O ile większość podjazdów na Kościół to jakieś gimboateistyczne kompleksy, to tu przyznam rację. Powinien się utrzymywać wyłącznie z dobrowolnych darowizn wiernych.
@Marius a spoko, nie ma problemu. Ja pracuję w święta kościelne, jeśli akurat tak mi w grafiku wypadnie. Zawsze to jakiś grosz i jeśli dodatkowo nie będę płaciła na kk, to wyjdę na jeszcze większym plusie.
@Trokopotaka: Wyjaśnij mi proszę młodociany faszystowski idioto czym są te mityczne "gimboateistyczne kompleksy"?
Jak ktoś do życia nie potrzebuje wiary z świętego Mikołaja i Wróżkę Zębuszkę, to znaczy, że ma jakieś kompleksy? Albo, że ma kompleksy bo chce samodzielnie decydować o swoim życiu i wkurza go banda amoralnych kretynów próbujących urządzać mu życie i narzucać jakieś chore, z pupy wzięte zasady?
@gramin: "Albo, że ma kompleksy bo chce samodzielnie decydować o swoim życiu i wkurza go banda amoralnych kretynów próbujących urządzać mu życie i narzucać jakieś chore, z pupy wzięte zasady?" - piękna definicja LGBTQWERTY :)
@AndreaLiliana: Taki system jest za Odrą. 80% społeczeństwa woli płacić. Całkiem sporo jak na tak ateistyczny kraj.
@NadobnyWieslaw: Tak jest w krajach o podłożu muzułmańskim lub w krajach które do tego dążą.
Kościół to pasożyt, którego bardzo trudno się pozbyć. Na szczęście młodzi leją na tę śmieszną instytucję i jeszcze za naszego życia zobaczymy jej upadek.
Fundusz Kościelny powstał 70lat temu jako rekompensata za wywłaszczenie nieruchomości, dóbr itp. należacych do kościoła przez państwo. Podobnie, jak UE nie dawało nam pieniądzy bo jest dobre, tylko jako rekompensatę za otwarcie wcześniej chronionego rynku zbytu na zachodnie usługi i towary oraz rzeczy o których się zwykle nie mówi, jak drenaż mózgów. Warto mieć szerszą perspektywę, pozdrawiam
@sucharhunter: "Piękny" szurowski komentarz ;)
Jakaś ruska onuca z Konfideracji, która otworzyła oczy i zobaczyła, że UE płaci Polsce za "drenaż mózgów".
Pokłady waszej głupoty są chyba nieskończone.
@gramin: ja wiem, że ciężko ci musi być zawsze najgłupszym w pokoju i dlatego wszystkich wyzywasz od onuc z konfederacji czy innych plakietek, które takie geniusze jak ty używają do uproszczenia rzeczywistości, żeby choć w maciupkim stopniu być w stanie ją ogarnąć. Ale "drenaż mózgów" to znane zjawisko ekonomiczne, znane, opisywane i brane pod uwagę od jakiś 70 lat w raportach i publikacjach naukowych. I tak, możesz nazywać szurowskimi opisy genezy powstania Funduszu Kościelnego czy Funduszu Odbudowy, nikogo tu nie zdziwi jak nazwiesz szurowskim heliocentryzm, to w końcu tylko Ty.
"Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko".
NOWY TESTAMENT, Dzieje Apostolskie 17,24
Jako katolik jestem zmuszony aby w podatkach utrzymywać wiele cudzych potrzeb np. 500+. Rozumiem, że ci co się oburzają na to, że Ateiści płacą podatki na Kościół są też oburzeni tym, że ja również muszę płacić podatki na cudze potrzeby?
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 maja 2022 o 22:48
@Kamil_: Ależ jak najbardziej! Zgadzam się z twoim oburzeniem, bo utrzymywanie nierobów to idiotyzm, ale mimo wszystko w podanych przykładach jest tonowa różnica, ponieważ 500+ wspiera też rodziny, które faktycznie potrzebują tego, pomimo że spora część pobierająca świadczenie to patusy. Dodatkowo na plus za tym świadczeniem jest pewne, nawet jeśli drobne, zwiększenie dzietności. KK nikomu nic nie daje, dysponuje skradzionymi ludziom pieniędzmi i upasa się na nich, jak pawłowicz na schabowych.
@Kamil_: Utrzymujesz ze swoich podatków Kółko Filatelistyczne i Koło Szachowe?
Ludzie tam stowarzyszeni mają dokładnie takie same potrzeby jak katolicy.
Skoro nie płacę składek na Kółko Filatelistyczne, bo nie mam potrzeby zbierania znaczków, to nie chcę też płacić na KK, bo nie mam potrzeby wierzyć z jakieś bóstwa wymyślone przez prymitywnych pustynnych koczowników kilka tysięcy lat temu.
Rozumiesz już teraz sedno sprawy?
Podaję rozwiązanie: konkordat. Ten sam, który Kwachu z Suchecką po cichu, bez dania racji Narodowi wprowadzili.
Odpowiedz@kontraparka jeszcze żeby KK tego konkordatu przestrzegał. W kwestiach np. babrania się w politykę.
OdpowiedzWiara jest darmowa... do momentu, aż ktoś wymyśli jak ją sprzedawać.
OdpowiedzO ile większość podjazdów na Kościół to jakieś gimboateistyczne kompleksy, to tu przyznam rację. Powinien się utrzymywać wyłącznie z dobrowolnych darowizn wiernych.
Odpowiedz@Trokopotaka: Ale jak nie płacisz składki, to dymasz do roboty w święta kościelne.
Odpowiedz@Marius tak, a muzułmanie powinni mieć wolne cały ramadan, a lokalne kółko wędkarskie w szczycie sezonu na pstrąga.
