Bez przesady, zawsze może dołączyć do ruchów feministycznych i jeździć po kraju występując za pieniądze przed publiką i opowiadać o patriarchalnej dominacji, męskim szowinizmie, niesprawiedliwym traktowaniu i poniżaniu kobiet... Temat rzeka.
Amerykanie lubią takiego łajnobełkotu słuchać i jeszcze za to płacić.
Bez przesady, zawsze może dołączyć do ruchów feministycznych i jeździć po kraju występując za pieniądze przed publiką i opowiadać o patriarchalnej dominacji, męskim szowinizmie, niesprawiedliwym traktowaniu i poniżaniu kobiet... Temat rzeka. Amerykanie lubią takiego łajnobełkotu słuchać i jeszcze za to płacić.
Odpowiedz