Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Głodni zjedzą bezrobotnych

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar koszmarek66
9 11

Wszyscy obywatele, poza władzą, będą równie bogaci

Odpowiedz
avatar Zowk_Sjookoski
7 11

Jeszcze dwie ich kadencje i każdy będzie milionerem. Jak za Jaruzelskiego. Czy historia nikogo nie nauczyła, jak się kończy gdy do władzy dojdzie zgorzkniały dziad, fanatyk?

Odpowiedz
avatar koszmarek66
6 6

@Zowk_Sjookoski: Historia uczy, że nikogo historia nie uczy. Jeśli to słaby kraj jak nasz to szambo robi się w kraju, jeśli mocarstwo to szambo rozlewa się na cały świat.

Odpowiedz
avatar Maquabra
6 10

@koszmarek66: Historia powoduje, że stajemy się nostalgiczni. Zwłaszcza jak się starzejemy. Dzisiaj bije się nostalgia tych, którzy w latach 2000-2015 obserwowali skokowy rozwój kraju na wszystkich możliwych polach, od estetyki ulic i podwórek po możliwość swobodnego przekraczania granic, z nostalgią tych, którzy mieli Trybunę Ludu i "czy się robi, czy się leży, 2 tysiące się należy", więc chcą tego błogiego, stęchłego spokoju sprzed 1989 roku. No bo popatrz, kiedyś każdy miał pracę, huty działały na całego, żadne kolorowe lewaki Władzy czy Kościołowi nie podskakiwały, a jak ktoś od ZOMOwca dostał w łeb, to przecież nie za darmo - tak jak teraz od Milicji nikt gazem za darmo nie dostaje. My, wyborcy PiS, siedzieliśmy cicho, popieraliśmy, mieliśmy małego fiata, wczasy z kopalni i czeską meblościankę zdobytą dzięki łapówce. A teraz u jakiegoś prywaciarza musimy robić! My chcemy powrotu normalności z czasów, kiedy byliśmy piękni i młodzi, a sąsiadka spod trójki wszystkim dawała!

Odpowiedz
avatar FactChecker
-5 9

Dziennik.pl jest teraz ukraiński?

Odpowiedz
avatar not2pun
6 8

bez sensu bo ktoś zakłada ze umrą i nowych nie bezie? w jakim sensie? umrą wszyscy biedni z głodu, a zostaną tylko ci których stać na jedzenie? a skoro stać na jedzenie to biedni nie są? ps najlepsze jest to ze wskaźnik ubóstwa w Polsce ciągle rośnie, ja wiem ze wyborcy pisu nie grzeszą inteligencją, ale chyba coś takiego jak to że za te 500plus kupią dziś mniej flaszek jak kiedyś, to chyba zauważyli??

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lipca 2022 o 12:08

avatar konto usunięte
3 3

@not2pun: "ja wiem ze wyborcy pisu nie grzeszą inteligencją, ale chyba coś takiego jak to że za te 500plus kupią dziś mniej flaszek jak kiedyś, to chyba zauważyli??" Dlatego domagają się podniesienia na 700+, w dodatku i tak wychodzą z założenia że za PO nie dostawali nic, więc lepsze te 500+ warte faktycznie jakieś 300 zł, niż nic :)

Odpowiedz
avatar zerco
4 4

Z dokarmianiem głodnych dzieci to zadziała. Przestań dokarmiać to ich liczba nagle gwałtownie spadnie. Można eksperyment zrobić i w skrzyniach dzieci zamknąć. Jedne karmić co 2 dni, innych wcale. Po 2 tygodnikach zapytać które jest głodne. Tak, jestem debilem.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 4

podchwycili pomysł filipiaka tyko go ulepszyli - jeśli biedota zamiast mniej jeść nie jadlaby w ogóle, to problem szybko się rozwiąże... a teraz na poważnie: biedota nie może zniknąć, bo wtedy kto by usługiwał bogatym, niewolnik jest inwentarzem, majątkiem - niezaleznie od tego czy nazwiemy go niewolnikiem, urzednikiem, korposzczurem czy robotnikiem - jego celem życia jest bycie gorszym od tych na górze - i jest on absolutnie potrzebny - chociaż nie ten konkretny, tylko jakikolwiek (przez co nie ma znaczenia czy to będzie polak ukrainiec czy muzułmanin - ma po prostu być i być posłuszny) - nie da się nas zagłodzić czy wytruć, natomiast dobrym pomysłem jest nas ubezwłasnowolnić, facetów wykastrować, kobiety zachęcać do rodzenia dzieci (najlepiej te głupie, żeby dzieci też były głupie).. jedno jest pewne - biedota nigdy nie zniknie dopóki decyzyjni będą "bogacze" - bo im biednieszy jesteś tym chętniej służysz, dajesz d**py, oddajesz nerkę czy co tam akurat jest potrzebne władzy

