Kiedy parę lat temu pisałem, że ten gość jest starym, zakamuflowanym ruskim - a w zasadzie sowieckim - agentem od teologii wyzwolenia, to mnie minusowaliście. Co teraz?
@Glaurung_Uluroki: bo jak mówił że homoseksualizm nie kłóci się z naukami kościoła i myl nogi imigrantom to był fajnym postępowym papą, pierwszym dobrym papieżem naszych czasów, a Ci którym się nie podobał to byli starzy katonaziole.
@Glaurung_Uluroki: I znów cię zminusujemy bo bzdury piszesz. Franciszek jako jeden z nielicznych powiedział prawdę i stąd taki hejt na niego. Jak to było? Jeżeli fakty nie zgadzają się z propagandą, tym gorzej dla faktów.
@cassper: "No dobra, nie interesuje mnie kto zaczął, macie się pogodzić". Coś to przypomina? Bo tak z mojej perspektywy papież jest znów całkowicie bezużyteczny, choć nie na takim poziomie jak w II W.ś. Swoją merytoryką przypomina też tłumaczenia przełożonych pedofilów kościelnych. Z tym, że teraz tłumaczy pedofilów ruskich.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2022 o 17:25
@FrozenMind: A czy ktoś przy krytykowaniu papieża, wziął pod uwagę do jakich informacji ma on dostęp? W odróżnieniu do szarego Kowalskiego, papież nie żyje w bańce propagandowej, tylko ma dostęp do wielu ściśle tajnych dokumentów. Jeśli nie wskazuje winnych, to widocznie ma ku temu solidne powody bo wie znacznie więcej od nas. Druga sprawa to kwestia neutralności Watykanu. On z definicji nie powinien brać żadnej strony a jedynie zabiegać o to, żeby obie strony się dogadały. Taka już jego rola i wywiązuje się z niej poprawnie.
PS: Jeden papież próbował ingerować w sytuacje geopolityczną, to usłyszał od Stalina "ile dywizji ma papież" i to jest najlepsze podsumowanie tego, co on właściwie może. Papież nie jest stroną polityczną i żadnej nie powinien brać, nawet jeśli poparcie jednej a potępienie drugiej wydaje się słuszne, to nie jest jego rola.
@cassper: No właściwie to tam żadnej roli nie ma. Putin już go putout zrobił, a ruska sekta dalej będzie sobie chrzciła ICBMy i podobne narzędzia zabijające masowo ludzi. A ciekawe, co tam w tajnych dokumentach, oprócz księży pedofili. Bo pewnie nie lokalizacje mobilnych krematoriów, gdzie były pogrzeby bez księdza, czy też strzały w potylicę cywilów bez ostatecznego rozgrzeszenia?
@FrozenMind: "A ciekawe, co tam w tajnych dokumentach" - chyba zapominasz że Watykan ma swoich reprezentantów na całym praktycznie świecie. To lepsza siatka szpiegowska niż może się pochwalić jakikolwiek kraj. Ma też wiedzę i dostęp do tajnych umów zawieranych między krajami, o których my się nigdy nie dowiemy(albo dowiemy po wielu latach, jak o tajnym protokole paktu Ribentrop-Mołotow). A co do wymienionych przez ciebie zachowań, to masz chyba świadomość ze obie strony łamią konwencje i popełniają zbrodnie? Bo papież zapewne wie o tym doskonale, właśnie z powodów wyżej wymienionych i być może właśnie dlatego nie próbuje nawet brać żadnej strony, bo wie dobrze że obie mają krew na rękach.
PS: Jak nie wiesz o jakich zbrodniach i łamaniu konwencji przez stronę żółto-niebieską piszę, to przejrzyj ostatnie wpisy Calvus'a, podawał kilka linków do ciekawych(makabrycznych) nagrań. Ale jak masz wrażliwy żołądek, to lepiej nie oglądaj.
