Organizacja mistrzostw świata to ogromny biznes, skierowany w dużej mierze w stronę kieszeni kibiców. Nie ma w tym nic złego oczywiście, kibic chce pojechać na mistrzostwa to jedzie i wydaje pieniądze fundując sobie wrażenia o których zapewne nie zapomni do końca życia. Tylko dla jakich kibiców będą te mistrzostwa? W Katarze obowiązują surowe zasady dotyczące ubioru, zarówno kobiety jak i mężczyźni muszą mieć zasłonięte ramiona i nogi. W grudniu w Katarze temperatury wynoszą 25-30 stopni. Chyba nie muszę tłumaczyć jak meczące byłoby dla osoby nie przyzwyczajonej do upałów gotowanie się w długich spodniach i z zakrytymi ramionami. Ponadto drugi czynnik który nie ma co ukrywać - jest powszechnie obecny na wszystkich imprezach masowych - czyli alkohol. Nie mówię że jest niezbędny ale wiadomo że po meczu wiele osób lubi wypić piwo lub dwa, w ramach zwiększenia możliwości integracyjnych, nic w tym złego. W Katarze - nic z tego, wszelki alkohol jest zabroniony. A więc podsumujmy ofertę Kataru dla kibiców z całego świata: upały, obowiązek zakrywania ciała od kostek po ramiona, brak możliwości napicia się piwa, znikoma ilość zabytków których zwiedzanie wypełniłoby wolny czas. To dla kogo są organizowane te mistrzostwa? Kogo zobaczymy na trybunach? Samych ubranych w białe prześcieradła arabów? Bo wygląda na to, że szejkowie kupili sobie drogą zabawkę która absolutnie nie zachęca kibiców z całego świata aby się nią bawili.
@HiacyntaBouque: Mylisz się. W Katarze, podobnie jak w większości państw muzułmańskich, te ograniczenia nie dotyczą turystów. Jako turysta, nie jesteś zobowiązany do przestrzegania prawa szariatu. Alkohol jest dostępny w hotelach i specjalnych barach, gdzie wstęp mają(przynajmniej oficjalnie) tylko turyści. Co do zakrywania ramion, to znów - nikt tego nie weryfikuje pośród turystów. Co prawda w samym Katarze nigdy nie byłem ale odwiedziłem kilka krajów muzułmańskich i wszędzie obowiązują podobne "ulgi" prawne dla turystów. Zwłaszcza tam, gdzie turystyka stanowi istotne źródło dochodu państwa. Poza tym, na czas mistrzostw, mogą uchwalić jakieś specjalne prawa.
Organizacja mistrzostw świata to ogromny biznes, skierowany w dużej mierze w stronę kieszeni kibiców. Nie ma w tym nic złego oczywiście, kibic chce pojechać na mistrzostwa to jedzie i wydaje pieniądze fundując sobie wrażenia o których zapewne nie zapomni do końca życia. Tylko dla jakich kibiców będą te mistrzostwa? W Katarze obowiązują surowe zasady dotyczące ubioru, zarówno kobiety jak i mężczyźni muszą mieć zasłonięte ramiona i nogi. W grudniu w Katarze temperatury wynoszą 25-30 stopni. Chyba nie muszę tłumaczyć jak meczące byłoby dla osoby nie przyzwyczajonej do upałów gotowanie się w długich spodniach i z zakrytymi ramionami. Ponadto drugi czynnik który nie ma co ukrywać - jest powszechnie obecny na wszystkich imprezach masowych - czyli alkohol. Nie mówię że jest niezbędny ale wiadomo że po meczu wiele osób lubi wypić piwo lub dwa, w ramach zwiększenia możliwości integracyjnych, nic w tym złego. W Katarze - nic z tego, wszelki alkohol jest zabroniony. A więc podsumujmy ofertę Kataru dla kibiców z całego świata: upały, obowiązek zakrywania ciała od kostek po ramiona, brak możliwości napicia się piwa, znikoma ilość zabytków których zwiedzanie wypełniłoby wolny czas. To dla kogo są organizowane te mistrzostwa? Kogo zobaczymy na trybunach? Samych ubranych w białe prześcieradła arabów? Bo wygląda na to, że szejkowie kupili sobie drogą zabawkę która absolutnie nie zachęca kibiców z całego świata aby się nią bawili.
Odpowiedz@HiacyntaBouque: Mylisz się. W Katarze, podobnie jak w większości państw muzułmańskich, te ograniczenia nie dotyczą turystów. Jako turysta, nie jesteś zobowiązany do przestrzegania prawa szariatu. Alkohol jest dostępny w hotelach i specjalnych barach, gdzie wstęp mają(przynajmniej oficjalnie) tylko turyści. Co do zakrywania ramion, to znów - nikt tego nie weryfikuje pośród turystów. Co prawda w samym Katarze nigdy nie byłem ale odwiedziłem kilka krajów muzułmańskich i wszędzie obowiązują podobne "ulgi" prawne dla turystów. Zwłaszcza tam, gdzie turystyka stanowi istotne źródło dochodu państwa. Poza tym, na czas mistrzostw, mogą uchwalić jakieś specjalne prawa.
Odpowiedz