@Trokopotaka: Jak byłem w podstawówce to modna była zabawa ściągania komuś spodni od tylca na przerwach (czasami nawet z gaciami). Albo też ktoś podchodził do typa a drugi koleś klękał za nim na czworaka i ten go pchał z całej siły żeby się wywrócił o tego drugiego. W gimbazie modne było darcie ryja i rysowanie kutasów na wszystkim co się da. W technikum z kolei ludzie przynosili jakiś gaz i podpalali ławki i ściany. Nie wiem tylko jaka była skala tego ale nie jest to żadna nowość że zj3bani ludzie wymyślają zj3bane zabawy.
@stalin150: To, że dzieci i nastolatkowie w szkołach mają głupie pomysły na zabawy nie jest niczym nowym.
Tyle, że w Japonii takie zabawy mają dorośli ludzie.
Nawiązując do obrazka, tylko Japończycy mogli wymyślić zabawę, która polega na dźganiu kogoś palcami w odbyt z zaskoczenia.
Odpowiedz@Trokopotaka: Jak byłem w podstawówce to modna była zabawa ściągania komuś spodni od tylca na przerwach (czasami nawet z gaciami). Albo też ktoś podchodził do typa a drugi koleś klękał za nim na czworaka i ten go pchał z całej siły żeby się wywrócił o tego drugiego. W gimbazie modne było darcie ryja i rysowanie kutasów na wszystkim co się da. W technikum z kolei ludzie przynosili jakiś gaz i podpalali ławki i ściany. Nie wiem tylko jaka była skala tego ale nie jest to żadna nowość że zj3bani ludzie wymyślają zj3bane zabawy.
Odpowiedz@stalin150: To, że dzieci i nastolatkowie w szkołach mają głupie pomysły na zabawy nie jest niczym nowym. Tyle, że w Japonii takie zabawy mają dorośli ludzie.
Odpowiedz