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 5

@zpiesciamudotwarzy: To się wykwalifikuj i stań się bogaty... Twoje pier****nie zaczyna mnie już irytować... To nie jest tak, że 'ubóstwo' to choroba. Dobry mechanik zarabia ponad 10k - i nie musi przy tym uczestniczyć "w wielkim spisku bogaczy", by żyć wygodnie. I dalej: dobry spawacz, dobry prawnik, dobry lekarz, dobry inżynier, dobry przedsiębiorca, dobry pisarz, doby muzyk, dobry sportowiec, dobry nauczyciel, dobry budowlaniec - górna granica wszystkich tych WYKWALIFIKOWANYCH pracowników spokojnie przekracza 10k. Twoja potencjalna pensja zależy od tego, jak potrzebny jesteś pracodawcy. To takie proste...

Odpowiedz
avatar Rapper3d
0 0

@Kajothegreat dobry kierowca zarabia 10k ale dobry to taki co jezdzi albo w zagranicznej firmie albo z gabarytami. W nocy.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
-1 3

@Kajothegreat: ty sięsłyszysz, czy może sam nie rozumiesz co mówisz? dobry niewolnik od zawsze miał lepiej niż leniwy niewolnik.. tylko różnica jest taka, że jak się urodzisz w biedzie to najczęściej nawet nie ma szans na "wykwalifikowanie" się.. mamy tak skrajny podział na klasy, że jak jesteś bilem gatesem klasy robotniczej to zarabiasz 10tys, ale jak jestes z biedoty to wybitnym osiągnieciem jest w ogóle jakiś etat.. tymczasem w klasie rządzęcej byle debil zostaje ministrem, albo przynajmniej wice-prezesem.. albo jesteś z tej klasy i drażni cie że mówię wprost o tym, że od tego kim się urodziłeś zależy kim jesteś, albo z klasy robotniczej i boisz się spojrzeć prawdzie w oczy... totalny nieudacznik z klasy wyższej ma leszą pozycję niż nawet najlepszy z niższej... a może sam dorobiłeś się czegoś i wydaje ci się że jest OK, no bo przecież jak pracujesz to masz.. no niby okej, tylko dlaczego ty zapie**lasz a jakiś przygłup po rodzinie jest twoim prezesem.. nie mówiąc już o tym, że jak on spłodzi dzieci, to niezaleznie od tego jak "wykwalifikowane" będą to i tak będą żyły na poziomie. ale twoje dzieci jak nie będą zap**dlaać albo nie daj boze nie będą odpowiednio zdolne, to skończą w szambie ruchane przez przygłupie dzieci przygłupa prezesa... nie, nie godzę się na nierówności społeczne.. rozumiem fakt i potrzebę hierarchii, ale niech będzie oparta o kompetencje i wartość człowieka a nie o urodzenie

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-3 3

@zpiesciamudotwarzy: Problem jest taki, że pier***isz jak potłuczony. Mam i przyjaciół lekarzy z klasy robotniczej (ojciec pracuje na magazynach, matka w kiosku, mój ziomeczek jest na trzecim roku rezydentury po uniwerku medycznym, jego siostra dostała stypendium na studia inżynierskie w Walii, po ich ukończeniu poszła jeszcze na medyczną), i przyjaciół, którzy pracują na gówno-stanowisku mając ojca generała... W dzisiejszych czasach KAŻDY może dostać się na studia. I na polibudzie, i na medycznym, znajdziesz i biednych studentów, i bogatych. I ffs, nie musisz pochodzić z rodziny ludzi bogatych, by zostać dobrym mechanikiem, spawaczem, przedsiębiorcą (znam kogoś, kto nie mając dosłownie żadnego kapitału na początku, dorobił się milionów w wieku około 35 lat), budowlańcem itd. Możesz się nawet nauczyć np. języka Szwedzkiego i z miejsca być zatrudnionym w jednej z dziesiątek korporacji mających swoje kwatery w Polsce i na start dostać koło 5k miesięcznie. I proszę, nie pier**l mi tu głodnych kawałków o jakimś niezidentyfikowanym podziale klasowym. Sam mam znajomych dosłownie o "różnej zamożności" - od bogaczy, po zupełnych średników. Twoje komentarze są jak płacz nieudacznika. Zamiast szukać problemu w sobie, że się nie dokształcasz, że nie próbujesz zrobić jakiegoś kursu, nie ryzykujesz itd., ty próbujesz całą winę za swoje nieszczęścia zrzucić na "kastę bogaczy" XDD

