Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

Mistrzowie.org

Pokaż menu
Szukaj

Węgiel

Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar koszmarek66
-1 3

Nie wypełniacze tylko Tuska

Odpowiedz
avatar Glaurung_Uluroki
5 5

Przecież mamy. A jeśli nie będziemy go wydobywać, to może wystarczy go i na 1000 lat...

Odpowiedz
avatar huba13
0 0

Wysali.

Odpowiedz
avatar zpiesciamudotwarzy
2 2

otóż nie możemy wydobywać więcej węgla, bo za parę lat jak już wreszcie pozbędziemy się tego bzdurnego przepisu o zakazie prywatnego wydobycia złóż naturalnych (teraz trzeba te przepisy obchodzić jak się da, ale generalnie prywatna osoba/firma nie może w polsce posiadać kopalni złóż, bo wszystkie złoża są z zasady państwowe (dlatego np. marzenie o tym żeby na swoim ogródku dokopać się do ropy w polsce jest nierealne, bo przyjadą i zabiorą).. jak już ten przepis zostanie zniesiony, to sami zobaczycie ile w polsce powstanie kopalni i gdzie się podzieją ci wszyscy ekolodzy :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Polska ma w istocie zasoby węgla wystarczające na kilkaset lat. Jednak ktoś musi ten węgiel wydobyć. A kto ma to zrobić, skoro od lat górnictwo jest konsekwentnie likwidowane, ponadto nie inwestuje się w jego modernizację by było wydajniejsze i bardziej opłacalne, a za to pompuje się grube pieniądze w organizacje związkowe i biurokratów w spółkach skarbu państwa. Jeżeli każesz górnikowi kopać węgiel chińskim kilofem, który kosztuje 5000 zł za sztukę bo jest certyfikowany przez urzędy polskie jako nadający się do kopania, a następnie zatrudnisz 10ciu pracowników biurowych żyjących wyłącznie z pracy tego jednego gościa i nie robiących nic, poza grzebaniem w papierach i piciem kawy, to jak możesz oczekiwać, by branża górnicza była wydajna? Gdyby wykopać na zbity pysk całe to kolesiostwo i archaiczne struktury rodem z PRLu, zlikwidować większość opłat, którymi jest obłożona ta branża, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na modernizację i unowocześnianie branży, sytuacja byłaby zupełnie inna. Zresztą dokładnie w analogiczny sposób zniszczono w tym większość przemysłu stoczniowego i metalurgicznego. Mało osób wie, ale na początku lat 90tych Polska w kwestii przemysłu ciężkiego (górnictwo, hutnictwo itp.) mogła konkurować z Europą Zachodnią. Mimo, że byliśmy pokomunistycznym tworem "100 lat za murzynami" jak to dawniej mówiono, przemysł ciężki stał na wysokim poziomie. I gdyby od tego czasu był konsekwentnie modernizowany i inwestowano w niego, bylibyśmy dzisiaj poważnym graczem w kwestii europejskiej gospodarki. Niestety przemalowane w nowe barwy komuchy, które rządziły tym krajem w latach 90tych, konsekwentnie większość przechlały i zlikwidowały. Bo trzeba zlikwidować bo to nieopłacalne i przynosi straty. Oczywiście, że przynosi straty, gdy większość pieniędzy idzie na związkowców, partyjnych znajomków w spółkach tworzonych do odprowadzania publicznych pieniędzy w prywatne kieszenie i podobnych tworach. Ale ktoś powie zaraz. Przecież w Polsce przemysł metalurgiczny jak najbardziej jest. Owszem jest, bo to, co nie zostało zamknięte i zlikwidowane, zostało w dużej mierze przejęte przez Arcelor Mittal. Hindusom jakoś opłaca się w Polsce zajmować hutnictwem, ale nam się nie opłacało? Analogiczna sytuacja jest z górnictwem. Gdyby PO nie utraciło stołków gwarantuje wam, że połowa górnictwa byłaby już sprzedana Niemcom za bezcen, którym to wydobycie węgla u nas by się naraz magicznie opłacało (bo mają na to chrapkę od dawna), a resztę by zlikwidowano. Zamiast tego wygrał PiS, który jak na partię o PRLowskiej mentalności przystało, nie zmienił nic i dalej mamy kulejące, niedoinwestowane górnictwo, które powoli wymiera, a większość idącego na tą branżę hajsu biorą tysiące biurokratów w fikcyjnych spółkach skarbu państwa o szumnych nazwach pokroju Polska Grupa Górnicza czy podobnych tworach, znanych głównie ze strajkujących związkowców. Mamy położenie geograficzne, warunki klimatyczne i zasoby geologiczne takie, jakie mamy (tak, piję teraz do słabej wydajności wiatraków i paneli słonecznych w naszym rejonie) i powinniśmy wykorzystywać jak najlepiej to, co jest naszymi atutami i czego mamy najwięcej. Ale nie, musimy robić na opak i pod górkę. Przykro mi, ale przy takim podejściu lepiej w tym kraju nigdy nie będzie.

Odpowiedz
avatar lifter67
0 2

@Trokopotaka: Polsce nie są potrzebne kopalnie węgla kamniennego, tylko energetyką jądrowa i likwidacja kopcących pieców, które mordują nas smogiem.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@lifter67: Oczywiście, że kopciuchy powinny być bezwzględnie zlikwidowane, tu się w pełni zgodzę. Najgorszym paskudztwem w kwestii smogu jest właśnie spalanie węgla w niskotemperaturowych, przydomowych piecach, gdzie połowa tego co powinno się spalić leci do komina. Jeżeli mamy traktować węgiel jako paliwo opałowe, należałoby zainwestować w nowoczesne ciepłownie miejskie z filtrami, pozwalające wyłapywać dymy i pyły ze spalin.. Ale na tym zastosowania węgla się nie kończą. Bo zamiast spalić go w klasyczny sposób, można go poddać zgazowaniu, albo przerobić na benzynę syntetyczną. Zarówno gaz i benzyna otrzymane z węgla nie są tak wydajne jak te otrzymane z ropy naftowej, ale w przeciwieństwie do ropy węgiel mamy i mamy go sporo. I na pewno jest to w obecnej sytuacji mądrzejsze rozwiązanie od kupowania gazu ziemnego od innych krajów. Co do energetyki jądrowej... Owszem, i tu jestem jak najbardziej za. Tyle tylko, że od lat 90tych nic w tym temacie u nas nie ruszyło.

Odpowiedz
avatar kontraparka
2 2

A dlaczego nikt nie mówi głośno o tym, że część kopalni została zalana. I to wraz ze sprzętem.

Odpowiedz
Udostępnij