PS2: Tylko mi nie wyjeżdżaj z argumentem że oni się tylko bronią, nie są agresorem, bo nawet bycie ofiarą, nie zwalnia z obowiązku przestrzegania konwencji. To jak z obroną konieczną. Masz prawo obronić się nożem przed napaścią, ale rzucenie się w pogoń za napastnikiem i poderżnięcie mu gardła(albo dźganie nożem w oczy, jak na jednym ze wspomnianych filmów), kiedy już odpuścił napaść, to zdecydowane przekroczenie obrony koniecznej.
@cassper: Kiedyś widziałem. Nawet ją kilkukrotnie przeczytałem. I pamiętam teksty "o obcowaniu cielesnym między mężami", które nijak nie pasują do wykładni Bergoglio. Trudno jednak wymagać za dużo od zwolennika teologi wyzwolenia, która wszak była finansowana przez sowietów. Strasznie śmieszne dowcipy sobie opowiadasz, skoro tak cię śmieszą...
@cassper: Nie, nie zatrzymałem się, ale od tego czytania minęło już ponad 40 lat: "Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz." Żeby było wybaczenie, najpierw musi być skrucha i żal za grzechy. WŁAŚNIE O TAKIE PRZEKRĘCANIE MI CHODZI. Świetnie wpisuje się w to postępowanie wobec Rosji po inwazji na Ukrainę - nie ma żalu, nie ma przeprosin, ale Bergoglio traktuje oba państwa jednakowo.
Nic tak bardzo w oczy nie kole jak prawda. :) Papież jest daleki od mojego idola, ale im większy klangor się podniósł po tej jego wypowiedzi tym bardziej myślę, że coś w tym jest. Stany jako największy donator będą toczyły tą wojnę do ostatniego ukraińca. I ta wojna jest im bardzo na rękę w kwestii ostatecznego rozwiązania konfliktu z Chinami o hegemonię na świecie.
Czy USA maczały palce w tym co się dzieje na Ukrainie? Oczywiście, że tak zaczynając od Majdanu. Chyba nie muszę tłumaczyć wam kim są dla mnie Ruscy, ale Papież uważam, że może mieć trochę racji. A dlaczego? A przykładowo przywołując Kubę i wojnę w zatoce świń, a także ich przyczyn. Tłumaczenie obecnej sytuacji tym, że przecież to suwerenne państwo itp. itd. jest naiwnością dziecka i brakiem wiedzy nt doktryny walki na przedpolach. Podobną sytuację również mieliśmy w Wietnamie. USA nie walczyły z samym Wietnamem przecież, tylko z całym zapleczem w postaci Związku Radzieckiego i Chin.
Gdzie jest granica ludzkiej ambicji na władze i dominacje nad innymi? Na tej chorej ambicji zawsze tracą zwykli ludzie, którym się pierze mózg, że walczą w jakieś wyższej sprawie. Dopóki istnieją umowne granice zmieniające się na przestrzeni historii, dopóki nie będzie jednego rządu światowego, dopóty zawsze będą wojny na świecie. Czasy się zmieniają, ale ludzie nigdy. Komuniści są silniejsi niż kiedykolwiek i niestety prędzej czy później dojdzie do III wojny światowej, chyba że wydarzy się jakiś cud.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2022 o 13:07
@Lorenzo: "dopóki nie będzie jednego rządu światowego, dopóty zawsze będą wojny na świecie" - a w Agendzie 2030 jest zapis, ze nie będzie więcej wojen. Czyli w myśl agendy, trzeba powołać rząd światowy. A więc wprowadzić nie co innego, jak osławione NWO. Ale to przecież tylko teorie spiskowe. Prawda?
@cassper: Niby tak, ale jakby się głębiej nad tym zastanowić to ma to sens z punktu widzenia pokoju na świecie. Kosztem wolności jak domniemam oczywiście. Ale ja jestem nieco idealistą z natury, i te całe NWO jest dla mnie tak samo idealistyczą utopią, czy też dystopią.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2022 o 18:56
Kiedy parę lat temu pisałem, że ten gość jest starym, zakamuflowanym ruskim - a w zasadzie sowieckim - agentem od teologii wyzwolenia, to mnie minusowaliście. Co teraz?
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: bo jak mówił że homoseksualizm nie kłóci się z naukami kościoła i myl nogi imigrantom to był fajnym postępowym papą, pierwszym dobrym papieżem naszych czasów, a Ci którym się nie podobał to byli starzy katonaziole.