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
0 2

@Kajothegreat: problem w tym, że ja jestem definicją tego o czym mówisz - pochodzę z biedoty a zarabiam nieźle - i właśnie dlatego ten system uważam za chory, ty prawdopodobnie pochodzisz z "mieszczaństwa" czyli takiej klasy zabezpieczającej interesy "bogaczy" niewiele umiesz, niewiele znaczysz, rodzicie to urzednicy średniego szczebla, ty próbujesz sił w korporacji, jedyną twoją zaletą jest to że jesteś lojalny i tępy - takich ludzi potrzeba "systemowi" - na ciebie z kolei pracują ci zdolni i ambitni z klasy niższej - robotniczej/chłopskiej/niewolniczej - ty jesteś z pokolenia na pokolenie szkolony w gnojeniu tamtych i trzymaniu ich z dala od klasy wyższej - w twojej klasie jesteś nikim (bo co co ambitniejsi idą do polityki czy do zarządów, ale wciąż są tylko takimi trochę lepszymi robakami)... ty w swojej klasie jesteś na dole, ale gdyby w klasie biedoty ktoś był równie głupi i leniwy jak ty, to miałby już przes**rane - a dokładnie to nie on tylko jego dzieci.. bo tak naprawdę nie chodzi o ludzi dorosłych, tylko o dzieci - które rodząc się już są naznaczone i już mają przesrane w życiu

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-3 3

@zpiesciamudotwarzy: Ostatni twój komentarz jest jakby idealną egzemplifikacją twoich paranoi o spisku bogaczy na takich szalonych paranoików, jak ty. 1. Moi rodzice nigdy nie byli urzędnikami 2. Tak, pochodzę z czegoś, co nazywane jest "klasą średnią"... Nie wiem jednak, czym szczególnym różniła się moja rodzina, od milionów innych, bliźniaczo podobnych... Tylko widzisz, moja matka miała np. punkty na studiach za "pochodzenie robotnicze". Domyślam się, że geniusze twojego pokroju nie mają bladego pojęcia, że coś podobnego kiedykolwiek istniało 3. Nigdy nie pracowałem w korporacji :) 4. Nikt na mnie nie pracuje :) 5. Nie należę do żadnej "klasy" xd... Mam wśród znajomych, przyjaciół i rodziny i ludzi bardzo bogatych, i bardzo zwyczajnych - których ty, jako naturalny prymityw, pewnie nazwałbyś "klasą robotniczą" XDDD 6. Czy jestem głupi? Cóż, ocenić tego obiektywnie nie mogę. Gdybym jednak miał z tobą na co dzień do czynienia, czułbym się wyjątkowo mądry. Ale fakt, jestem dość leniwy. 7. Dorastanie w biedzie nic w żadnym stopniu nikogo nie naznacza. W przeciwnym wypadku niemal każdy Polak byłby naznaczony... Widzisz, łbie kapuściany, jeszcze w latach 90, 5% najlepiej zarabiających Polaków żyło na niższym poziomie, niż średnia z 2020. W jakich ty głębokich kompleksach musisz żyć, by wierzyć w te dziwaczne teorie klasowe w dzisiejszych czasach XD? Co, ty naprawdę wierzysz, że gdy ktoś nagle zaczyna zarabiać 20k na miesiąc, przestaje się odzywać do swoich znajomych siedzących na średniej XDDDDDD? Jesteś idiotą.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2022 o 20:46

