Pomyślmy. Może to ma związek z tym, że przez okres szkoły i studiów ma się 2-3 miesiące wolnego w okresie letnim, mmm?
A kiedy dymasz cały rok do roboty i możesz z wielką łaską dostać 2 tygodnie urlopu w lecie, przez które nawet dobrze nie wypoczniesz, to masz po prostu z w d... to lato, bo traci cały swój czar?
Pomyślmy. Może to ma związek z tym, że przez okres szkoły i studiów ma się 2-3 miesiące wolnego w okresie letnim, mmm? A kiedy dymasz cały rok do roboty i możesz z wielką łaską dostać 2 tygodnie urlopu w lecie, przez które nawet dobrze nie wypoczniesz, to masz po prostu z w d... to lato, bo traci cały swój czar?
Odpowiedz