Wystarczy złożyć wniosek mając zebrane dowody. Chyba, że oskarżenia to tylko wesołe opowieści mające utrudnić życie kobiecie po tym jak miała czelność odejść. Nie tak dawno tatuś roku wywiózł dwójkę małych dzieci do lasu i tam zostawił bo chciał się dowiedzieć co tam u ex.
@mnalicka: pewnie z bezsilności, bo laska niesłusznie zabrała mu wszystko, na co pracował całe życie, a sąd uwierzył w jej płaczliwe historyjki. Jeśli tak było, to jestem całym swoim sercem za tym gościem.
@mnalicka: Wyobraź sobie, że nie każdy żyje w willi pełnej kamer i prowadzi bogate życie towarzyskie, żeby mieć milion pińset świadków. Nie każdy też ma skarbonkę z milionem dolarów na całą drużynę adwokatów. No i nie każdy żyje w ameryce gdzie sądy borykają się z najdziwniejszymi sytuacjami. Co najmniej... 10 osób żyje w polsce. W kraju, w którym facet, który daje się bić żonie to c1pa, a nie facet. Ale jednocześnie nie może się jej postawić bo wtedy to c1pa nie facet.
Wystarczy złożyć wniosek mając zebrane dowody. Chyba, że oskarżenia to tylko wesołe opowieści mające utrudnić życie kobiecie po tym jak miała czelność odejść. Nie tak dawno tatuś roku wywiózł dwójkę małych dzieci do lasu i tam zostawił bo chciał się dowiedzieć co tam u ex.
Odpowiedz@mnalicka nie tak dawno tatuś roku na oczach dziecka zadźgał nożem swoją byłą pod budynkiem prokuratury.
Odpowiedz@mnalicka: pewnie z bezsilności, bo laska niesłusznie zabrała mu wszystko, na co pracował całe życie, a sąd uwierzył w jej płaczliwe historyjki. Jeśli tak było, to jestem całym swoim sercem za tym gościem.
Odpowiedz@mnalicka: Wyobraź sobie, że nie każdy żyje w willi pełnej kamer i prowadzi bogate życie towarzyskie, żeby mieć milion pińset świadków. Nie każdy też ma skarbonkę z milionem dolarów na całą drużynę adwokatów. No i nie każdy żyje w ameryce gdzie sądy borykają się z najdziwniejszymi sytuacjami. Co najmniej... 10 osób żyje w polsce. W kraju, w którym facet, który daje się bić żonie to c1pa, a nie facet. Ale jednocześnie nie może się jej postawić bo wtedy to c1pa nie facet.
OdpowiedzTo był sąd w Wirginii w Stanach Zjednoczonych, a nie w Polsce. Nie róbmy sobie nadziei.
Odpowiedz@JarekMaKota: Właśnie. Parafrazując klasyka, nie mieszajmy myślowo dwóch różnych systemów sądowniczych.
Odpowiedz