Żabka w Mierzynie pod Szczecinem, ulica nowobogackich - przez te ich je*** SUVy parkowane posłownie na schodach, nie dawało się drzwi otworzyć. Mam nadzieję, że to czytacie, dzikusy
@cerealkiller992: dla mnie mistrzami są Janusze w lakierkach, podjeżdżający w niedzielne południe swoimi wyglancowanymi pasatami jak najbliżej drzwi kościoła. Raz widziałem takiego zapasionego w jakimś bmw x6 czy coś, który - dosłownie - wjechał prawymi kołami na pierwszy ze schodów, pozwalając się najpierw wytoczyć swojej Grażynie, potem sam wylazł, ostentacyjnie zamknął pilotem samochód, rozejrzał się, czy wszyscy widzieli i słyszeli bibip i klik, i spokojnie udał się na trwającą już mszę.
Żabka w Mierzynie pod Szczecinem, ulica nowobogackich - przez te ich je*** SUVy parkowane posłownie na schodach, nie dawało się drzwi otworzyć. Mam nadzieję, że to czytacie, dzikusy
Odpowiedz@cerealkiller992: dla mnie mistrzami są Janusze w lakierkach, podjeżdżający w niedzielne południe swoimi wyglancowanymi pasatami jak najbliżej drzwi kościoła. Raz widziałem takiego zapasionego w jakimś bmw x6 czy coś, który - dosłownie - wjechał prawymi kołami na pierwszy ze schodów, pozwalając się najpierw wytoczyć swojej Grażynie, potem sam wylazł, ostentacyjnie zamknął pilotem samochód, rozejrzał się, czy wszyscy widzieli i słyszeli bibip i klik, i spokojnie udał się na trwającą już mszę.
OdpowiedzMusicie odróżniać inwalidów, od inwalidów umysłowych. Inwalida zdaje sobie sprawę z własnej niepełnosprawności.
Odpowiedz