avatar zpiesciamudotwarzy
0 4

@Kajothegreat: powiem, tak - chciałbym żyć w twoim świecie bo świat w którym ja żyję jest inny niż twój - pytanie tylko czy w twoim świecie faktycznie jest tak jak mówisz, czy może tak ci się tylko wydaje, bo masz 15-lat i jeszcze nie wiesz jak jest naprawdę, albo też masz 40' tylko wolisz konformizm niż prawdę.. w moim świecie idę do urzędu i im wyższe stanowisko tym większe szanse że jest tam ktoś po rodzinie, otwieram gazetę i KAŻDY k**wa polityk jest z jakiejś "rodziny" jedynymi politykami nie z klasy wyższej byli ludzie z samoobrony i już ich nie ma... bil gates ma microsoft dlatego że miał matkę prawnika, gdyby był chłopem/robotnikiem to może i pracowałby w microsofcie (ktoś przecież mu ten system napisał) i zarabiałby dobrze, ale ni byłby gatesem - takie stanowiska zarezerwowane są dla "swoich".. no chyba że trzeba rzucić motłochowi jakiś ochłap żeby wierzyli że każdy może, to wtedy wezmą jakiegoś robotnika jak wałęsa i postawią go na świeczniku - ale to że jeden czy kilku robotników jak są odpowiednio sprzedajnymi k**wami dostaje "stanowisko" nie zmienia niczego dla całej klasy.. dzieci wałęsy są już z powrotem śmieciami... Ludzie którzy dostawali stanowiska za komuny to ci sami ludzie którzy przed komuną byli Szlachcicami a po komunie są znowu bogaczami.. nie mówiąc już o sędziach w sądzie, którzy są ciagle ci sami niezależnie od ustroju.. chłopie, to że poprawiła się jakość życia bo poprawić musiała siłą rzeczy, nie zmienia faktu że żyjemy w społeczeńśtwie klasowym i większość z nas jest na dole, a część która jest ciut wyżej jest tak szczęśliwa że nie jest na dole, że akceptuje a nawet popiera stan w którym 90% zasobów ma garstka bogaczy.. to nie jest paranoja, to jest fakt, to jest rzeczywsitość.. włąśnie trwa wojna giną ukraińcy giną rosjanie, giną ludzie na caływm świecie w innych wojnach... popierasz ją? czy może gdyby od ciebie to zależało to byś powiedział "po ch**j nam narody i państwa i wojny, zasobów wystarczy dla wszystkich żyjmy w pokoju" - bo tak by powiedziało 95% ludzi - tylko że te 95% jest skazane na kaprysy tych 5% któym wojna jest potrzebna po to żeby nadal być bogatym i nadal być Panem w świecie w którym ty jesteś niewolnikiem

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: Od twoich bredni zaczyna mnie już głowa boleć... Ojciec mojej matki (był niesamowitym kutasem) przed wojną był nikim. Zwykłym chłopem z kresów. Tuż po wojnie wszystko się u niego zmieniło: zawód - dyrektor. Co z tego, że nie miał nawet matury, a proste rachunki musiał 'przeprowadzać' na liczydle - każdy, kto z nim rozmawiał, musiał zdejmować czapkę z głowy, a ten pobłażliwie odpowiadał "te, kowalski, i nie mam czasu na was w tej chwili, poczekajcie przed gabinetem". I Kowalski czekał przed gabinetem po dwie godziny, gdy pan dyrektor popijał sobie wódeczkę z innym partyjniakiem. I jeszcze raz: tak bardzo mało wiesz o PRL (a mimo wszystko gadasz: jakież to zabawne...), że nie masz pojęcia o czymś takim, jak np. punkty za pochodzenie robotnicze (jak już wcześniej pisałem: moja matka i wujek dostawali nawet dodatkowe punkty za pochodzenie robotnicze przy rekrutacji na studia dzięki ojcu)... Nie, człowieku, ci, którzy rządzili za komuny, nie mieli zupełnie nic wspólnego z przedwojenną szlachtą. Nonsensów o spisku klasowym nie chce mi się po raz kolejny komentować. Albo też absurdów w stylu "bIl GaTeS zAłOżYł MiCrOsOfT bO bYł Z kLaSy WyŻsZeJ XDD"... Człowieku, Bil Gates uchodził za geniusza, a jego wykładowcy narzekali, że marnuje swój talent na bezsensowne firemki. Zdecydowana większość ludzi 'znanych' w Polsce pochodzi z rodzin biednych albo bardzo biednych. Powód jest jednak prostszy, niż takim jak ty się zdaje: 95% Polaków jeszcze w latach 90 było biednych albo bardzo biednych xd. A czemu zwykle dzieci np. aktorów staje się aktorami, muzyków, staje się muzykami itd.? NA TYM KU**A POLEGA WYCHOWANIE, GENIUSZU! Uczysz dzieci tego, co możesz je nauczyć. Równie dobrze możesz mówić o spisku sportowców - w końcu większa część sportowców ma rodziców związanych w mniejszym czy większym stopniu ze sportem (by wymienić kilku: Radwańska, Świątek, Lewandowski, Szczęsny itd.).

