Nie jestem jakimś specjalistą od piw kraftowych, ale jeśli piwa kraftowe nie mają posmaku rzygowin, to raczej od żubra będzie je odróżnić dość łatwo.
Gorsze piwo od żubra piłem chyba tylko raz, a był to jakiś taki dziwny wynalazek za 1,50zł na głębokiej prowincji na wschodzie, że nawet nie pamiętam nazwy.
@Maquabra: Piwa kraftowe to w większości IPA, które są kwaśne albo bardzo kwaśne, lub skrajnie gorzkie, a do tego doprawione różnymi dziwnymi aromatami. Większości ludzi średnio podchodzą, ale trzeba chyba nie mieć zmysłu smaku, by pomylić je z pospolitymi, tanimi piwami.
@Maquabra: Cóż, Żubr nie jest taki zły na tle innych dostępnych w Polsce 'lagerów' - Piasta, Harnasia, Tyskiego, Calsberga, Heinekena.
@Trokopotaka: Jest wielka różnica nawet pomiędzy zwykłym DOBRYM jasnym piwem, a takimi zwykłymi szczynami piwnymi.
I nie trzeba być 'smakoszem' czy 'ekspertem', by wyczuć dużą różnicę.
Nie da się nie odróżnić Harnasia albo Żubra od dobrego piwa. Rozumiem, że prawilne chłopaki prowadzą krucjatę przeciwko burżujom i snobom, ale akurat w tej kwestii trudno znaleźć 'legitny' argument.
Nie jestem jakimś specjalistą od piw kraftowych, ale jeśli piwa kraftowe nie mają posmaku rzygowin, to raczej od żubra będzie je odróżnić dość łatwo. Gorsze piwo od żubra piłem chyba tylko raz, a był to jakiś taki dziwny wynalazek za 1,50zł na głębokiej prowincji na wschodzie, że nawet nie pamiętam nazwy.
Odpowiedz@Maquabra: Piwa kraftowe to w większości IPA, które są kwaśne albo bardzo kwaśne, lub skrajnie gorzkie, a do tego doprawione różnymi dziwnymi aromatami. Większości ludzi średnio podchodzą, ale trzeba chyba nie mieć zmysłu smaku, by pomylić je z pospolitymi, tanimi piwami.
Odpowiedz@Maquabra: Cóż, Żubr nie jest taki zły na tle innych dostępnych w Polsce 'lagerów' - Piasta, Harnasia, Tyskiego, Calsberga, Heinekena. @Trokopotaka: Jest wielka różnica nawet pomiędzy zwykłym DOBRYM jasnym piwem, a takimi zwykłymi szczynami piwnymi. I nie trzeba być 'smakoszem' czy 'ekspertem', by wyczuć dużą różnicę.
OdpowiedzNie da się nie odróżnić Harnasia albo Żubra od dobrego piwa. Rozumiem, że prawilne chłopaki prowadzą krucjatę przeciwko burżujom i snobom, ale akurat w tej kwestii trudno znaleźć 'legitny' argument.
OdpowiedzGratuluję znajomości skali porównawczej
Odpowiedz