Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Rada dla ojców

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kontraparka
4 6

A co, ma zbudować domek z prefabrykatów? Na wyprawie?

Odpowiedz
avatar JarekMaKota
-1 7

@kontraparka To i tak bardziej pożyteczne niż nauka szydełkowania.

Odpowiedz
avatar beldix
-1 5

@JarekMaKota: to nie szydełkuj więcej, skoro to bez sensu :)

Odpowiedz
avatar JarekMaKota
-1 1

@beldix No widzisz, to teraz popatrz na ukraińskich żołnierzy i powiedz co im się bardziej przydało, nauki przetrwania ojców, czy szydełkowania matek. Oj, biedne byłybyście bez nas.

Odpowiedz
avatar beldix
1 3

@JarekMaKota Strasznie krótkowzroczny jesteś. Już tłumaczę: tę AGRESJĘ wywołali właśnie głupcy, przekonani o swojej sile. Poza tym jesteś nawiny jeżeli uważasz, że ojcowie nauczyli Ukraińców strzelać np. z wyrzutni RPG-7. Mnie ojciec nauczył strzelania tylko z wiatrówki ;) Nie doklejaj na siłe zasług facetom, bo mam wrażenie, ze żyjesz w świece fantazji.

Odpowiedz
avatar JarekMaKota
-2 2

@beldix No widzisz, za dużo szydełkowania i teraz mówisz jak mamusia.

Odpowiedz
avatar beldix
1 1

@JarekMaKota u ciebie za to za mało stymulacji intelektualnej, stąd prymitywne przeświadczenie, że jesteś w stanie mnie obrazić xD Dla mnie możesz do końca życia krzesać ogień i pracować na budowie, jak "prawdziwy mężczyzna". Ale jeżeli nie doceniasz własnej matki czy innych kobiet, próbując w idiotyczny sposób nabijać się z ich pracy i im umniejszać, to jesteś impotentem intelektualnym.

Odpowiedz
avatar cassper
-1 11

To że ktoś mieszka za małolata w bloku, nie oznacza ze w dorosłości nie zapragnie się przeprowadzić na wieś. A może kiedyś, lecąc na wakacje na Copa Cabana, rozbije się w amazońskiej dżungli i te umiejętności pomogą mu przeżyć, kiedy reszta nieporadnych mieszczuchów stanie się karmą dla anakond

Odpowiedz
avatar beldix
3 13

Ojciec powinien dbać o rozwój intelektualny syna, bo bez tego, mięśni będzie używał tak, jak dziś ruska armia - "co z tego, że nie mam racji, skoro mogę wymusić posłuszeńśtwo agresją". No średniowiecze

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 11

@beldix No pewnie a jak podejdzie do niego jakis typ na ulicy i będzie chciał go skroić, to będzie musiał to załatwić dialogiem. Brawo. Życie jest o wiele będzie brutalne niż ci to mass media przedstawiają, czy nam sie to podoba czy nie.

Odpowiedz
avatar beldix
1 9

@lucky8666: kobiety mają tak przez całe życie, dlaczego ich nie namówimy do zwiększenia muskulatury?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 9

@beldix bo przez cały czas byliśmy uczeni, żeby stawać w obronie kobiet. Niestety teraz jest to nazywane seksizmem. Biologi nie oszukasz kobieta jest kobietą a mężczyzna mężczyzną nie ważne co się komu wydaję. Mężczyźni są po prostu silniejsi od kobiet, w ogólnym tego stwierdzenia znaczeniu. Więc zamiast wmawiać kobietom, żeby pakowały na siłownię to może wróćmy do korzeni kultury osobistej i nie pozólmy nikomu krzywdzić słabszych.

Odpowiedz
avatar Oho
-5 7

@lucky8666 mężczyźni nie muszą bronić kobiet. Wystarczy, że nie będą ich bić i gwałci. "Musimy być silni, żeby bronić was przed samymi sobą". A wypchajcie się z taką obroną.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@Oho. Nie będę odpowiadał za tych kredytów co biją i gwałcą kobiety. A z twojej wypowiedzi wynika, że całe zło, jakie spada na kobiety jest autorstwa mężczyzn. Nie każdy z nas jest po*jebem, który musi sobie podbudować męskie ego bijąc kobiety.