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
2 2

@Kajothegreat: czyli ty od dwóch pokoleń jesteś w rodzinie dyrektorskiej, ale twardo atakujesz mnie za to że krytykuje takie rodziny ;) koleś, ty jesteś definicją tego co krytykuję - nie dziwne że czujesz się atakowany, twój dzidek był dyrektorem, więc matka pewnie też pracuje w "budżetówce" - a ty gdzie? pochwal się... i nie, to że w ramach przekrętu musieli wystawić paru "dyrektorów" z ludu (i wybrali, jak sam zauważyłeś największe k**wy, a nie tych wykształconych ambitnych wartościowych).. wałęsa też był robotnikiem, a jakoś nikt już chyba nawet nie próbuje mówić że jak się będziesz uczył i ciężko pracował to możesz zostać prezydentem jak on... wracając - to że część z komunistycznej kadry to były k**wy z "ludu", nie zmienia faktu że odpowiadali oni przed tymi samymi ludźmi którzy rządzili przed wojną - zmieniła się po prostu ta "klasa średnia" - z resztą sądząc po krzykach teraz też chyba coś się zmienia - bo z czasów komuny została właśnie ta klasa średnia złożona z niewykształoconych buraków jak twój dziadek i chyba zaczynają ją już powoli rugować na rzecz tych przedwojennych mieszczuchów... zabawne jest to że ty w sumie widzisz to samo co ja, dostrzegasz w sumie te same problemy, tylko inaczej je interpretujemy - dla mnie fakt że twój dziadek został "wepchnięty" na stanowisko pomimo braku kompetencji jest problemem, dla ciebie oznaką że "każdy może osiągnąć sukces"

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: Nie da się zaprzeczyć, jakkolwiek bym się starał, że jesteś wyjątkowym idiotą, skretyniałym do granic możliwości XD Nie, moja matka i wujek nie mieszkali ze swoim ojcem, bo ten prał babcię. Babcia w końcu się zbuntowała i od niego odeszła. Ale nawet gdyby nie odeszła XDD... Mój wujek był dosłownie nikim w małym prowincjonalnym miasteczku, zanim nie poszedł na polibudę. Nie było żadnych pleców, nie było żadnych przywilejów (cóż, wy, prymitywy, zawsze na wszelki wypadek zakładacie, że komuś się powodzi, bo ma plecy albo mu się poszczęściło... Ale to, że np. ktoś po budownictwie może znaleźć dobrze płatną pracę jako inżynier budownictwa, to wam się ku**a w pale nie mieści). I nie, moja matka, drogi imbecylu, nigdy nie pracowała jako urzędniczka/w budżetówce. Już to napisałem wcześniej, a ty znów to zignorowałeś... Cóż, twój zmysł insynuacji i pomówień ciągle pcha na przód. Bycie politykiem wymaga pewnej charyzmy. Jeśli chcesz, sam sobie załóż partie - tylko obawiam się, że jesteś zbyt głupi, by przekonać do siebie kogoś innego, niż tych, podobnych tobie. Człowieku, ty sobie prześwietl wszystkich po kolei pierwszych sekretarzy, by sprawdzić, czy mieli oni cokolwiek wspólnego ze szlachtą... Człowieku, jesteś Polakiem: jak to jest w ogóle możliwe, że masz niemal zerową wiedzę na temat PRLu? Wiesz jaki jest prawdziwy problem? Że ty i tobie podobni wszystko by chcieli dostać za darmo. Oczywiście, że jest sporo ludzi, którzy awansem dostali stanowiska w państwowych spółkach... ALE DO KU**WY NĘDZY NIE WIŃ ZA TO LUDZI BOGATYCH, a polityków, którzy wrzucają na te stanowiska swoich znajomych i rodzinę. Bycie bogatym to nie jest przestępstwo. Jeszcze raz: twoja głupota - i chodzi mi tu zarówno o brak wiedzy, jak i tępawe inklinacje teorio-spiskowe, wywołują ból głowy.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2022 o 20:26

