Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Praca

Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
2 2

Te podwójne apostrofy wrzucane w przypadkowych miejscach to jakiś szyfr?

Odpowiedz
avatar Ashardon
0 0

Pani Agnieszka, to troll, a wy daliście się na tenże trolling złapać.

Odpowiedz
avatar krys89
0 0

Może po prostu chodzi o to "...ale jakto chcecie mi zasiłek zabrać no.. przecież szukam pracy

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 2

Jeśli to nie troll, a pewnie to troll, to pani Agnieszka zarzuca pracodawców takimi propozycjami, żeby podnieść stawki na rynku pracy i szanse na znalezienie pracy normalnym fryzjerkom, w tym sobie. Oczywiście, że 50 zł netto za godzinę to przesada. Ale brutto i bez udziału w zysku już będzie akceptowalne. 33% od utargu (w domyśle całego zakładu, ale to wcale nie zostało powiedziane) też jest nierealne, ale już 20% od utargu własnego jest już do zaakceptowania, tyle że wtedy nie 50 zł za godzinę, a 30 zł. Niedawno sam dla beki aplikowałem na stanowisko w IT z dość wysokimi wymaganiami i rzuciłem stawkę 84000 brutto/m-c, bo chciałem widzieć, czy realny jest milion rocznie. Oczywiście realny jeszcze nie jest, ale daje rekruterom do myślenia. W ogóle Od czasu do czasu, dla sportu i odświeżenia umiejętności, aplikuję na różne dziwne stanowiska. Kiedyś zażądałem 25% więcej niż górna granica widełek i dostałem od razu do podpisania umowę o pracę na czas nieokreślony (nawet nie list intencyjny). Jako że pracy nie chciałem zmieniać, głupio było odmówić, dlatego od tamtej pory rzucam stawki zdecydowanie wyższe od górnej granicy widełek, bo nigdy nie wiadomo, jak bardzo pracodawca jest zdesperowany.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 czerwca 2022 o 9:40

avatar Marius
5 5

@yahoo111: Jak pracodawca jest zdesperowany to znaczy że pracownik pcha się w bagno, w które wejść nie chcieli inni.

Odpowiedz
avatar rellink
0 0

Niech swój zakład otworzy, w sam raz będzie miała 33% od utargu ale niestety tylko 5 PLN za godzinę

Odpowiedz
avatar cassper
2 2

Ale nie znamy tu kontekstu. Może pani Agnieszka jest cenionym fachowcem, z dobrą renomą i dużym doświadczeniem, a zakład do którego aplikuje, to super ekskluzywny salon fryzjerski dla elit, gdzie za głupie strzyżenie zostawia sie 300zł. Wtedy takie stawki, nie wydają się już z kosmosu. Trzeba umieć się cenić, bo jak sami się nie cenimy, to nikt nas nie doceni. Poza tym, pani Agnieszka myśli przyszłościowo, bo jak tak dalej pójdzie z inflacją, to za kilka miesięcy 8k na miesiąc, może być mało na przeżycie.

Odpowiedz
avatar jaczuro
1 1

Proces rekrutacji trwa czasem 2-3 miesiace, pani Agnieszka. Za 3miesiace to beda aktualne ceny, ona nie jest głupia tylko myśli odrobine do przodu - w przeciwieństwie do większości polakow

Odpowiedz
Udostępnij