miałem to ostatnio nad morzem, wchodzę do knajpy fakt ze ładna i pusta to już mogło mi dać do myślenia, zaglądam w kartę, a tam za kotlet z frytkami 75zł.
Chwilę jeszcze kartę oglądam, od deski do deski, odkładam i mówię, na te chwile podziękuję.
Aż musiałem wygooglać co to banialuca w Krakowie, bo już myślałem ze taniej im wyjdzie jechać do Bośni i Herzegowiny, niż zapłacić za obiad czy piwerko na krakowskim rynku.
PS: Z Krakowa nie ma bezpośrednich lotów do Banji Luki
Taki mini Makłowicz. Miniłowicz.
Odpowiedzmiałem to ostatnio nad morzem, wchodzę do knajpy fakt ze ładna i pusta to już mogło mi dać do myślenia, zaglądam w kartę, a tam za kotlet z frytkami 75zł. Chwilę jeszcze kartę oglądam, od deski do deski, odkładam i mówię, na te chwile podziękuję.
Odpowiedz@not2pun: Samo połączenie "nad morzem" i "knajpa" powinno dać ci do myślenia gdy tylko ją ujrzałeś w oddali.
OdpowiedzW Ustce przy deptaku zwykłe rollo (najtańsze) kosztuje 30 zeta, gdzie normalnie coś takiego to kwestia 10-20 zł.
OdpowiedzAż musiałem wygooglać co to banialuca w Krakowie, bo już myślałem ze taniej im wyjdzie jechać do Bośni i Herzegowiny, niż zapłacić za obiad czy piwerko na krakowskim rynku. PS: Z Krakowa nie ma bezpośrednich lotów do Banji Luki
Odpowiedz