To całe n-word jest idiotyczne. Nie chodzi o treść słowa a o kontekst i nastawienie. Można powiedzieć "Łotrze kochany!" można powiedzieć "Łotrze j*b*ny!".
A zamiast tego słowa na "N" można przecież przy 'odrobinie' nienawiści używać "somal", "tunez", mozamb" czy inny "kong".
Kochajmy się jak bracia a liczmy się jak... a nie, bo wdepnę w inne g*wno.
Przeginają z tym słowem. W sieci każdy stosuje. Mnie nawet tak nazwali. Gdy powiedziałem, że to obraźliwe i zrobiłem cały wywód to dostałem odpowiedź "what". I do dziś nie wiem czy to było pytanie pomimo braku znaku zapytania czy jakieś stwierdzenie i czego. Komentarz "what" miał więcej polubień niż mój. Dziwna jest ta rzeczywistość.
To całe n-word jest idiotyczne. Nie chodzi o treść słowa a o kontekst i nastawienie. Można powiedzieć "Łotrze kochany!" można powiedzieć "Łotrze j*b*ny!". A zamiast tego słowa na "N" można przecież przy 'odrobinie' nienawiści używać "somal", "tunez", mozamb" czy inny "kong". Kochajmy się jak bracia a liczmy się jak... a nie, bo wdepnę w inne g*wno.
OdpowiedzPrzeginają z tym słowem. W sieci każdy stosuje. Mnie nawet tak nazwali. Gdy powiedziałem, że to obraźliwe i zrobiłem cały wywód to dostałem odpowiedź "what". I do dziś nie wiem czy to było pytanie pomimo braku znaku zapytania czy jakieś stwierdzenie i czego. Komentarz "what" miał więcej polubień niż mój. Dziwna jest ta rzeczywistość.
Odpowiedz