Czy ktoś mi powie, jak to działało? Zawsze jak miałam tę ikonkę to się zastanawiałam jak to działa, zadzwonię i "halo, z tej strony internet, w czym mogę pomóc?" Próbowałam się łączyć, ale nigdy się nie udało ;) A biorąc pod uwagę, jakie miałam telefony, nie było możliwości, by pięknie wyświetlało na tym malutkim ekranie stronę przeglądarki.
@Vania: No tak to wyglądało. Małe, trudne w nawigacji, wolno działające i kiepsko czytelne. Bardziej bajer niż praktyczna funkcja. Zresztą w mojej opinii nawet na obecnych smartfonach przeglądanie internetów jest o wiele bardziej uciążliwe i niepraktyczne niż na PeCecie.
@Vania: No prawie normalna.
Ponieważ ekran nie był dotykowy ani nie było kursora, tamte przeglądarki przypominały nieco te dostępne obecnie telewizorach albo czytnikach e-booków, tyle że były rzecz jasna mniej przejrzyste (w końcu skalowanie zawartości pod taki mały ekranik musi odbijać się na wyglądzie i czytelności).
Detale różniły się zależnie od telefonu i przeglądarki, ale w skrócie to klawiszami kierunkowymi po prostu przeskakiwało się między miejscami/guzikami/linkami, które można kliknąć/wybrać (podświetlało/oznaczało ten wybrany punkt), a klawiszem zatwierdzającym się go wybierało. W przypadku zaznaczenia pola tekstowego można było wpisać tekst tak jak się pisało na tamtych telefonach smsy.
Jeżeli do tego dodamy, że w tamtym okresie robienie stron internetowych pod telefony nie było popularne jak obecnie, prawie wszystko poza portalami zrobionymi przez producentów/operatorów stricte do telefonowych przeglądarek, wyglądało badziewnie.
Tu np. wikipedia na takim telefonie:
https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2c/Nokia_3220_-_Mobile_version_of_wikipedia.jpg/800px-Nokia_3220_-_Mobile_version_of_wikipedia.jpg
Czy ktoś mi powie, jak to działało? Zawsze jak miałam tę ikonkę to się zastanawiałam jak to działa, zadzwonię i "halo, z tej strony internet, w czym mogę pomóc?" Próbowałam się łączyć, ale nigdy się nie udało ;) A biorąc pod uwagę, jakie miałam telefony, nie było możliwości, by pięknie wyświetlało na tym malutkim ekranie stronę przeglądarki.
Odpowiedz@Vania: No tak to wyglądało. Małe, trudne w nawigacji, wolno działające i kiepsko czytelne. Bardziej bajer niż praktyczna funkcja. Zresztą w mojej opinii nawet na obecnych smartfonach przeglądanie internetów jest o wiele bardziej uciążliwe i niepraktyczne niż na PeCecie.
Odpowiedz@Trokopotaka: Tak, czyli jak? Pojawiała się normalna przeglądarka?
Odpowiedz@Vania: No prawie normalna. Ponieważ ekran nie był dotykowy ani nie było kursora, tamte przeglądarki przypominały nieco te dostępne obecnie telewizorach albo czytnikach e-booków, tyle że były rzecz jasna mniej przejrzyste (w końcu skalowanie zawartości pod taki mały ekranik musi odbijać się na wyglądzie i czytelności). Detale różniły się zależnie od telefonu i przeglądarki, ale w skrócie to klawiszami kierunkowymi po prostu przeskakiwało się między miejscami/guzikami/linkami, które można kliknąć/wybrać (podświetlało/oznaczało ten wybrany punkt), a klawiszem zatwierdzającym się go wybierało. W przypadku zaznaczenia pola tekstowego można było wpisać tekst tak jak się pisało na tamtych telefonach smsy. Jeżeli do tego dodamy, że w tamtym okresie robienie stron internetowych pod telefony nie było popularne jak obecnie, prawie wszystko poza portalami zrobionymi przez producentów/operatorów stricte do telefonowych przeglądarek, wyglądało badziewnie. Tu np. wikipedia na takim telefonie: https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2c/Nokia_3220_-_Mobile_version_of_wikipedia.jpg/800px-Nokia_3220_-_Mobile_version_of_wikipedia.jpg
Odpowiedz@Trokopotaka: Dziękuję bardzo!
Odpowiedz"(...) kosztowało mnie to prawie 3 dychy." Łooo, to ze 100PLN po pisowskiej renominacji :O
OdpowiedzJa się boję do dziś dlatego mam ją schowaną z pulpitu.
Odpowiedz