Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Toaleta

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Ashardon
2 4

Popyt w jakimś sensie generuje cenę. Każdy ma wybór - najwidoczniej są chętni, żeby tyle zapłacić.

Odpowiedz
avatar JarekMaKota
0 0

@Ashardon Może obok stoi budka z kebabem.

Odpowiedz
avatar Marius
3 3

A skąd niby indziej ma się wziąć ustawowe 3k netto dla babci klozetowej?

Odpowiedz
avatar huba13
6 6

@Marius: No ale przecież płace minimalne są dobre, no i przede wszystkim za niskie! Każdy powinien mieć min. 10k, wtedy będzie każdemu dobrze! Socjaliści j*bani...

Odpowiedz
avatar ZONTAR
1 1

@Marius: Spróbujmy na oko policzyć. Powiedzmy, że nie ma to podłączonych mediów. Szambo 10 kubików - wywóz jakieś 500zł teraz. Do tego trzeba mniej więcej tyle samo wody, ale przyjmijmy optymistycznie, że woda sama pojawia się tam z morza. Słona nada się do spłukiwania i jest pod ręką. Takie spłukanie i mycie rąk plus nieczystości, to około 5 litrów. Czyli mamy 500zł za 2k gości. 25 groszy na osobę, nie jest źle. Do tego jakieś środki czystości i ewentualne serwisy. Powiedzmy, że to wymaga czyszczenia raz dziennie. Kiedyś pracując w hotelu zużywałem około dwa litry płynu z detergentem na jakieś 30 pokoi - ten płyn to tak w 80% łazienka, czyli 1.6 litra na 30 łazienek hotelowych. To daje ponad 50ml na łazienkę, tu mamy dwa publiczne i pewnie brudnawe sracze, to niech będzie 100ml na oba. Przy ubikacjach często stosuje się mocniejsze roztwory, u mnie bodajże było 1:20. Jak litr kosztuje stówę i jest rozrabiany do 20 litrów, to potrzebujemy ze 150zł miesięcznie na same detergenty. Kwoty w sumie nie są spore, ale są. No dobra, chcemy 3k netto dla babci klozetowej. To będzie jakieś 4356 brutto. Od usług płacimy VAT, a więc 5358zł z VAT. Oczywiście trzeba do tego doliczyć koszta, weźmy chociaż te 150zł na detergenty i już mamy 5500zł. Od klienta mamy 9.75 (bo 25 idzie na wodę i wywóz nieczystości). Potrzebujemy 565 klientów miesięcznie, jakieś 19 osób dziennie. Wydaje się w miarę realistyczne biorąc pod uwagę średnią. Kiepska pogoda, środek tygodnia czy okres poza sezonem wyjdą gorzej, a biznes musi zarabiać. No chyba, że toaleta czynna tylko w weekendy czerwiec-wrzesień. I nawet nie policzyliśmy innych kosztów prowadzenia takiego biznesu. Przecież właściciel też musi coś zarobić, też musi płacić składki, nawet jeśli ma 20 takich sraczy w kilku miastach, to dodaje koszta per sracz. Cena może duża, ale nie oszukujmy się, większość ludzi nawet złotówki nie zapłaci jak może skorzystać gdzieś przy okazji w knajpie, pójść w krzaki, zrzucić balast w morzu. Popyt na płatne toalety sprowadza się do sytuacji awaryjnych, bo większość ludzi z nich na plaży nie korzysta. Co innego toalety w trasie, gdy człowiek nie ma alternatyw, a co innego na plaży w miejscowości turystycznej. Dlatego też toalet praktycznie nie ma.

Odpowiedz
avatar FactChecker
1 1

Wewnątrz taki smród że lepiej się wysrać poza budką! LOL

Odpowiedz
avatar zerco
-1 1

W barze Wojewódzkiego cena za kibel taka sama. A kibel w innym budynku. Bo w tym samym budynku co jest bar, toaleta jest tylko dla personelu. I mydła nigdy nie ma.

Odpowiedz
avatar n0p
1 1

Zgaduję, że cena tylko dla turystów. Dla "swoich" mają 5gr zniżki...

Odpowiedz
Udostępnij