Odpowiedz@Marius a spoko, nie ma problemu. Ja pracuję w święta kościelne, jeśli akurat tak mi w grafiku wypadnie. Zawsze to jakiś grosz i jeśli dodatkowo nie będę płaciła na kk, to wyjdę na jeszcze większym plusie.
Odpowiedz@Trokopotaka: Wyjaśnij mi proszę młodociany faszystowski idioto czym są te mityczne "gimboateistyczne kompleksy"? Jak ktoś do życia nie potrzebuje wiary z świętego Mikołaja i Wróżkę Zębuszkę, to znaczy, że ma jakieś kompleksy? Albo, że ma kompleksy bo chce samodzielnie decydować o swoim życiu i wkurza go banda amoralnych kretynów próbujących urządzać mu życie i narzucać jakieś chore, z pupy wzięte zasady?
Odpowiedz@gramin: "Albo, że ma kompleksy bo chce samodzielnie decydować o swoim życiu i wkurza go banda amoralnych kretynów próbujących urządzać mu życie i narzucać jakieś chore, z pupy wzięte zasady?" - piękna definicja LGBTQWERTY :)
Odpowiedz@AndreaLiliana: Taki system jest za Odrą. 80% społeczeństwa woli płacić. Całkiem sporo jak na tak ateistyczny kraj. @NadobnyWieslaw: Tak jest w krajach o podłożu muzułmańskim lub w krajach które do tego dążą.
OdpowiedzKościół to pasożyt, którego bardzo trudno się pozbyć. Na szczęście młodzi leją na tę śmieszną instytucję i jeszcze za naszego życia zobaczymy jej upadek.
Odpowiedz@NinjaAssassin: Obyś miał ku*wa rację... obyś.
OdpowiedzOdwróćmy pytanie: "ile środków pieniężnych miałby Kościół, gdyby musiał się utrzymywać tylko z datków swoich wiernych?".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2022 o 16:37
Fundusz Kościelny powstał 70lat temu jako rekompensata za wywłaszczenie nieruchomości, dóbr itp. należacych do kościoła przez państwo. Podobnie, jak UE nie dawało nam pieniądzy bo jest dobre, tylko jako rekompensatę za otwarcie wcześniej chronionego rynku zbytu na zachodnie usługi i towary oraz rzeczy o których się zwykle nie mówi, jak drenaż mózgów. Warto mieć szerszą perspektywę, pozdrawiam
Odpowiedz@sucharhunter: "Piękny" szurowski komentarz ;) Jakaś ruska onuca z Konfideracji, która otworzyła oczy i zobaczyła, że UE płaci Polsce za "drenaż mózgów". Pokłady waszej głupoty są chyba nieskończone.
Odpowiedz@gramin: ja wiem, że ciężko ci musi być zawsze najgłupszym w pokoju i dlatego wszystkich wyzywasz od onuc z konfederacji czy innych plakietek, które takie geniusze jak ty używają do uproszczenia rzeczywistości, żeby choć w maciupkim stopniu być w stanie ją ogarnąć. Ale "drenaż mózgów" to znane zjawisko ekonomiczne, znane, opisywane i brane pod uwagę od jakiś 70 lat w raportach i publikacjach naukowych. I tak, możesz nazywać szurowskimi opisy genezy powstania Funduszu Kościelnego czy Funduszu Odbudowy, nikogo tu nie zdziwi jak nazwiesz szurowskim heliocentryzm, to w końcu tylko Ty.
Odpowiedz"Bóg, który stworzył świat i wszystko na nim, On, który jest Panem nieba i ziemi, nie mieszka w świątyniach zbudowanych ręką ludzką i nie odbiera posługi z rąk ludzkich, jak gdyby czegoś potrzebował, bo sam daje wszystkim życie i oddech, i wszystko". NOWY TESTAMENT, Dzieje Apostolskie 17,24
OdpowiedzJako katolik jestem zmuszony aby w podatkach utrzymywać wiele cudzych potrzeb np. 500+. Rozumiem, że ci co się oburzają na to, że Ateiści płacą podatki na Kościół są też oburzeni tym, że ja również muszę płacić podatki na cudze potrzeby?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 maja 2022 o 22:48
@Kamil_: Ależ jak najbardziej! Zgadzam się z twoim oburzeniem, bo utrzymywanie nierobów to idiotyzm, ale mimo wszystko w podanych przykładach jest tonowa różnica, ponieważ 500+ wspiera też rodziny, które faktycznie potrzebują tego, pomimo że spora część pobierająca świadczenie to patusy. Dodatkowo na plus za tym świadczeniem jest pewne, nawet jeśli drobne, zwiększenie dzietności. KK nikomu nic nie daje, dysponuje skradzionymi ludziom pieniędzmi i upasa się na nich, jak pawłowicz na schabowych.
Odpowiedz@Kamil_: Utrzymujesz ze swoich podatków Kółko Filatelistyczne i Koło Szachowe? Ludzie tam stowarzyszeni mają dokładnie takie same potrzeby jak katolicy. Skoro nie płacę składek na Kółko Filatelistyczne, bo nie mam potrzeby zbierania znaczków, to nie chcę też płacić na KK, bo nie mam potrzeby wierzyć z jakieś bóstwa wymyślone przez prymitywnych pustynnych koczowników kilka tysięcy lat temu. Rozumiesz już teraz sedno sprawy?
Odpowiedz@gramin: Tak. Ze swoich podatków utrzymuję wiele działalności kulturalno-oświatowych.
Odpowiedz@Loganesko: Mylisz się, Kościół utrzymuje wiele np. domów samotnej matki, domów dziecka. Dlatego uważam, że porównania użyłem bardzo dobrego.
Odpowiedz