SOR, godzina 21, niektórzy pacjenci czekają już kilka godzin. Ktoś sfrustrowany robi dym. Wychodzi pielęgniarka i krzyczy, że naoglądaliśmy się tych głupich seriali i wierzymy, że tak jest w rzeczywistości. A tu tylko jeden lekarz przyjmuje na dyżurze i więcej nie będzie!
SOR, godzina 21, niektórzy pacjenci czekają już kilka godzin. Ktoś sfrustrowany robi dym. Wychodzi pielęgniarka i krzyczy, że naoglądaliśmy się tych głupich seriali i wierzymy, że tak jest w rzeczywistości. A tu tylko jeden lekarz przyjmuje na dyżurze i więcej nie będzie!
OdpowiedzDaleko od noszy. Od noszy najdalej.
Odpowiedzunikajcie SORów jak tylko możecie!
Odpowiedz