365 dni w roku. Odjąć od tego dni z dymaniem jeśli ma się żonę/dziewczynę to zostaje 360 dni. 360 x 2(z rana i wieczorem). 2000/720 czyli tą życiową średnią statystyczny facet wyrabia w 3 lata.
Zaniżam średnią. W zeszłym roku raz. Pamiętam bo musiałem wyprać prześcieradło i kołdrę czego bardzo bardzo nie lubię robić bo mam mało miejsca w mieszkaniu gdzie to wszystko rozwiesić by wyschło. Koszmar.
365 dni w roku. Odjąć od tego dni z dymaniem jeśli ma się żonę/dziewczynę to zostaje 360 dni. 360 x 2(z rana i wieczorem). 2000/720 czyli tą życiową średnią statystyczny facet wyrabia w 3 lata.
OdpowiedzZaniżam średnią. W zeszłym roku raz. Pamiętam bo musiałem wyprać prześcieradło i kołdrę czego bardzo bardzo nie lubię robić bo mam mało miejsca w mieszkaniu gdzie to wszystko rozwiesić by wyschło. Koszmar.
Odpowiedzchyba tylko aseksualny i w malzenstwie, albo taki co zyje 2 lata od tego jak zacznie.
Odpowiedz