Nie mam tiktoka a instargrama używam wyłącznie do wrzucania swoich rysunków. Czy jestem materiałem na żonę? Oczywiście, że nie. Jestem tak samo pierdxlnięta jak wszytkie inne, nie dajcie się nabrać na takie zagrywki, że jak nie wstawia zdjęć tyłka do internetu to od razu normalna.
@Nichty: Wiem, że to piszesz z przekorą, ale znam osobę, która przypadkiem niemal idealnie wpasowuje się w podaną przez ciebie definicję.
Całkiem przyzwoita kobieta, nie ubiera się wyzywająco, wrażliwa, inteligentna, artystka-samouk, w wolnym czasie robi bardzo ładne prace i korzysta z różnych portali do dzielenia się nimi... A mimo to jest ciągle samotna. Dlaczego? Czego jej brakuje?
Bo spróbuj tylko powiedzieć w zwyczajnej rozmowie niewłaściwe słowo albo się z nią nie zgodzić w jakieś kwestii. Wielki foch przez tydzień i wypominanie tego przez następne 5 lat przy byle okazji. Żaden facet nie wytrzyma z kimś takim.
Więc tak. To, że kobieta nie jest internetową dziwką i wygląda na porządną osobę niestety nie musi wcale oznaczać, że jest normalna.
Nie mam tiktoka a instargrama używam wyłącznie do wrzucania swoich rysunków. Czy jestem materiałem na żonę? Oczywiście, że nie. Jestem tak samo pierdxlnięta jak wszytkie inne, nie dajcie się nabrać na takie zagrywki, że jak nie wstawia zdjęć tyłka do internetu to od razu normalna.
Odpowiedz@Nichty: Wiem, że to piszesz z przekorą, ale znam osobę, która przypadkiem niemal idealnie wpasowuje się w podaną przez ciebie definicję. Całkiem przyzwoita kobieta, nie ubiera się wyzywająco, wrażliwa, inteligentna, artystka-samouk, w wolnym czasie robi bardzo ładne prace i korzysta z różnych portali do dzielenia się nimi... A mimo to jest ciągle samotna. Dlaczego? Czego jej brakuje? Bo spróbuj tylko powiedzieć w zwyczajnej rozmowie niewłaściwe słowo albo się z nią nie zgodzić w jakieś kwestii. Wielki foch przez tydzień i wypominanie tego przez następne 5 lat przy byle okazji. Żaden facet nie wytrzyma z kimś takim. Więc tak. To, że kobieta nie jest internetową dziwką i wygląda na porządną osobę niestety nie musi wcale oznaczać, że jest normalna.
Odpowiedz