Odpowiedz
avatar beldix
-2 4

@lucky8666: w obronie przed kim? przed facetem, którego ojciec nauczył,że bycie męskim to znaczy być silnym. Gdyby nie ta "męska" mentalność, nie miałbyś kobiet przed czym bronić. Proste. Kobietom nie trzeba nic wmawiać, zamiast mięśni częśniej pracują mózgiem xD

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@beldix o tym właśnie pisałem wcześniej. Nie będę odpowiadał za tych "meżczyzn" co biją kobiety. Niestety oni istnieją, ale jest jeszcze mnóstwo facetów, którzy są nauczeni, żeby bronić kobie w opresji. Teraz wyobraź sobie sutuacje, że na świecie zostają tylko żonobijcy, bo reszta jest nauczona żeby załatwiać wszystko dialogiem. Zła na świecie nie zlikwidujemy ustawą, zakazem czy jakimikolwiek innymi zabiegami. Ze złem trzeba walczyć.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 3

@beldix: "którego ojciec nauczył,że bycie męskim to znaczy być silnym" - co jak co, ale 90% patusów, których znam (aczkolwiek nie wiem czy biją kobiety) albo wychowywało się bez ojca, albo nauka "męskości" ograniczała się do ucieczki przed latającą (pustą) flaszką. Zgaduję, że przekłada się to na resztę społeczności patusiarskiej. Tak więc Ci co biją kobiety NIE ZOSTALI nauczeni męskości. To raz. Dwa - wskoczenie w pożar żeby uratować dziecko to zachowanie męskie. Ty walczysz z męskością, czyli gardzisz chociażby strażakami - być może zaprzeczysz, ale to tylko sprawi, że bełkoczesz :). Sprawa jest prosta - albo gardzisz ludźmi którzy ryzykują życie, żeby uratować innych, albo pierdzielisz 3 po 3 i w zasadzie sam nie wiesz co piszesz - innych opcji nie ma. Zawodnik wyjaśniony, nic tu po mnie.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@lucky8666: Ile razy w życiu chciał cię ktoś "skroić"?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Kajothegreat kilka razy się niestety zdarzyło.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@lucky8666: Mieszkasz w jakimś zagłębiu sebixów? Cóż, jeśli tak, rzeczywiście umiejętność bronienia się może być ci pomocna. Zwracam honor.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 czerwca 2022 o 6:53

avatar konto usunięte
0 0

@Kajothegreat Te kilka razy zdarzyło sie kilkanaście lat temu. Wtedy nie było sebixów. Wtedy byli skinheadzi. Nie myśl sobie, że jestem jakim turbo kozakiem, któremu nikt nie podskoczy. Jeden z tych razy, o których mówiłem, dostałem solidny wpie*dół. Cóż trafiłem na silniejszego, ale mnie nie skroił. Niektórzy mogliby powiedzieć, ale po co narażać zdrowie i życie dla portfela i telefonu. Ja wolę żyć z podniesiona głową, nie chce żyć jak przestraszony pies z podkulonym ogonem. Niestety agresja i zło są rzeczami wszechobecnymi i musimy się przed nimi bronić.

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 0

@lucky8666: Oczywiście to rozumiem. Lepiej się bronić, niż stawiać się w pozycji ofiary. Tylko cóż, praktycznie mnie się to nie zdarzało, bym rzeczywiście musiał się bronić (no, odkąd przestałem być już gówniarzem).

Odpowiedz
avatar beldix
-1 3

@Rimcem: mylisz męskość z odwagą, kobieta jak uratuje z pożaru dziecko jest męska czy odważna? Po drugie, nie powołuj się na odwagę ludzi, którzy taki sposób PRACY wybrali (oczywiście czapki z głów), bo to nie oznacza zasług dla wszystkich facetów. Większość jaka jest, sam wiesz - uważają, że siła to racja. Zwróć uwagę jak siłę wykorzystuje głupiec (i tu powrót do mojego pierwszego komentarza o ruskich onucach) i może wtedy docenisz rozwój intelektualny, czego szczerze życzę :)