avatar zpiesciamudotwarzy
1 1

@Kajothegreat: :) czyli nie odpowiedziałeś na moje pytanie, ale rzuciłeś kilka przekleństw i ataków - zupełnie jak moja była :) a ja się tylko zapytałem - skoro twój dziadek był w rodzinie dyrektorskiej to gdzie byli twoi rodzice i gdzie jesteś ty.. bo zaraz usłyszę coś w stylu "do wszystkie doszedłem sam i to że dziadek umówił mnie na rozmowe nie ma nic do rzeczy, gdybym nie był dobry to bym nie dostał tej roboty" :) i ps. nie winię polityków bo politycy są na smyczy ludzi bogatych.. ty chyba albo kłamiesz albo nie rozumiesz: istnieje kilka poziomów klas, jest klasa "zawsze bogatych" czyli klasa faktycznie rządzących - nie każdy z tej klasy rządzi nie każdy jest zawsze na topie, ale po prostu jest to klasa z której wywodzą się ci realnie rządzący, poniżej są klasy "zaplecza" tzw dwór - również bardzo ważne, często przenikające się, zapewniające "bezpieczenstwo" klasie rządzącej w zamian za swoje przywileje, potem jest kolejna pośrednia, tacy co aspirują do dworu i również się przenikają, potem jeszcze jedna, taka bardzo wysoka klasa srednia, dopiero potem zaczyna się kilka poziomów klasy średniej, która jest już totalnie sterowana przez te klasy wyższe, tutaj gdzieś na dole byłtwój dziadek - z jednej strony był super wysoko w porównaniu do plebsu, z drugiej był super nisko w porównaniu do realnie rządzących - i ile by czapek przed nim nie zdjęli dalej był zerem... tobie się chyba wydaje że jakbyś osiągnął poziom twojego dziadka to już byśbył "kimś" a ja ci próbuje powiedzieć że dalej byłbyś nikim - z resztą tak jak i on - bo jego dzieci alej żrą gówno i są nikim - w przeciweniestwie do dzieci takiego czartoryskiego, który ile by się nie nazdradzał to jego potomkowie od lat srają na ciebie i twoich potomków

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: Umiesz ty czytać XDD? Nie dorastałem "w rodzinie dyrektorskiej"... Zresztą moja matka dorastała w "dyrektorskiej" biedzie - tak, by takim psycholom jak ty ładnie się patrzyło na nieszczęście innych. Bardzo demokratycznie, nie? Zarówno mój ociec jak i moja matka pracowali przez większość swojego życia w swoim zawodzie (ojciec po polibudzie, matka po uniwerku). Później ojciec poszedł do korpo, jako że zna 5 języków obcych (SAM SIĘ NAUCZYŁ, BEZ ŻADNYCH PLECÓW CZY KONEKSJI HEHEHE XDD...). Uwaga! Nie jest krwiożerczym bogaczem, pasącym się na twojej krwawicy (czy może: na "klasie robotniczej" XD). \ Po co w ogóle ci to piszę? Byś wreszcie nieudaczniku zaczął dostrzegać źródła nieszczęścia w sobie, nie w każdym zaś z wyjątkiem siebie. Nie podoba ci się to, co robisz? Chodzi ci tylko o pieniądze? To do cholery nauczyć się czegoś, czego nie umieją inni! Nie wiem, programiści dostają od 8k w górę, mechanicy od 6-7 w górę, spawacze od 5 do nawet 20, lekarze od 8 do 50, architekci od 4 do 200k i tak dalej... ALE NIE! Lepiej je**ąć się z browarkiem na kanapie i narzekać, jak to cię wszyscy oszukują XD ps. osiągnąć poziom mojego dziadka XD? Czy ja ci wcześniej nie napisałem, że on napi**alał swoją żonę, przez co moja matka z babcią i wujkiem się od niego wyprowadzili? Nie napisałem, że był debilem, który nawet liczyć nie umiał? I gdybyś choć trochę znał historię, widziałbyś, że 'zawód-dyrektor' (nieważne czego) zależny był od zaangażowania partyjnego. Weź ty się wreszcie w garść idioto XDDDD. I przede wszystkim, DOUCZ SIĘ!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2022 o 0:06

avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: Ps. Czartoryscy nie mieszkali w Polsce za komuny :). Widzisz, dzięki temu komuniści nie ukradli im ich pieniędzy...

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2022 o 0:09

avatar zpiesciamudotwarzy
2 2

@Kajothegreat: wiesz, jakby na twoim miejscu był młody kulczyk to bym zrozumiał, broni systemu w którym sam jest bardzo wysoko, ale ty, jesteś raczej nikim, ubogą klasą średnią, a pi**dolisz o tym ile można zarobić ciężko pracując - ok, tylko dlaczego czesc ludzi żeby zarabiać musi ciężko pracować a część dostaje stanowiska po rodzinie - to ci umyka.. sam jesteś minimalnie bardziej uprzywieljowany niż ja (moi rodzice nie skończyli studiów nie dlatego że byli leniwi tylko dlatego że nie było ich na to stać/pochodzili ze świata w którym już zwykłe liceum było fanaberią), ale tobie te minimum przywilejów wystarcza żeby bronić systemu który cię wyzyskuje (jesli prawdą jest to że twoi rodzice i ty pracujecie gdzie indziej niż w urzedzie/korpo i dostaliscie robote za kompetencje a nie dlatego że "ktoś wam załatwił").. nie kumasz w ogóle do czego zmierzam: ok, jak cięzko pracujesz to coś tam osiągniesz, ale wciąż jedni ciężko pracując mają dużo mniej niż drudzy mają tylko z racji urodzenia.. z tym polemizuję, nie jestem socjalistą - wręcz przeciwnie - uważam że nikt nie powinien dostawać niczego za darmo - a właśnie klasa wyższa dostaje wszystko za darmo - a utrzymuje ten stan rzeczy dając patologi zasilki a klasie urzedniczej minimalne przywieleje - ten system budują nie bogacze bo ich jest za mało, tylko takie ograniczone ludki jak ty, które z uśmiechem na ustach tłamszą mniejszych w zamian za namiastkę przywilejów..