OdpowiedzOj dobrze, masz tego minusa ode mnie byś poczuł się jak dawniej Orku ty mój. :*
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: I znów cię zminusujemy bo bzdury piszesz. Franciszek jako jeden z nielicznych powiedział prawdę i stąd taki hejt na niego. Jak to było? Jeżeli fakty nie zgadzają się z propagandą, tym gorzej dla faktów.
Odpowiedz@cassper: "No dobra, nie interesuje mnie kto zaczął, macie się pogodzić". Coś to przypomina? Bo tak z mojej perspektywy papież jest znów całkowicie bezużyteczny, choć nie na takim poziomie jak w II W.ś. Swoją merytoryką przypomina też tłumaczenia przełożonych pedofilów kościelnych. Z tym, że teraz tłumaczy pedofilów ruskich.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2022 o 17:25
@FrozenMind: A czy ktoś przy krytykowaniu papieża, wziął pod uwagę do jakich informacji ma on dostęp? W odróżnieniu do szarego Kowalskiego, papież nie żyje w bańce propagandowej, tylko ma dostęp do wielu ściśle tajnych dokumentów. Jeśli nie wskazuje winnych, to widocznie ma ku temu solidne powody bo wie znacznie więcej od nas. Druga sprawa to kwestia neutralności Watykanu. On z definicji nie powinien brać żadnej strony a jedynie zabiegać o to, żeby obie strony się dogadały. Taka już jego rola i wywiązuje się z niej poprawnie. PS: Jeden papież próbował ingerować w sytuacje geopolityczną, to usłyszał od Stalina "ile dywizji ma papież" i to jest najlepsze podsumowanie tego, co on właściwie może. Papież nie jest stroną polityczną i żadnej nie powinien brać, nawet jeśli poparcie jednej a potępienie drugiej wydaje się słuszne, to nie jest jego rola.
Odpowiedz@cassper: No właściwie to tam żadnej roli nie ma. Putin już go putout zrobił, a ruska sekta dalej będzie sobie chrzciła ICBMy i podobne narzędzia zabijające masowo ludzi. A ciekawe, co tam w tajnych dokumentach, oprócz księży pedofili. Bo pewnie nie lokalizacje mobilnych krematoriów, gdzie były pogrzeby bez księdza, czy też strzały w potylicę cywilów bez ostatecznego rozgrzeszenia?
Odpowiedz@FrozenMind: "A ciekawe, co tam w tajnych dokumentach" - chyba zapominasz że Watykan ma swoich reprezentantów na całym praktycznie świecie. To lepsza siatka szpiegowska niż może się pochwalić jakikolwiek kraj. Ma też wiedzę i dostęp do tajnych umów zawieranych między krajami, o których my się nigdy nie dowiemy(albo dowiemy po wielu latach, jak o tajnym protokole paktu Ribentrop-Mołotow). A co do wymienionych przez ciebie zachowań, to masz chyba świadomość ze obie strony łamią konwencje i popełniają zbrodnie? Bo papież zapewne wie o tym doskonale, właśnie z powodów wyżej wymienionych i być może właśnie dlatego nie próbuje nawet brać żadnej strony, bo wie dobrze że obie mają krew na rękach. PS: Jak nie wiesz o jakich zbrodniach i łamaniu konwencji przez stronę żółto-niebieską piszę, to przejrzyj ostatnie wpisy Calvus'a, podawał kilka linków do ciekawych(makabrycznych) nagrań. Ale jak masz wrażliwy żołądek, to lepiej nie oglądaj. PS2: Tylko mi nie wyjeżdżaj z argumentem że oni się tylko bronią, nie są agresorem, bo nawet bycie ofiarą, nie zwalnia z obowiązku przestrzegania konwencji. To jak z obroną konieczną. Masz prawo obronić się nożem przed napaścią, ale rzucenie się w pogoń za napastnikiem i poderżnięcie mu gardła(albo dźganie nożem w oczy, jak na jednym ze wspomnianych filmów), kiedy już odpuścił napaść, to zdecydowane przekroczenie obrony koniecznej.