Odpowiedz
avatar beldix
-2 2

Rozumiem Twój punkt widzenia, właściwie ciężko się nie zgodzić. Głównie chodzi o to, żeby kobiety nie musiały szukać ochrony w facecie, przed innym facetem, tylko dlatego, że akurat zainwestowały czas w naukę, zamiast w siłkę ;) Gdyby kobiety ze swoją przewagą intekektualną wyrównały masę mięśniową (a nadrobienie średnio ok. 30% nie stanowi problemu) i zaczęły problemy rozwiązywać pięściami, gwałcić facetów, , gwizdać na nich na ulicy i klepać po dupie, wyrażąjąc tak swoje zainteresowanie "knurem", to może wtedy chociaż część społeczeństwa by zrozumiała, że męskie ego to tylko figura retoryczna dla usprawiedliwienia głupoty i jest tak samo namacalne i przydatne, jak "kobieca intuicja" xD

Odpowiedz
avatar zerco
1 3

W sumie gdyby nie ten cały okres i konieczność używania tych wszystkich kosmetyków to mógłbym być kobietą.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

I tak i nie. Należy pamiętać, że cywilizacja się zmienia. Dawniej obowiązkiem faceta było zapewnić rodzinie byt i przetrwanie. Jeżeli dom napadli zbójcy to powinnością mężczyzny było złapać za broń i ich zatłuc, albo zginąć w obronie rodziny. Dzisiaj jak najbardziej można posiadać wyposażenie do samoobrony i coś trenować, jednak zawsze wisi nad nami groźba wyroku za przekroczenie obrony koniecznej. Więc zamiast czuwać z toporkiem pod drzwiami przerzuca się odpowiedzialność obrony domu na systemy alarmowe, monitoring i upoważnione służby. A to samo może zrobić kobieta. Dawniej byli ludzie bardziej uniwersalni, bo musieli. Jasne, że jeden z drugim miał swój fach w ręku (był np. kowalem) ale nadal potrafił zbudować dom, ściąć drzewo, hodować zwierzęta i rośliny, coś złowić i tak dalej. Współczesny trend stawia na specjalizację w jednym zawodzie, świadczenie usług innym oraz wyręczanie się technologią w wielu pracach. I tak może facet być dziś fachowcem np. w obróbce metali, ale idąc łowić ryby spędzi czas na piciu piwa, a złowione przypadkiem ryby wypuści zamiast je oprawić i usmażyć na ognisku, z samochodem pojedzie do mechanika, poważniejszy remont albo ocieplenie domu zleci firmie budowlanej, jedzenia nie wyhoduje i nie złowi, tylko kupi w sklepie, a do opalenia domu nie będzie zwozić z lasu drewna, tylko na programatorze kotła gazowego wklepie jednym paluszkiem pożądaną temperaturę, więc zrobi dokładnie to samo co kobieta na tym samym miejscu. Podobnych przykładów można mnożyć. Jasne, że zawsze jest sens się samodoskonalić i na własną rękę nabywać różnych umiejętności, bo nigdy nie wiadomo jak się życie potoczy i co nas czeka (a prognozy są póki co mało ciekawe). Wszystko co potrafimy jest naszym atutem. Z drugiej strony jednak, odwołując się do przykładu z obrazka, może dość do sytuacji, w której młody człowiek nauczy się od ojca jak perfekcyjnie i prawdziwie męsko ścinać drzewa i rąbać drewno na opał, a potem nigdy mu się to nie przyda, bo nowe regulacje wprowadzą zakaz ścinania drzew poza uprawnionymi do tego podmiotami, zakaz palenia drewnem i ocieplanie domów wyłącznie za pomocą pomp ciepła. I na koniec wyjdzie na to, że większy pożytek miałby w życiu, gdyby ten czas poświęcił na zgłębianie ciekawych aplikacji na smartfona, co może równie dobrze robić kobieta. To oczywiście przykład naciągany ale dobitnie pokazuje, że postęp cywilizacyjny i rozwój technologii znacznie redukuje zapotrzebowanie na zahartowanych w trudach facetów, którzy polegają na swojej tężyźnie fizycznej i są wszechstronnie zaradni. Zamiast tego potrzeba oczytanych fachowców i specjalistów, wyszkolonych w swoim zawodzie, którzy będą zarabiać pieniądze i za te pieniądze zapewnią sobie resztę, a dokładnie to samo może na tym samym miejscu zrobić kobieta. Pytanie więc czy to faceci stają się sfeminizowani, czy po prostu zmieniają się czasy i dochodzi do zrównania ról płci, bo fizyczną przewagę facetów i ich dawne role zastępuje postęp technologiczny.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 czerwca 2022 o 23:49

