Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Co najbardziej spektakularnego...

Dodaj nowy komentarz
avatar Gumball
3 3

Ta historia z komentarza to chyba zapożyczona z jakiejś kreskówki.

Odpowiedz
avatar robiczek
0 0

cukier waniliowy, mmm, najlepszy ^_^

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@robiczek: Co najlepsze taki cukier nawet nie istnieje w sprzedaży. Jest za to cukier waniliNowy albo cukier z wanilią (wtedy ma pełno ciemnobrązowych kropek), ale nie waniliowy. Wanilina to sztuczny, syntetyczny odpowiednik wanilii. Ma podobny smak, chociaż jest mniej wyrazisty i aromatyczny, ale za to tańszy. Zwolennicy zdrowego żywienia twierdzą, że wanilina jest szkodliwa i powinno się używać wyłącznie cukru z prawdziwą wanilią.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@kirys: Ach czyli jednak legendarny cukier istnieje! Tak na serio to chyba z premedytacją większość producentów świadomie rezygnuje z nazwy "waniliowy" (przez co jest stosunkowo rzadka, ja się osobiście w żadnym sklepie nie spotkałem z takim jak powyżej), aby go ludzie nie mylili z "wanilinowym".

Odpowiedz
avatar kirys
0 0

@Trokopotaka: Racja, zwykle jest „Cukier z (prawdziwą) wanilią”, ale nie mogłem się powstrzymać ;).

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

@Trokopotaka: Tylko że wanilia też zawiera wanilinę i stąd ma swój smak. Wanilina nie jest szkodliwa. Wanilia to warzywo strączkowe i zawiera białka, które mogą powodować reakcje alergiczne. Do niedawna twierdzono, że wanilia ma lepszy smak. Przeprowadzono podwójnie ślepą próbę porównawczą wanilii i sztucznych aromatów. Eksperci orzekli, że sztuczna wanilina jest najlepsza w teście. Najlepsza prawdziwa wanilia trafiła na drugie miejsce. Co prawda ten sztuczny aromat jest stosunkowo drogi (prawie najdroższy syntetyk), ale rzecz jasna dużo tańszy od naturalnej wanilii.

Odpowiedz
avatar kirys
0 0

@yahoo111: Odpisujesz skasowanemu kontu na komentarz sprzed roku xP.

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

@kirys: Trokopotaka ciągle tu siedzi pod innym nickiem.

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

Mi ktoś opowiadał, że na polu sąsiada stały tajemnicze skrzynki, do których rodzice zabronili mu się zbliżać. Więc jak rodziców nie było to tam poszedł, otworzył jedną, i ze środka wyleciały pszczoły. Podobno miał taką traumę, że przez 10 kolejnych lat nic nie otwierał. Kiedyś doradził babce z dzieckiem co narzekała, że mały wszystkie szafki otwiera: "zamknij w jednej pszczoły, to działa".

Odpowiedz
avatar daroc
0 0

@zerco: taki jest efekt zabraniania dziecku, zamiast tłumaczenia, dlaczego czegoś nie powinno robić...

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

@daroc: Ale też weź wytłumacz coś dziecku. Sam widziałem dosłownie dzisiaj jak banda gówniarzy z podstawówki prawie pod tramwaj wpadła bo przebiegli na czerwonym. Ktoś za nimi krzyknął "Te światła są właśnie po to byście nie umarli!" ale czy zrozumieli?

Odpowiedz
avatar daroc
0 0

@zerco: krzyknięcie na ulicy to nie jest tłumaczenie. ;) Te dzieciaki pewnie nawet tego w pełni nie usłyszały.

Odpowiedz
Udostępnij