"wyuczony. Licencjat, magisterka, doktorat." typek chyba nie doczytał. Posadę prezesa NBP zdobywa się tylko przez znajomości. Co ciekawe istnieje również zasada odwrotności. Im mniejsze kwalifikacje kandydata, tym większa szansa na zatrudnienie.
@inkill: Cóż, spośród wszystkich prezesów NBP od 1991 to jeden nie był co najmniej doktorem nauk ekonomicznych. 4 z nich było profesorami.
Nie zamierzam ich bronić (choćby dlatego, że nawet nie wiem, na czym dokładnie polegają obowiązki prezesa NBP; znam tylko podstawy makro i mikro ekonomii), ale takie są fakty.
Tzn. jak ona to widzi?
Odzywa się po 5, 10, 15 latach, gdy facet ułoży sobie życie, może założy rodzinę i przypomina mu, że się przespali na 1szym roku studiów? No i dobrze, co w związku w tym?
No chyba, że to historia z USA, więc od razu stawia ultimatum: forsa albo pozew o gwałt.
@Trokopotaka tyle ze gwalt zglosic powinna od razu po tylu latach moze sobie skamlec kazdy lepszy prawnik zmiesza ją nie z blotem a od razu z rzadkim gównem. I to dwa razy
@Rapper3d: Dlatego dodałem wzmiankę o USA, cała tamtejsza akcja #metoo polegała na tym, że kobiety sobie naraz po 20 latach przypomniały, że były molestowane, gdy wykorzystujący ich faceci dorobili się milionowych fortun. Wcześniej nie było sensu zgłaszać.
"wyuczony. Licencjat, magisterka, doktorat." typek chyba nie doczytał. Posadę prezesa NBP zdobywa się tylko przez znajomości. Co ciekawe istnieje również zasada odwrotności. Im mniejsze kwalifikacje kandydata, tym większa szansa na zatrudnienie.
Odpowiedz@inkill: Cóż, spośród wszystkich prezesów NBP od 1991 to jeden nie był co najmniej doktorem nauk ekonomicznych. 4 z nich było profesorami. Nie zamierzam ich bronić (choćby dlatego, że nawet nie wiem, na czym dokładnie polegają obowiązki prezesa NBP; znam tylko podstawy makro i mikro ekonomii), ale takie są fakty.
OdpowiedzI nikt jej nie zarzuci, że zarabia dupą. Ona nią inwestuje w przyszłość.
Odpowiedz@kontraparka pod warunkiem ze do tego czasu typ nie ogarnie innej lepszej swini. Takze inwestycja grubo niepewna.
OdpowiedzTzn. jak ona to widzi? Odzywa się po 5, 10, 15 latach, gdy facet ułoży sobie życie, może założy rodzinę i przypomina mu, że się przespali na 1szym roku studiów? No i dobrze, co w związku w tym? No chyba, że to historia z USA, więc od razu stawia ultimatum: forsa albo pozew o gwałt.
Odpowiedz@Trokopotaka tyle ze gwalt zglosic powinna od razu po tylu latach moze sobie skamlec kazdy lepszy prawnik zmiesza ją nie z blotem a od razu z rzadkim gównem. I to dwa razy
Odpowiedz@Rapper3d: Dlatego dodałem wzmiankę o USA, cała tamtejsza akcja #metoo polegała na tym, że kobiety sobie naraz po 20 latach przypomniały, że były molestowane, gdy wykorzystujący ich faceci dorobili się milionowych fortun. Wcześniej nie było sensu zgłaszać.
Odpowiedz@Trokopotaka: jeśli to prawdziwy kujon/dziwak, to bardzo możliwe że po skończeniu studiów, w wieku 25-30, dalej nikogo nie będzie miał
OdpowiedzTen akurat to kujonem raczej nie był... ale w sumie łapie się pod kategorię "dziwakom".
Odpowiedz