Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Socjale

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar kontraparka
0 0

No z tym dorabianiem na czarno to pojechałeś.

Odpowiedz
avatar oskar1015
3 5

Ktoś tu poleciał mocno. Jak ktoś zarabia minimalna i wziął hipotekę na 40 lat to jest większy debil od wyborców PISu.

Odpowiedz
avatar Brudna_skarpeta
0 4

@oskar1015: A możesz wskazać inne możliwości? jest cos takiego jak wskaźnik DStI i zdolność kredytowa.

Odpowiedz
avatar Marius
0 6

@Brudna_skarpeta: Inna możliwość: wziąć się do roboty.

Odpowiedz
avatar krys89
-1 3

@oskar1015: może wziął kredyt z 12 lat temu , wtedy obecna minimalna była wczesna średnia, a niestety w miedzy czasie branzA podupadła i podwyżek nie było ?

Odpowiedz
avatar yahoo111
1 3

@krys89: W 2010 średnia pensja wynosiła 3224,98 zł. W 2021 wynosiła 5888,80 zł, czyli 82,6% więcej. Jeśli ktoś 12 lat siedzi w jednej pracy za tę samą pensję i nie szuka innej, to albo jest idiotą, albo dorabia na boku tak dużo, że mu się nie opłaca ruszać.

Odpowiedz
avatar emillo321
0 2

@yahoo111 Jaki koszyk mogłeś kupić wtedy, a jaki teraz za te pensje? ;)

Odpowiedz
avatar yahoo111
-1 1

@emillo321: Akurat niedawno to liczyłem. Od 2010 inflacja roczna (liczona w grudniu wobec grudnia poprzedniego roku) wynosiła (dane od 2010 do 2021): 2,6% 4,3% 3,7% 0,9% 0% -0,9% -0,6% 2,0% 1,6% 2,3% 3,4% 5,1% W maju 2022 inflacja względem grudnia 2021 wyniosła 8,8%, czyli łączna inflacja w porównaniu z 2010 wynosi 38%.

Odpowiedz
avatar emillo321
-1 1

@yahoo111: To inflaca oficjalna, bo chyba mi nie powiesz, że to co w 2010 kosztowało x, teraz kosztuje 1,38x ;) Ponawiam pytanie. Jaki koszyk mogłeś kupić wtedy, a jaki teraz za te pensje?

Odpowiedz
avatar yahoo111
-1 1

@emillo321: To porównaj sobie ceny z 1999 rokiem: https://www.reddit.com/r/Polska/comments/v8lpmf/gazeta_biedronki_z_1999_roku_wzi%C4%99te_z_jednej/ Rzut oka na pierwszą stronę: Oprócz batonika na pierwszej stronie za złotówkę, ceny wcale nie odbiegają tak bardzo od dzisiejszych. Margaryna w porównywalnej cenie, soki pomarańczowe droższe niż dzisiaj, jogurty 150 g dzisiaj mają cenę złoty dwajścia dziewięć. Reszta gazetki też nic nie urywa. Oczywiście z pominięciem papierosów za 2 zł czy kolorowych napojów. Herbata marki własnej Biedronki po 3,40 zł za bodaj 40 torebek, czyli cena podobna, co za 100 torebek Minutki dzisiaj. Pieluchy w podobnej cenie. A to było w czasach, gdy Biedronka była najtańszym sklepem nie dzięki „zoptymalizowanym łańcuchom dostaw” (czyt. „łupieniu dostawców na czym się tylko da”), tylko dzięki katorżniczej pracy swoich niewolników. Biedronka była niechlubnym bohaterem wielu reportaży, które doprowadziły do tego, że robienie w niej zakupów było postrzegane jako obciach i udział w tym wyzysku, co w konsekwencji skończyło się bardzo głębokimi reformami, które kosztowały właściciela kilkaset milionów zł. Akurat szczęśliwie się składa, że od 1999 roku oficjalna inflacja jest liczona wg COICOP. A oficjalnie inflacja między wrześniem 1999 a majem 2022 to: mdm 1999: 1,4%; 1,1%; 0,9%; 0,9% rdr 2000-2021: 8,5%; 3,6%; 0,8%; 1,7%; 4,4%; 0,7%; 1,4%; 4,0%; 3,3%; 3,5%; 3,1%; 4,6%; 2,4%; 0,7%; -1,0%; -0,5%; 0,8%; 2,1%; 1,1%; 3,4%; 2,4%; 8,6%; mdm 2022: 1,9%; -0,3%; 3,3%; 2,0%; 1,7% Przy okazji znalazłem błąd w poprzednim liczeniu, bo wziąłem inflację liczoną narastająco od stycznia, czyli nie uwzględniłem grudnia 2021. Czyli teraz, inflacja 2010 do maja 2022 wyniosła 42,68% (czyli nie tak dużo więcej, niż wcześniej podawane przeze mnie 38%). W każdym razie wracając do tematu: Oficjalna inflacja od września 1999 do maja 2022 wynosi 103,40%. W 1999 w najtańszym dyskoncie ceny w większości nie są aż o połowę niższe niż dzisiaj.