avatar beldix
0 2

@Trokopotaka: w punkt

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
0 4

Rodzice raczej powinni zapewnić dziecku edukację, nie uczyć, jak polować, czy rąbać drzewo... Widzicie, w dzisiejszych czasach wystarczy mieć pieniądze, by przetrwać.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 3

@Kajothegreat A na Ukrainie teraz co jest ważniejsze pieniądze, czy umiejętności polowania, rabania drewna, obrony osobistej, czy wpojonej przez ojca obrony słabszych.

Odpowiedz
avatar beldix
0 4

@lucky8666 właśnie chodzi o to, że jak kraj jest biedny, to ludzie muszą liczyć się z "racją silniejszego", czyli z durną ruską onucą, która używa mięśni, ale rozumu nie potrafi. Przypominam też, że Szwajcaria została podbita tylko raz w swojej historii ;)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 3

@beldix po części masz rację. Przeczytaj moje komentarze wyżej, bo nie che mi się pisać tego samego dwa razy to będziesz wiedział o co mi chodzi. A że Szwajcarią to i nie do końca trafiłeś, bo tam akurat pod względem militarnym to jest jeden z najsilniejszych naródów na świecie. Tam prawie każdy obywatel potrafi bardzo dobrze strzelać, w całym kraju jest rozsianych mnóstwo magazynów broni, które są otwierane na wypadek wojny i masz niezliczoną ilość partyzantów uzbrojonych po żeby, dlatego ciężko jest podbić ten kraj.

Odpowiedz
avatar beldix
0 2

@lucky8666: dokładnie, tak właśnie działa bogaty kraj z inteligentnymi ludźmi na pokładzie :) oni nie mają licznej armii zawodowej, oni mają silny naród :D

Odpowiedz
avatar cassper
0 0

@beldix: "oni mają silny naród" - nie silny, tylko dobrze wyszkolony. Kazdy dorosły Szwajcar musi odbyć przeszkolenie wojskowe, na którym uczy się nie tylko strzelać ale właśnie i partyzantki, walk w mieście lub w dziczy, sztuki surviwalu itp. Następnie każdy z takiego szkolenia wraca do domu z bronią, i trzyma ją blisko, w razie potrzeby użycia. Nawet nie ma tego co porównywać do ogólnonarodowego rozbrojenia Polaków. Poza tym, nikt nie atakuje Szwajcarii, bo gwarantem jej neutralności są wszystkie kraje sąsiadujące i te bardziej odległe. Jeśli ktoś zaatakowałby Szwajcarię, z automatu wypowiedział by wojnę gwarantom jej neutralności.

Odpowiedz
avatar beldix
0 0

@cassper: no właśnie dlatego silny, bo dobrze wyszkolony. I z całą resztą oczywiście zgoda. Na pewno wiesz też, skąd ta neutralność się bierze i dlaczego jest taka ważna dla sąsiadów. Już przed wojna Szwajcaria była całkiem bogatym państwem, ale właśnie II WŚ podkreśliła jej status bezpiecznego, dobrze bronionego SKARBCA.

Odpowiedz
avatar cassper
1 1

@beldix: Szwajcaria jest państwem "wieczyście neutralnym" już od kongresu wiedeńskiego w 1815 roku.

Odpowiedz
avatar beldix
0 0

@cassper: ja nie twierdze, że nie. Natomiast historia pokazuje, że ani III Rzeszy ani obecnej Rosji żadne umowy, pakty i kongresy nie przeszkadzają w przeprowadzaniu "operacji specjalnych". Kongres wiedeński utworzył Królestwo Polskie i co z tego? Jak to się ma do teraźniejszości? Nijak. Dlaczego? Bo to nie kawałek papierka sprawia, że Szwajcaria jest wiecznie neutralna, ale PIENIĄDZE.

Odpowiedz
Udostępnij