Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Temperatura

Dodaj nowy komentarz
avatar koszmarek66
-4 4

Globalne... To proste: Jeśli u ciebie jest 35 st.C. to wszędzie na świecie jest 35. Jeśli u ciebie jest 17 to gdzie indziej jest przecież 35. Globalne ocipienie.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
-2 4

Mistrzostwo riposty poraża. Współczuję plusującym.

Odpowiedz
avatar NadobnyWieslaw
0 2

@Glaurung_Uluroki spojrzenie na definicje może pomóc zrozumieć o co w ripoście chodzi.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
0 0

@NadobnyWieslaw: Wciąż nie widzę w tym nic mistrzowskiego. Trafność, nie zawsze oznacza mistrzostwo. To setna taka riposta, jaką widzę, więc jest wtórna i oklepana, a nie mistrzowska.

Odpowiedz
avatar zerco
0 0

Od dziś przejmuję się tylko LOKALNYM ociepleniem.

Odpowiedz
avatar Mistrz_91
0 2

W związku z tym, że plan Niemców o sprzedaży rosyjskiego gazu z Nord Stream się nie sprawdził to węgiel już decyzją władz UE jest ekologiczny

Odpowiedz
avatar Pan_Jacenty
0 0

Chciałem zauważyć, że nie ma już globalnego ocieplenia, są zmiany klimatyczne. Teraz jest taka narracja.

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

@Pan_Jacenty: Bo ludzie się dali nabrać na „konsensus naukowy” dotyczący zmian klimatycznych. Po czym zapomnieli dodać, czego dotyczy konsensus: - Klimat Ziemi jest zmienny: tutaj jest konsensus, 99,9% naukowców z tym się zgadza. Pozostały 1‰ to szury, które uważają, że klimat jest ten sam, a tylko przesuwają się jego granice, przy czym proporcje stref klimatycznych są zachowane. - Klimat Ziemi ulega ociepleniu: tutaj już konsensusu nie ma, mimo że większość naukowców nie widzi błędu w tym stwierdzeniu (nie widzieć w czymś błędu nie oznacza automatycznie się z tym zgadzać!). Wielu naukowców wskazuje, że sposób liczenia średniej, który z założenia odrzuca ekstrema, podczas gdy te ekstrema występują coraz częściej jest bzdurą, bo o ociepleniu Ziemi można byłoby mówić, jeśli łączna energia cieplna w atmosferze przyrasta rok do roku, a jeśli odrzuca się ekstrema, w których występują duże, mimo że regionalne, minima tej energii, to w istotny sposób wpływa to na cały układ termodynamiczny Ziemi. - Klimat Ziemi ulega ociepleniu i doskonale znamy wszystkie mechanizmy wpływające na niego: tutaj absolutnie nie ma zgody naukowców. Nikt nie zna wszystkich mechanizmów. Symulatory Ziemi, które miały pokazać trendy zmian klimatu otrzymują wyniki, które nie są obarczone jakimś błędem. Nie, one są całkowicie i zupełnie błędne. Nie tylko nie znamy wszystkich mechanizmów, ale nie znamy wszystkich właściwości nawet tych mechanizmów, które znamy i potrafimy nazwać. Ba! Nawet nie mamy pojęcia, jak faktycznie obserwowane zmiany wynikają z poznanych mechanizmów i co dokładnie zadziałało, gdy lokalna, regionalna czy globalna temperatura uległa zmianie. Modele klimatyczne nie są ani niepełne, ani niedokładne. Są zwyczajną zgadywanką. - Klimat Ziemi ulega ociepleniu i jest to skutkiem wyłącznie działalności człowieka: To z kolei jest temat czysto polityczny, w którym nie ma żadnej jednoznacznej zgody. Tam, gdzie naukowcy swoim autorytetem i swoimi kwalifikacjami naukowymi popierają stwierdzenia o antropogenicznym ociepleniu klimatu tak naprawdę przedstawiają tylko swoje osobiste przekonania. Bo jeśli rzeczywiście jest konsensus, to czemu równocześnie funkcjonują dwa sprzeczne przekonania? Z jednej strony propagandyści twierdzą, że układ termodynamiczny Ziemi ma dużą bezwładność i nasze obecne działania będą miały wpływ na klimat dopiero za 10, 20, czy 50 lat, a z drugiej strony pokazują wykresy, w których wzrost stężenia CO₂ w atmosferze jest liniowo skorelowany z globalną temperaturą. Nie da się, żeby obydwa stwierdzenia były prawdziwe. Co więcej, 30 lat temu twierdzili, że jeśli natychmiast nie obniżymy emisji CO₂, w 2020 Ziemia nie będzie nadawała się do zamieszkania, a w 2050 atmosfera ziemska będzie taka sama, jak na Wenus. Tymczasem nie tylko nie obniżyliśmy emisji CO₂, ale wręcz zwiększyliśmy (22,75 mld ton CO₂ w 1990, 36,7 mld ton CO₂ w 2019), a zapowiadane apokaliptyczne skutki nie nastąpiły.

