To nie jest wcale śmieszne, przechodzą przez to samo. Poszukujemy pracownika do zespołu już od ponad pół roku, zaangażowane są w to różne firmy headhunterskie z Polski i zza oceanu, i jedyne co nam podrzucają, to od czasu do czasu jakiegoś hindusa, który ma naściemniane w cv a w rzeczywistości gówno umie. Po prostu tragedia. Żaden Polak zdaniem firm rekrutujących nie spełnia naszych oczekiwań, które wcale nie są jakoś szczególnie wygórowane. Widocznie polscy headhunterzy mają inne rozumienie wymagań niż ci zza wielkiej wody, którzy nie mają problemu z podrzucaniem nam syfu na rozmowy.
@cassper: podejrzewam, że głównym wymaganiem na stanowisko jest "nie bądź tutejszy/biały"
https://www.youtube.com/watch?v=hNXxTY6ten0
Polecam zerknąć, bo śmieszna o straszno :O
@MrDeothor: Mocna, nawet kraj sie zgadza :D
Może faktycznie do tego doszło, że ważniejsze od wiedzy i doświadczenia, jest żebyś był jak najbardziej na lewo od osi, jak tylko się da. Jeśli rekrutacją zajmują się nawiedzone feministki, to nie ma co się dziwić że normalni biali faceci, są z góry odrzucani, mimo najlepszych kompetencji. Zamiast tego, wybierane są miernoty ale z parytetami koloru/orientacji/płci. Dokąd pędzi ten świat.
To nie jest wcale śmieszne, przechodzą przez to samo. Poszukujemy pracownika do zespołu już od ponad pół roku, zaangażowane są w to różne firmy headhunterskie z Polski i zza oceanu, i jedyne co nam podrzucają, to od czasu do czasu jakiegoś hindusa, który ma naściemniane w cv a w rzeczywistości gówno umie. Po prostu tragedia. Żaden Polak zdaniem firm rekrutujących nie spełnia naszych oczekiwań, które wcale nie są jakoś szczególnie wygórowane. Widocznie polscy headhunterzy mają inne rozumienie wymagań niż ci zza wielkiej wody, którzy nie mają problemu z podrzucaniem nam syfu na rozmowy.
Odpowiedz@cassper: podejrzewam, że głównym wymaganiem na stanowisko jest "nie bądź tutejszy/biały" https://www.youtube.com/watch?v=hNXxTY6ten0 Polecam zerknąć, bo śmieszna o straszno :O
Odpowiedz@MrDeothor: Mocna, nawet kraj sie zgadza :D Może faktycznie do tego doszło, że ważniejsze od wiedzy i doświadczenia, jest żebyś był jak najbardziej na lewo od osi, jak tylko się da. Jeśli rekrutacją zajmują się nawiedzone feministki, to nie ma co się dziwić że normalni biali faceci, są z góry odrzucani, mimo najlepszych kompetencji. Zamiast tego, wybierane są miernoty ale z parytetami koloru/orientacji/płci. Dokąd pędzi ten świat.
Odpowiedz