No to teraz zaskoczę wszystkich śmieszkujących o zdradzie żony. Prezerwatywy są używane do zabezpieczania głowicy aparatu USG przy badaniu dopochwowym (oczywiście jest to spowodowane względami higieny). Świadoma, dbająca o siebie kobieta powinna takie badanie robić sobie profilaktycznie raz na jakiś czas. Część ośrodków zdrowia prosi, aby pacjentki przynosiły własne prezerwatywy, bo NFZ nie daje na to kasy. To było pierwsze, co przyszło mi do głowy. Moim zdaniem Ci, którzy w pierwszej kolejności myśleli o zdradzie, sami mają coś na sumieniu;). Każdy sądzi po sobie.
@spiewrosomaka: Albo jesteś jeleniem z rogami takimi, że możesz sobie sam prostatę sprawdzać. Albo jesteś kobietą, która ma faceta z rogami jak wyżej.
Bardziej absurdalnego wyjaśnienia w życiu nie słyszałem. Może jeszcze nosi ze sobą truskawkową wazelinę i wziernik analny?
@spiewrosomaka: Ale wiesz, że NFZ daje kasę na prezerwatywy do badań, i to co najmniej od 12 lat? I że używają prezerwatyw poliuretanowych, żeby nie mieć problemów jakby pacjentka miała uczulenie na lateks?
Poza tym żaden szanujący się ośrodek nie użyłby prezerwatyw pacjentki o wątpliwej jakości (np. właśnie tych z gołą panią) ze względu na ich niską jakość, przez co istnieje ryzyko zanieczyszczenia głowicy USG (ryzyko pęknięcia, nieznany skład lubrykantu, niewiadoma reakcja na żel USG).
No chyba, że do bagna moralnego, to ani karabin, ani spadochron niepotrzebne. A gumki są w sam raz.
OdpowiedzTaki skok w bok to właściwie skok do bagna... najczęściej bez spadochronu
OdpowiedzW zasadzie jest spore prawdopodobieństwo, że o zdradzie żony dowiedział się od nie własnego dziecka.
OdpowiedzNo to teraz zaskoczę wszystkich śmieszkujących o zdradzie żony. Prezerwatywy są używane do zabezpieczania głowicy aparatu USG przy badaniu dopochwowym (oczywiście jest to spowodowane względami higieny). Świadoma, dbająca o siebie kobieta powinna takie badanie robić sobie profilaktycznie raz na jakiś czas. Część ośrodków zdrowia prosi, aby pacjentki przynosiły własne prezerwatywy, bo NFZ nie daje na to kasy. To było pierwsze, co przyszło mi do głowy. Moim zdaniem Ci, którzy w pierwszej kolejności myśleli o zdradzie, sami mają coś na sumieniu;). Każdy sądzi po sobie.
Odpowiedz@spiewrosomaka: Albo jesteś jeleniem z rogami takimi, że możesz sobie sam prostatę sprawdzać. Albo jesteś kobietą, która ma faceta z rogami jak wyżej. Bardziej absurdalnego wyjaśnienia w życiu nie słyszałem. Może jeszcze nosi ze sobą truskawkową wazelinę i wziernik analny?
Odpowiedz@spiewrosomaka: Ale wiesz, że NFZ daje kasę na prezerwatywy do badań, i to co najmniej od 12 lat? I że używają prezerwatyw poliuretanowych, żeby nie mieć problemów jakby pacjentka miała uczulenie na lateks? Poza tym żaden szanujący się ośrodek nie użyłby prezerwatyw pacjentki o wątpliwej jakości (np. właśnie tych z gołą panią) ze względu na ich niską jakość, przez co istnieje ryzyko zanieczyszczenia głowicy USG (ryzyko pęknięcia, nieznany skład lubrykantu, niewiadoma reakcja na żel USG).
Odpowiedz