Pod warunkiem, że potem odda cały milion z nawiązką to spoko.
A tak naprawdę to na zachodzie bogacze mający po kilka posiadłości tak robią: Opiekujesz się posiadłością, możesz tam mieszkać ale w zamian ma być idealny porządek. Dużo płacą i dużo wymagają. Chyba dziecko nie przejdzie.
Pod warunkiem, że potem odda cały milion z nawiązką to spoko. A tak naprawdę to na zachodzie bogacze mający po kilka posiadłości tak robią: Opiekujesz się posiadłością, możesz tam mieszkać ale w zamian ma być idealny porządek. Dużo płacą i dużo wymagają. Chyba dziecko nie przejdzie.
OdpowiedzZapraszam do pracy w banku lub na poczte, bedzie sie opiekowac milionami i bedzie zobowiazana do wydawania kasy ich właścicielom
Odpowiedz