Telefony podpowiadają w pierwszej kolejności te słowa, których najwięcej używamy. Jak ktoś pisze ciągle o kochankach i dziwkowaniu, to potem ma takie, a nie inne sugestie.
Z drugiej strony osobiście nie wiem jak to jest możliwe, by przypadkiem coś takiego wysłać. Ja zawsze patrzę jakie słowo klikam, a przed wysłaniem czytam treść by wyłapać ewentualne błędy.
Telefony podpowiadają w pierwszej kolejności te słowa, których najwięcej używamy. Jak ktoś pisze ciągle o kochankach i dziwkowaniu, to potem ma takie, a nie inne sugestie. Z drugiej strony osobiście nie wiem jak to jest możliwe, by przypadkiem coś takiego wysłać. Ja zawsze patrzę jakie słowo klikam, a przed wysłaniem czytam treść by wyłapać ewentualne błędy.
Odpowiedz