kontraparka 27 kwietnia 2022 o 4:44 1 3 Się wypłacze w korpo w czasie lunch'u, to przed snem już nie musi. Odpowiedz
zerco 4 maja 2022 o 16:21 -1 1 Następnie zadzwonił do biura i powiedział "Pani Zosiu. Ten bąk, który miałem zaplanowany na 16:30 to zrobię go teraz" po czym puścił tak głośnego bąka, że aż się szyby zatrzęsły. Odpowiedz
Się wypłacze w korpo w czasie lunch'u, to przed snem już nie musi.
OdpowiedzNastępnie zadzwonił do biura i powiedział "Pani Zosiu. Ten bąk, który miałem zaplanowany na 16:30 to zrobię go teraz" po czym puścił tak głośnego bąka, że aż się szyby zatrzęsły.
Odpowiedz