nie mogę nic stwierdzić. Jednak sądząc po ogólnych reakcjach, nie tylko muzułmanów, był on obraźliwy. Są pewne tematy z których żartować nei wolno. Nawet Mothy Python kręcąc mocno kontrowersyjny "Żywot Briana" starał się tak to zrobić, żeby w żadnym momencie nie żartować z samego Jezusa, co też podkreślali w późniejszych wywiadach. Można żartować z wyznawców czy kapłanów danej religii, zwłaszcza z fanatyków. Ale już żartowanie, zwłaszcza chamskie, z najważniejszych symboli(jak Jezus czy Mohamet) jest nie tylko obraźliwe ale i niesmaczne. "Myślisz, że dzieci nie mają dostępu do Youtube" - teoretycznie przynajmniej, nie powinny mieć dostępu do treści tylko dla pełnoletnich - a takimi są występy standupowe. "ale Rzepę to już czytają codziennie" - jeśli rodzice kupują, to dzieci mają do niej zwykle nieograniczony dostęp. Poza tym, spójrz na rok - wtedy drukowane gazety miały znacznie większy nakład i zasięg.
Odpowiedz@cassper: Jeżeli mając tyle danych nadal nie potrafisz sobie wygooglować tego obrazka, to prosz: https://kultura.onet.pl/sztuka/zmarl-autor-budzacej-kontrowersje-karykatury-mahometa/f355dfy Jak wyżej, nadal czekam na mega śmieszne żarciki z muzułmanów, które nie spowodują zamieszek. Twierdzisz, że z pewnych rzeczy żartować nie wolno. A tęczowi łażący po ulicach z wizerunkiem Matki Boskiej z p*nisami zamiast aureoli są cacy? Wiem, że trochę nie na temat, ale panuje podobna zasada. A występy stadupowe (przynajamniej te Oli Walaszczyk) są dostępne w trybie Incognito na Youtube. Nie muszę chyba tłumaczyć, co to oznacza w kwestii dostępności tych treści dla nieletnich?
Odpowiedz@lukasz0706: Nadal nie wiem czy to była ta sama grafika, co przedrukowała rzepa. Ale nawet jeśli, to jak już pisałem, z pewnych tematów się nie żartuje. Dlatego " wizerunki Matki Boskiej z p*nisami zamiast aureoli" nie uważam żeby były zabawne ani niewinne, to jest właśnie podobny poziom do karykatur Mahometa i słusznie sie ludzie oburzają. I nie, nie uważa, że "są cacy". Absolutnie nie pochwalam tego co robią tęczowi w stosunku do kościoła. To dokładnie ten sam mechanizm co z w.w. karykaturami - wkładanie kija w mrowisko. Ale tematem nie były rysunki, tylko występy komików i jechanie po bandzie z drażliwymi tematami. jeśli o to chodzi, to myślę ze ten szlak już dawno przetarł Jeff Dunham ze swoim słynnym występem "Achmed the Dead Terrorist". Jak widzisz, w komedii nie ma tabu, dopóki jest ona śmieszna. A występy Olki Szczęśniak sa bardzo śmieszne, nie da się zaprzeczyć.
Odpowiedz@cassper: Jest to właśnie ta sama grafika. Jest info na końcu notki prasowej. Zgodzę się, że występy Olki są nawet śmieszne. Co nie zmienia faktu, że nadal czekam na Jej żarciki z innych religii...
OdpowiedzA to nie ta pani, co mówiła, że jest w części żydówką? Ona, to akurat z islamu mogłaby się pośmiać. Serio mogło by być śmiesznie.
OdpowiedzOlka jest spoko/ Jedna z niewielu stand-uperek, które są faktycznie śmieszne a nie promowane na siłę, tylko za fakt posiadania waginy. Jeszcze Wiolka Walaszczyk jest świetna, reszta kobiet w tej branży ma raczej miałkie żarty.
Odpowiedz@cassper: Standuperki, które nie opierają 90% swojego programu o: - okres - waginę - tindera to rzadkość.
OdpowiedzCo nie zmienia faktu, że czy ktoś słyszał "grube" żarty "stentapowców" z: - Żydów - muzułmanów - czarnych - światowej finansjery itd.? Polski stand-up, to kicz.
Odpowiedz@Ashardon: "Mądrzejsze jest o tem nie mówić"
Odpowiedz@Ashardon: może tu: https://youtu.be/aaihb6L-ZUY?t=14 ?
Odpowiedz@Ashardon: Oczywiście że z tego też żartują, widocznie za mało występów widziałeś. Np taki Giza sam z siebie się śmieje że wygląda jak arabski terrorysta. Inny komik, nie pamiętam który, śmiał się ze swoich żydowskich korzeni. O czarnych czy elitach finansowych, to słyszałem setki żartów, nawet nie pomnę teraz żadnego konkretnego.
Odpowiedz@cassper: Ja również trochę stand-up'u widziałem, ale widać nieodpowiedni, bo u "czołówki" powyższych żartów nie słyszałem. Dziwnym trafem skutecznie omijają niepoprawnie polityczne tematy. Może boją się, że jakiś "mundry" inaczej prezydent zabroni wynajęcia sali w jego mieście.
Odpowiedz@Ashardon: "Może boją się" - każdy jakoś dba o swój interes. Pewnych tematów lepiej nie poruszać, jak chce się być zapraszanym na większe imprezy. Komik to zawód jak każdy inny i też musi dbać o dobrą reputację.
Odpowiedz@cassper: No i o tym mówię - polski stand-up nie ma ze stand-upem nic wspólnego. Stand-up z natury rzeczy ma poruszać tematy trudne, ciężkie, niepoprawne politycznie. "Nasz" traktuje o ruc**niu, robieniu lodów, potem znowu ruch*niu i tak w kółko z niewielkimi przebłyskami innej tematyki.
Odpowiedz@Ashardon: Ale czego się więcej spodziewasz? Przecież to rozrywka i ma być łatwa, lekka i przyjemna. Jak chcesz poważnych tematów to sobie "uwagę" albo "sprawę dla reportera" obejrzyj
Odpowiedz@Ashardon: A po co o tym mówić? To niedobra jest.
Odpowiedz@Piotrwie: Co innego mówić w szczególny sposób (tzw. chachłaczenie), a co innego wyjść na scenę z mikrofonem i mówić: "uga buga, Kościół Katolicki jest gupi!"...
OdpowiedzZ kościoła nie trzeba żartować, bo kościół to żart sam w sobie.
OdpowiedzŚmiejesz się z TRUSKAWEK!!?!?! To teraz śmiej się z JABŁEK!!!
Odpowiedz@NinjaAssassin: Problem się zaczyna, kiedy pracodawca umawia spotkanie z HR, bo repostujesz na facebooku żart o jabłkach.
Odpowiedz