Odpowiedz
avatar yahoo111
-1 1

@emillo321: Ok, dobra, dałeś minusa. A jakaś konstruktywna krytyka? Czy zobaczę chociaż „dobra, dobra, nie zesraj się”?

Odpowiedz
avatar emillo321
0 0

@yahoo111: Ojej, mnie ktoś też zminusował, no koniec świata...

Odpowiedz
avatar Pan_Jacenty
4 4

Nie przejmujcie się, za lewicy (tej niezakamuflowanej) będzie tak samo.

Odpowiedz
avatar yahoo111
-2 4

„Wkurza mnie, że człowiek, który nie pracuje, żyje na takim samym poziomie życia, co ten, który pracuje.” I rzekomo mistrzowskim komentarzem jest ten, który opisuje, że pracujący mieszka na swoim (na kredyt), a bezrobotny bez kredytu mieszka w lokalu socjalnym i się upija. NO RZECZYWIŚCIE TAKI SAM POZIOM ŻYCIA! A potem farmazony jak ten z naklejką „sfinansowane z 500+”. Ktoś SERIO uwierzył, że to jakieś „oficjalne” naklejki? Że ludzie autentycznie sfinansowali samochód z 500+? A nie, że to sarkastyczna nalepka mająca wkurzać innych przeciwników 500+? Co do kredytu, to jeśli ktoś zarabia minimalną, to go nie dostanie. Bo ile z minimalnej jest w stanie odłożyć na ratę kredytu po odliczeniu wszystkich kosztów? 300 zł? Licząc kredyt z kosztami całkowitymi w wysokości 30%, mógł za taką ratę kupić mieszkanie za 83 000 zł, co nawet 12 lat temu, nawiązując do pomysłu @krys89 powyżej (że zarabiał średnią, a dziś jest to minimalna) było kwotą śmiesznie małą, bo nawet w 2013 cena 1 m² powierzchni mieszkania na rynku wtórnym wynosiła 4500 zł w najmniejszych miastach, więc mógłby kupić co najwyżej lokal o powierzchni 18 m².

Odpowiedz
avatar kenzol
-1 3

Ciągle ktoś pisze o ludziach, którzy nigdy nie pracowali, jednak dobrze im się żyje w mieszkaniach otrzymanych od Państwa, gdzie wszystkie miesięczne opłaty opłaca Państwo a dodatkowo takie osoby dostają zasiłek w wysokości 3000 zł, lub więcej, darmowe posiłki i 10 litrów wódki raz w miesiącu a tym czasem jakoś nie znam nikogo kto znałby kogoś kto faktycznie by tak sobie żył. Takie teksty piszą robią ludzie, którzy w rzeczywistości lubią PiS gdyż niby go krytykują lecz jednocześnie sugerują, że ukradzione pieniądze nie biorą dla siebie, tylko komuś pomagają. Takie teksty jednocześnie wskazują ludziom nowego wroga i nagle okazuje się, że zły nie jest PiS, tylko samotne matki (500+!), bezrobotni (ogromne zasiłki!), niepełnosprawni (wysokie renty i darmowa pomoc najlepszych specjalistów!) lub emeryci (trzynasta, czternasta czy piętnasta emerytura!). Wystarczy trochę poczytać jak to naprawdę wygląda aby wiedzieć, że faktycznie jest 500+, jednak jeżeli chodzi o resztę to wcale to nie wygląda jak w bajce. Gdyby naprawdę można było dostać duże pieniądze bez pracy i darmowe mieszkania to nie byłoby ludzi żyjących w skrajnej nędzy ani bezdomnych.

Odpowiedz
avatar blatan
0 0

Ciśnie się na usta jedno pytanie. I kto tu jest głupkiem? :-) Zawsze pozostaje porada. Weź kredyt, zmień pracę...

Odpowiedz
Udostępnij