Mam kilka pomysłów jak na to zaradzić, wszystkie oparte o sprawdzone rozwiązania okresów rządów PiSu i PO:
- zamknąć więcej kopalń
- ograniczyć bardziej zatrudnienie w kopalniach
- nie modernizować górnictwa ani w nie nie inwestować, tak żeby czasem wydobycie nie było bardziej opłacalne i nowoczesne
- nakładać więcej opłat na węgiel
- jeszcze bardziej postawić na import węgla będąc krajem mającym na swoim terytorium większość europejskich zasobów tego surowca
- założyć więcej górniczych spółek skarbu państwa, w których zasiadają setki dobrze opłacanych biurokratów, którzy mają z górnictwem tyle wspólnego, co Morawiecki z prawdomównością
Wtedy z pewnością górnictwo będzie wydajne i opłacalne, a z węglem nie będzie problemów.
Mam kilka pomysłów jak na to zaradzić, wszystkie oparte o sprawdzone rozwiązania okresów rządów PiSu i PO: - zamknąć więcej kopalń - ograniczyć bardziej zatrudnienie w kopalniach - nie modernizować górnictwa ani w nie nie inwestować, tak żeby czasem wydobycie nie było bardziej opłacalne i nowoczesne - nakładać więcej opłat na węgiel - jeszcze bardziej postawić na import węgla będąc krajem mającym na swoim terytorium większość europejskich zasobów tego surowca - założyć więcej górniczych spółek skarbu państwa, w których zasiadają setki dobrze opłacanych biurokratów, którzy mają z górnictwem tyle wspólnego, co Morawiecki z prawdomównością Wtedy z pewnością górnictwo będzie wydajne i opłacalne, a z węglem nie będzie problemów.
Odpowiedz