Moja pierwsza myśl była podobna, ale później zobaczyłem mocowanie pasów. Chyba w podróże zacznę wozić dodatkowy osprzęt - zapięty pas i przypięte do niego paluchy trytytkami będą działać nawet jak wysiądziesz!
Prymitywne. Ja bym znalazł coś ostrego albo włochatego i dyskretnie i bardzo delikatnie dźgał i łaskotał, tak by myślała, że jakieś robactwo się w tym fotelu zalęgło i zaczęło ją obłazić.
Moja pierwsza myśl była podobna, ale później zobaczyłem mocowanie pasów. Chyba w podróże zacznę wozić dodatkowy osprzęt - zapięty pas i przypięte do niego paluchy trytytkami będą działać nawet jak wysiądziesz!
OdpowiedzPrymitywne. Ja bym znalazł coś ostrego albo włochatego i dyskretnie i bardzo delikatnie dźgał i łaskotał, tak by myślała, że jakieś robactwo się w tym fotelu zalęgło i zaczęło ją obłazić.
OdpowiedzMarker permanentny daje spore możliwości.
Odpowiedz