Taka prawda, moja sąsiadka, która całe życie używa tablicy Mendelejewa na twarzy, w wieku 40 lat wygląda gorzej, niż moja 60 letnia szefowa, która maluje się tylko na imprezy firmowe, albo jakieś wesela. Te wszystkie kosmetyki niszczą skórę niczym kwas azotowy, a jak jesteś brzydka, to i tak nic Ci nie pomoże. Dlatego my, faceci, nie malujemy sie (nie licząc zniewieściałych waginosceptyków, klaunów i mimów), po prostu akceptujemy to, że mamy mordy jak kalafior.
Pierwszy obrazek to bez makijażu.
OdpowiedzTaka prawda, moja sąsiadka, która całe życie używa tablicy Mendelejewa na twarzy, w wieku 40 lat wygląda gorzej, niż moja 60 letnia szefowa, która maluje się tylko na imprezy firmowe, albo jakieś wesela. Te wszystkie kosmetyki niszczą skórę niczym kwas azotowy, a jak jesteś brzydka, to i tak nic Ci nie pomoże. Dlatego my, faceci, nie malujemy sie (nie licząc zniewieściałych waginosceptyków, klaunów i mimów), po prostu akceptujemy to, że mamy mordy jak kalafior.
Odpowiedz