Ja na ten przykład jakiś czas temu zainwestowałem w kurze jaja. Leżą sobie na ciepełku i czekają, bo ponoć ma nas nawiedzić pisowski cyrk objazdowy, z jego główną atrakcją. Dzisiaj w Gnieźnie już miał przedsmak, więc wie, co go czeka.
Aż mi go nawet trochę żal.
Ja na ten przykład jakiś czas temu zainwestowałem w kurze jaja. Leżą sobie na ciepełku i czekają, bo ponoć ma nas nawiedzić pisowski cyrk objazdowy, z jego główną atrakcją. Dzisiaj w Gnieźnie już miał przedsmak, więc wie, co go czeka. Aż mi go nawet trochę żal.
OdpowiedzW Nervosol.
Odpowiedz