Odpowiedz@cassper: Mam na myśli też skalowanie, bez whatabautyzowania.
Odpowiedz@cassper: Nie. Hejt na niego wziął się z odchodzenia "pastucha z pampasów" od Tradycji i przekręcania przekazu Biblii. Cała reszta się nie liczy.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: "przekręcania przekazu Biblii" - hehehehehehehe. Widziałeś ty kiedy w ogóle biblię na oczy?
Odpowiedz@cassper: Kiedyś widziałem. Nawet ją kilkukrotnie przeczytałem. I pamiętam teksty "o obcowaniu cielesnym między mężami", które nijak nie pasują do wykładni Bergoglio. Trudno jednak wymagać za dużo od zwolennika teologi wyzwolenia, która wszak była finansowana przez sowietów. Strasznie śmieszne dowcipy sobie opowiadasz, skoro tak cię śmieszą...
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: No fajnie że zatrzymałeś się na starym testamencie a do nowego chyba nie doszedłeś i do słów Jezusa o wybaczeniu i miłosierdziu.
Odpowiedz@cassper: Nie, nie zatrzymałem się, ale od tego czytania minęło już ponad 40 lat: "Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz." Żeby było wybaczenie, najpierw musi być skrucha i żal za grzechy. WŁAŚNIE O TAKIE PRZEKRĘCANIE MI CHODZI. Świetnie wpisuje się w to postępowanie wobec Rosji po inwazji na Ukrainę - nie ma żalu, nie ma przeprosin, ale Bergoglio traktuje oba państwa jednakowo.
OdpowiedzNic tak bardzo w oczy nie kole jak prawda. :) Papież jest daleki od mojego idola, ale im większy klangor się podniósł po tej jego wypowiedzi tym bardziej myślę, że coś w tym jest. Stany jako największy donator będą toczyły tą wojnę do ostatniego ukraińca. I ta wojna jest im bardzo na rękę w kwestii ostatecznego rozwiązania konfliktu z Chinami o hegemonię na świecie. Czy USA maczały palce w tym co się dzieje na Ukrainie? Oczywiście, że tak zaczynając od Majdanu. Chyba nie muszę tłumaczyć wam kim są dla mnie Ruscy, ale Papież uważam, że może mieć trochę racji. A dlaczego? A przykładowo przywołując Kubę i wojnę w zatoce świń, a także ich przyczyn. Tłumaczenie obecnej sytuacji tym, że przecież to suwerenne państwo itp. itd. jest naiwnością dziecka i brakiem wiedzy nt doktryny walki na przedpolach. Podobną sytuację również mieliśmy w Wietnamie. USA nie walczyły z samym Wietnamem przecież, tylko z całym zapleczem w postaci Związku Radzieckiego i Chin. Gdzie jest granica ludzkiej ambicji na władze i dominacje nad innymi? Na tej chorej ambicji zawsze tracą zwykli ludzie, którym się pierze mózg, że walczą w jakieś wyższej sprawie. Dopóki istnieją umowne granice zmieniające się na przestrzeni historii, dopóki nie będzie jednego rządu światowego, dopóty zawsze będą wojny na świecie. Czasy się zmieniają, ale ludzie nigdy. Komuniści są silniejsi niż kiedykolwiek i niestety prędzej czy później dojdzie do III wojny światowej, chyba że wydarzy się jakiś cud.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2022 o 13:07
@Lorenzo: "dopóki nie będzie jednego rządu światowego, dopóty zawsze będą wojny na świecie" - a w Agendzie 2030 jest zapis, ze nie będzie więcej wojen. Czyli w myśl agendy, trzeba powołać rząd światowy. A więc wprowadzić nie co innego, jak osławione NWO. Ale to przecież tylko teorie spiskowe. Prawda?
Odpowiedz@cassper: Niby tak, ale jakby się głębiej nad tym zastanowić to ma to sens z punktu widzenia pokoju na świecie. Kosztem wolności jak domniemam oczywiście. Ale ja jestem nieco idealistą z natury, i te całe NWO jest dla mnie tak samo idealistyczą utopią, czy też dystopią.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2022 o 18:56