@Frogy0: Zgadza się! Makijaż do zdjęć właśnie powinien być "ciężki" i wyrazisty. Polecam poczytać o makijażu fotograficznym. A jeśli kobieta decyduje się na równie mocny makijaż do samej ceremonii to i tak nie jest nasza sprawa. Narzeczony chyba widział co brał :p
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
8 października 2022 o 15:01
Mam ryj cały w planach i krostach. muszę go ukryć pod tobą tapety! Tona tapety powoduje, że mam ryj cały we krostach!
Błędne koło kobiecej logiki.
W pracy mam koleżankę, która w dodatku jest weganką, więc ogólnie wygląda jak wyjęta prosto z trumny. Jak do tego cyrkowego mundurka dołoży sobie wsciekle czerwoną szminkę, wygląda jak wampir po podwieczorku.
@Maquabra: Bo generalnie mamy kilka rodzajów makijażu. Ten, o którym mówisz ja nazywam makijażem na klauna (intensywne, ostre kolory wokół oczu i na ustach). Ale prócz tego oraz tego na zdjęciu powyżej (czyli takiej tony szpachli naklejonej na całą twarz), jest jeszcze tzw. "makeup no makeup" czyli dyskretny makijaż, który ma imitować naturalny wygląd i być trudny do zauważenia.
Kobiety oszukują, kłamią, spiskują, kombinują, zdradzają, kradną. Malowanie się, to tylko kamuflaż i zanęta na jelenia.
OdpowiedzMakijaż na ślubie bardziej jest potrzebny do zdjęć niż do samego ślubu, dlatego nie ma co tez z nim przesadzać
Odpowiedz@Frogy0: Zgadza się! Makijaż do zdjęć właśnie powinien być "ciężki" i wyrazisty. Polecam poczytać o makijażu fotograficznym. A jeśli kobieta decyduje się na równie mocny makijaż do samej ceremonii to i tak nie jest nasza sprawa. Narzeczony chyba widział co brał :p
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 października 2022 o 15:01
Mam ryj cały w planach i krostach. muszę go ukryć pod tobą tapety! Tona tapety powoduje, że mam ryj cały we krostach! Błędne koło kobiecej logiki. W pracy mam koleżankę, która w dodatku jest weganką, więc ogólnie wygląda jak wyjęta prosto z trumny. Jak do tego cyrkowego mundurka dołoży sobie wsciekle czerwoną szminkę, wygląda jak wampir po podwieczorku.
Odpowiedz@Maquabra: Bo generalnie mamy kilka rodzajów makijażu. Ten, o którym mówisz ja nazywam makijażem na klauna (intensywne, ostre kolory wokół oczu i na ustach). Ale prócz tego oraz tego na zdjęciu powyżej (czyli takiej tony szpachli naklejonej na całą twarz), jest jeszcze tzw. "makeup no makeup" czyli dyskretny makijaż, który ma imitować naturalny wygląd i być trudny do zauważenia.
OdpowiedzEeee... Ale jak makijażem zmieniła kształt czaszki i żuchwy?
Odpowiedz