Odpowiedz
avatar yahoo111
0 0

I jeszcze jedno: Jeśli globalne stężenie CO₂ w atmosferze ma tak kluczowe znaczenie dla równowagi termodynamicznej, to obecnie wynosi ono 421 ppm (0,421‰), a historycznie wynosiło nawet kilka tysięcy ppm (7000 ppm, czyli 7‰ na początku ordowiku, czyli 15 razy więcej). Jeszcze niedawno, podczas mezozoiku, stężenie wynosiło kilka tysięcy ppm, a więc około 10 razy więcej, niż dzisiaj, a temperatury szacowane były na 5 K więcej niż dzisiaj, czyli gdyby nawet stężenie CO₂ wynosiło 500-600 ppm, to nie powinno się to wiązać z katastrofalnym (rzędu >10 K) wzrostem temperatur, chyba że działa mechanizm, którego nie znamy, ale żaden klimatolog tak nie twierdzi. I na koniec: Do badań klimatycznych wydobywa się słupy lodu na Antarktydzie. Naukowcy twierdzą, że daje nam to wgląd do składu atmosfery 800 tysięcy lat wstecz. Natomiast obecne stężenie CO₂ jest najwyższe od 14 mln lat, a 14 mln lat temu spadało, czyli już wtedy tworzyły się polarne czapy lodowe. Dlaczego wiercąc słupy lodu, nawet biorąc pod uwagę naprężenia na spodzie czapy lodowej, nie możemy sięgnąć dalej, niż ten milion lat wstecz, skoro najgłębiej położony lód powinien mieć co najmniej 14 mln lat (albo więcej, skoro klimat się ochładzał i stężenie CO₂ spadało)? Co się stało z lodem sprzed dziesiątków milionów lat, że go nie ma i został zastąpiony nowszym, skoro mieliśmy do czynienia z kilkoma zlodowaceniami w ciągu ostatnich kilku milionów lat? Dlaczego w ogóle mamy do czynienia z tak szybkim topnieniem lodowców, skoro ilość energii potrzebnej do stopienia lodu jest rzędy wielkości większa niż ilość zmagazynowanej energii w „nadmiarowym” CO₂ (czyli wyemitowanym przez człowieka). Co, jeśli my tak naprawdę obserwujemy ustępowanie ostatniego zlodowacenia, które przyspiesza i zwalnia w swoim tempie? Problem w tym, że klimatologia nie chce odpowiadać na te pytania, bo nie ma w tym pieniędzy z grantów i nie da się na takie badania dostać kilku miliardów na nowy superkomputer.

Odpowiedz
avatar maryjan1
0 2

+10 stopni w grudniu - Globalne ocieplenie !!!!11!oneone! +3 stopnie w lipcu - sprawdź definicję słowa "Globalne" Every kur... time.

Odpowiedz
Udostępnij