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: Skąd wiesz, że jestem "ubogą klasą średnią" XDDDD? Hehehe, jesteś tak bardzo uzależniony od od swoich teorii spekulatywno-spiskowych, że pewnie nawet pogodę sobie wymyślasz na bieżąco, abstrahując od faktów xd. I ffs XDDD... Człowieku, za studia się nic nie płaciło. Co więcej: państwo zapewniało akademik i jakieś tam socjalne stypendium. To mój wujek podczas studiów utrzymywał swoją matkę, nie na odwrót. W każdym razie twoje teorie są tak absurdalne, że śmiech ciągle przekładał mi się z poirytowaniem przechodzącym wręcz w złość. I cóż, nie uważam, że brak wiedzy czy niska inteligencja jest sama w sobie powodem do wstydu... Jednak dodatkowo twój groteskowy zmysł spiskowy uwypukla twoje braki, sprawia, że trudno ciężko cię brać na serio. ps. kogo ja idioto "stłamsiłem" XD? Ciebie? Przecież ty nie przestajesz przepisywać tych swoich durnowatych teorii post po poście. Co więcej: ja czuję się stłamszony przez twoją ignorancję. Nie pozdrawiam Przedawiciel klasy wyższo-niżej średniej, pod patronatem robotniczo-śrenio wyższej, inspirowanej przez króla kapitalistów i żebraka wśród żebraków. sYsTeM xDddddd

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 lipca 2022 o 16:43

avatar zpiesciamudotwarzy
2 2

@Kajothegreat: nerwowość jaka sie wkradła w twoją wypowiedź sugeruje że chyba jednak jest coś na rzeczy - no pochwal się rodziną, skoro nie jest tak jak mówię, powiedz gdzie pracują, jak tam się dostali i co tam robią.. jesteś jak kapo w obozie - za kawałek kiełbasy gotowy gnębić swoich.. i tak "tłamsisz" mnie bo przez takich idiotów jak ty świat wygląda tak jak wygląda (a mógłby wyglądać lepiej)

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: Hahaha, jestem tak nerwowy, że podam ci jeszcze z wrażenia pesel, adres zameldowania i numer buta moich rodziców xd. Ale domyślam się, że w twoim świecie inżynierem, mechanikiem, lekarzem, programistą, rolnikiem, producentem muzycznym, muzykiem, wizażystą, okulistą, farmaceutą, translatorem, pisarzem, hydraulikiem, żołnierzem jednostek specjalnych, prawnikiem, mechanikiem samochodowym, serwisantem rowerowym, architektem i tak dalej zostaje się po znajomościach... Nic dziwnego, że wyborcy dużych partii wierzą w spiski lekarzy, prawników, nauczycieli i tak dalej... I, heheheh, widzisz, to jednak ty masz obsesję na punkcie zarobków innych, nie ja. Powiedz mi, kto tu kogo tłamsi XDD Może gdybyś kiedyś wyszedł na miasto i zaczął poznawać ludzi, być może zrozumiałbyś kiedyś człowieka. Tyle ode mnie. Mam tylko nadzieję, że pewnego dnia nie wyjdziesz z karabinem na ulicę, by samemu się uporać z tych wszechogarniającym cię spiskiem.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 lipca 2022 o 2:04

