Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Zakaz

Dodaj nowy komentarz
avatar cassper
3 3

Próbować mogą ale prawo do zgromadzeń, to prawo konstytucyjne i nie może być ograniczane w warunkach pokoju. Jeszcze ktoś ma wątpliwości po co pis chce grzebać przy konstytucji? Właśnie po to, żeby pozbyć się takich ograniczeń jak konstytucyjne prawa.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 7

@cassper: Ale TK uzna ustawę za zgodną z Konstytutą i będzie po problemie. W Polsce sądy nie są zbyt skore do opierania wyroków na Konstytucji. A policja i urzędy traktują Konstytucję tak jakby jej w ogóle nie było.

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
5 5

@TenNickJestZajety: Nie chcieliśmy państwa prawa, ale demokracji, więc teraz mamy. W pakiecie z socjalizmem, bohatersko utrzymywanym przez partie głównego ścieku.

Odpowiedz
avatar cassper
1 1

@TenNickJestZajety: Tylko ze konstytucja zawiera dwa typy wpisów. Pierwszy typ, to te zawierające frazę "Ograniczenie tej wolności może określać ustawa" - co oznacza że ustawą można daną wolność ograniczyć lub nawet odebrać. To się dotyczy art 57, czyli prawa do zgromadzeń. Drugi typ, to artykuły bezwarunkowe, których nie można zmienić ustawą, np art 58, który brzmi: "1. Każdemu zapewnia się wolność zrzeszania się." Takiego wpisu nie można modyfikować ustawą. Ale i na to się przygotowali, bo ten sam artykuł ma 3 podpunkty, w kolejnym jest już: "2. Zakazane są zrzeszenia, których cel lub działalność są sprzeczne z Konstytucją lub ustawą. O odmowie rejestracji lub zakazie działania takiego zrzeszenia orzeka sąd. 3. Ustawa określa rodzaje zrzeszeń podlegających sądowej rejestracji, tryb tej rejestracji oraz formy nadzoru nad tymi zrzeszeniami." Muszę więc przyznać że za szybko wyskoczyłem z optymizmem że konstytucja nas ochroni. W tym temacie tylko prawo do stowarzyszania się jest niezbywalne, wszelkie pozostałe mogą być ograniczane. No to jesteśmy w dupie.

Odpowiedz
avatar Piotrwie
1 1

@cassper: TK będzie zwlekać z wyrokiem 6 lat (patrz casus emerytur czlonkow sluzb), a na koniec po nakazach z EU i tak udzieli odpowiedzi w stylu : "Nie mam Pańskiego płaszcza - i co mi Pan zrobi?"

Odpowiedz
avatar zmianapogody
0 4

@FactChecker to jest coś innego, niż komuna, bo to jest dodatkowo katolicki beton. mix konserwatyzmu z najbardziej tępą i bezczelną komuną. dlatego nie cierpię, gdy nagle prawaki podnosza larum, że PIS to lewica. PIS to nie lewaki, bo lewaki nie wierzą w Boga i nie każą ludziom postępować zgodnie z nakazami religijnymi. to również nie lewaki, bo nie są tolerancyjni i inkluzywni i wcale nie dbają o słabszych (np. niepełnosprawnych), tylko stosują rozdawnictwo w roli przekupstw wyborczych i manipulacji. to zupelnie nowy rodzaj raka, choć genetycznie ma dużo z hitleryzmu, włącznie ze wzrostem przywódcy.

Odpowiedz
avatar FactChecker
-1 1

@zmianapogody: Problem jest w tym że wszyscy politycy grają do jednej bramki. Dla telewizji na pokaz się niby kłócą a wieczorem piją razem piwo i się z Polaków śmieją jak się wszyscy dają w Chvja robić!

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 lipca 2022 o 17:26

avatar Ruskiczolgistabeznogi
-1 1

@zmianapogody: Oczywiście że PIS to lewaki. Wiara nie ma nic wspólnego (przynajmniej we współczesnym świecie) z prawicą czy lewicą. Tolerancja tak samo. Prawo/lewo jest określane na podstawie podejścia do kwestii gospodarczych, nie kulturowych.

Odpowiedz
avatar Rzydu
4 6

Oczywiście, że możesz mieć własne zdanie... pod warunkiem, że jest takie jak partia nakazuje. Henry Ford powiedział kiedyś, że każdy klient może kupić forda w dowolnym kolorze, pod warunkiem, że będzie to kolor czarny.

Odpowiedz
avatar wroblitz
2 2

Zastanawiam się, ile osób uznałoby za niewłaściwy, a tym bardziej pogwałcający ich konstytucyjne prawa, zapis: "Kto publicznie propaguje ideologię nazistowską, komunistyczną, faszystowską lub ideologię nawołującą do użycia przemocy w celu wpływania na życie polityczne lub społeczne, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3", gdyby im wcześniej któryś z portali nie napisał, że to sprawi, że nie będą oni mogli przez to dalej być feministami, jak również nie będą już mogli brać udziału w zgromadzeniach (inna kwestia, że zapewne 99% z tych osób nigdy w żadnych zgromadzeniach nie uczestniczyło).

Odpowiedz
avatar sla666yer
2 2

Niech mi nikt nie mówi że kaczyński nie chce zrobić z Polski drugą Koreę Północną.

Odpowiedz
Udostępnij