Ponieważ wolę gry od dziewczyn to po prostu nie mam dziewczyny. Niby proste ale dopiero po wielu wielu związkach ktoś mi uświadomił, że dziewczyna mi nie potrzebna. Wszyscy zadowoleni: Ja, że mam ciszę i spokój i nikt nie truje by spędzać czas czy znowu zerżnąć. Ona ponieważ nie jest ze mną tylko z kimś kto według niej jest normalny.
Win - Win.
Swoją drogą jest to dosyć duży problem. Obecnie faceci mają słaby wybór potencjalnych partnerek, bo sporo jest uzależnionych od telefonów lambadziar, które świata poza facebookiem nie widzą. Takie dziewczyny to nie jest dobry materiał na partnerkę do związku, bo są całkowicie nieobecne.
Pokolenia wcześniej był jeden program telewizyjny nadawany mniej więcej od szesnastej. I większość tego chłamu nie nadawała się do oglądania.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Nie piełdoł bo "Bonanza" była akurat dobra :D
Odpowiedz@TenNickJestZajety: "Większości" mojego posta nie zrozumiałeś? Dobra była też "Kobra". ;)
OdpowiedzPonieważ wolę gry od dziewczyn to po prostu nie mam dziewczyny. Niby proste ale dopiero po wielu wielu związkach ktoś mi uświadomił, że dziewczyna mi nie potrzebna. Wszyscy zadowoleni: Ja, że mam ciszę i spokój i nikt nie truje by spędzać czas czy znowu zerżnąć. Ona ponieważ nie jest ze mną tylko z kimś kto według niej jest normalny. Win - Win.
OdpowiedzSpoko, też jestem sam. Tylko, że ja jestem świadomy bycia przegrywem, a nie wciskania sobie kitu, że to z własnego wyboru.
OdpowiedzSwoją drogą jest to dosyć duży problem. Obecnie faceci mają słaby wybór potencjalnych partnerek, bo sporo jest uzależnionych od telefonów lambadziar, które świata poza facebookiem nie widzą. Takie dziewczyny to nie jest dobry materiał na partnerkę do związku, bo są całkowicie nieobecne.
Odpowiedzgra a ma czas do niej pisac?
OdpowiedzJak kocha, to się nauczy grać i będą sobie razem spędzać czas XD
OdpowiedzZnaleźć dziewczynę, która też gra i będą ze sobą po kilka H dziennie w multiplayerze.
Odpowiedz