avatar zpiesciamudotwarzy
2 2

@Kajothegreat: jeszcze raz mistrzu: dobry niewolnik będzie w cenie - kulczyk ile by pieniedzy nie miał jak sam sobie naprawi samochód to się zabije, więc potrzebuje kogoś żeby mu naprawił.. różnica jest tylko taka, że ty będąc świetnym mechanikiem pracując ucząc się i mając talent - dostaniesz dobre pieniedze od kulczyka który ma ich sto milionów razy więcej niż dał tobie tylko dlatego że się urodził bogaty.. ty swoje ciężko zarobione pieniądze oddajesz ludziom którzy pierdzą w stołki ale są w "układzie".. nie udawaj że nie rozumiesz tego co się do ciebie mówi, bo albo jesteś hipokrytą albo kłamcą albo debilem.. dlaczego ludzie gorzej urodzeni muszą być świetnymi mechanikami żeby żyć na gorszym poziomie niż ludzie lepiej urodzeni którzy ch**ja sobą reprezentują? dla mnie to niesprawiedliwość, ale jak ktoś ch**ja sobą reprezentuje tak jak ty, to on takiej opcji będzie bronił - tak jak ty.. no i ten twój świetny argument "przecież ja nikomu nie zabraniam ciężko na mnie i moją rodzinę pracować" no tak - każdy może sobie zarobić pieniążki - tylko dlaczego k**wy politycy urzedasy bogacze z urodzenia nie muszą? no i jeszcze patole którzy dostają od nich jałmużena za darmo w zamian za posłuszenstwo

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-2 2

@zpiesciamudotwarzy: To sam zarób swoje miliony i sam płać mechanikowi za naprawy... Człowieku, samochód najwyższej klasy kosztuje z 500-800k zł... Ty chciałbyś, by Kulczyk płacił za naprawdę np. 200k zamiast 20k tylko dlatego, że jest bogaty XD? To może lepiej, by kupował sobie za każdym razem nowy samochód, hę? Choćby nie wiem jak się starał, nie rozumiem waszego komuszego toku rozumowania. Jeśli chcecie mieć więcej pieniędzy, towarzysze, to sobie zaróbcie, nie zaś zabierajcie innym. ps. Btw, tobie chodzi o to, że ty masz za mało, czy o to, że ktoś inny ma za dużo?

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
1 1

@Kajothegreat: chodzi mi o to że jeden za taką samą pracę dostaje mniej niż inny.. i to nie trochę mniej tylko bardzo dużo mnie i chodzi mi o to że ogromna większość tych najlepiej płatnych stanowisk jest w ogóle poza zasięgiem 90% społeczeństwa... a w kontekście tej rozmowy, chodzi mi o to, że ty też jesteś nikim, ale popierasz taki stan rzeczy i taką niesprawiedliwość bo sam pochodzisz z tych "trochę uprzywieljowanych" że ci powiem obrazowo: mamy sobie klasę w tej klasie jest jeden dzieciak co bije innych i każe im oddwać pieniądze, w pojedynkę pokona każdego, ale jakby kilku się skrzyknęło to by mu spusciło wpi***l, więc co on robi, od kilku(nastu) najgłupszych bierze mniej - i mówi im że to dlatego że są super fajni - a oni mu wierzą i bronią go w razie czego.. przez co nawet jak ci najbardziej okradani by się jakimś cudem zebrali do kupy i postawili to nic nie zrobią bo on ma po swojej stronę ekipę "ku**w-niedoj**bów" którzy nie dość że są dymani to jeszcze go bronią... wiesz już dlaczego mnie drażnisz?

Odpowiedz
avatar Kajothegreat
-1 1

@zpiesciamudotwarzy: A skąd ty możesz do cholery wiedzieć, kim ja jestem XD? Jeśli pytasz mnie, czy jestem milionerem, odpowiadam: "nie". Jeśli spytasz mnie, czy kiedykolwiek w życiu chciałbym albo miałem ambicje, by zostać milionerem, również odpowiem: "nie". I nie widzę w tym nic niesprawiedliwego, że niektórzy moi znajomi dorobili się niemałej fortuny, ciężko na nią pracując (tylko w twoim wyimaginowanym świecie wszyscy wszystko dostają za darmo i wszyscy mają ojców kulczyków, rodzinę polityków itd.): ot byli zdeterminowani, by osiągnąć swój cel. Odnoszę wrażenie, że te twoje wyimaginowane podziały klasowe bierzesz zwyczajnie ze swoich kompleksów. Ot żal ci, że jesteś za mało zdolny, by rzeczywiście się dorobić. Co do twojej "analogii" - nie rozumiem jej XD. To znaczy mam wrażenie, że po prostu chciałbyś okraść ludzi bogatych za to, że są bogaci i rozdać ich pieniądze pomiędzy innych. Tak? Mieliśmy już taką akcję w listopadzie 1917. Też np. w PRL pomiędzy 1945, a około 1960 (aż nie było w PRL nikogo zamożnego, prócz działaczy partyjnych, demokratycznie wywodzących się z wojska, z chłopstwa i po prostu zaangażowania politycznego).

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2022 o 18:13

Udostępnij