@Glaurung_Uluroki: Jak nisko trzeba upaść, żeby dowcipy o gwałceniu kobiet stały się zabawne? A moze to tobie trzeba wsadzić kij głęboko w środek d*py, żebyś zrozumiał niefortunność takich wypowiedzi?
@beldix: ja to nie mogę cię ogarnąć. Niby piszesz o sobie w rodzaju męskim ale jednocześnie wszystkie twoje wypowiedzi są mocno nasączone feminizmem. To co ty właściwie masz między nogami? Bo zachowujesz się jak męska feministka. A takiego tworu to jeszcze nie spotkałem xD
@cassper: to proste, zbyt często (również tutaj) spotykam się z potwierdzeniem tego, że męska część komentujących traktuje kobiety jak worki na spermę, a każdą odmienność jak wynaturzenie. Nie zamierzam ich poklepywać po plecach, żeby uchodzić w ich mniemaniu za bardziej męskiego, bo cenę za to płacą słabsi. Co jest w tym męskiego? Nic. A zabawnego? Też nic.
@beldix: Pozwól że ci to przedstawię obrazkowo |feminizm<-----|normalność|----->szowinizm|
Pisząc o facetach uważających kobiety za worki na spermę, masz na myśli tych skrajnie po lewej stronie osi. Większość tu komentujących osób(nie tylko facetów) reprezentuje raczej środek tej osi. Ja również klasuję się gdzieś po środku. Zgadnij z której strony ty się znajdujesz?
W ogólnym pojmowaniu, bojujące feministki nie są raczej postrzegane z szacunkiem, raczej jako paranoiczki. Ale one przynajmniej występują w swoim imieniu i obronie praw własnej płci. Normalne kobiety raczej nie są feministkami, choć i daleko im do szowinistek. Tak samo jak zdecydowania większość mężczyzn, nie jest szowinistami, choć szowinizm, w pewnym sensie jest w interesie ich płci. No i teraz pojawia się beldix, który zachowuje się niczym skrajna feministka(na lewo poza osią) ale jednocześnie twierdzi ze jest mężczyzną. Wiesz ze to się zupełnie kupy nie trzyma? Tak tak źle ci w męskiej roli, to teraz nie jest problemem zmienić płeć. Ale jak jednak chcesz być facetem, to przynajmniej nie zachowuj się jak rozhisteryzowana baba. Bo argumenty skrajnych feministek, są baaaaardzo dalekie od interesów normalnych mężczyzn. Nie trzeba być szowinistą, żeby być wrogiem feministek. Wystarczy sam fakt posiadania penisa - zwłaszcza w niektóre dni miesiąca. Wracając więc do zobrazowanej osi - znajdź sobie miejsce bliżej środka, bo po skrajnie lewej zupełnie nie pasujesz
@cassper: właśnie ta wypowiedź udowadnia, ze na swojej osi po środku, to ty stoisz, ale tylko we własnych wyobrażeniach. Próbujesz mi dyktować, jak powinien się zachowywać "prawdziwy facet", a jeżeli mi się to nie podoba, to powinienem zmienić płeć. Tylko szowinista postrzega kobiety jako rozhisteryzowane baby i twierdzi, ze feministek nie darzy się szacunkiem sugerując, żeby siedziały cicho. Odkąd tu jestem nie przeczytałem większego zaprzeczania samemu sobie i śmieszności w jedym xD W mojej nomenklaturze to ty mataczysz drogi kolego xD
@beldix: Masz ewidentny problem z czytaniem ze zrozumieniem. "Tylko szowinista postrzega kobiety jako rozhisteryzowane baby" - to nie było o zwykłych kobietach, tylko właśnie o nawiedzonych feministkach, których poglądy sa daleko poza skalą. Normalnych kobiet tak nie postrzegam. Zdecydowana większość kobiet nie podziela tych poglądów, a przynajmniej nie w całości. I ty właśnie zachowujesz się jak taka rozhisteryzowana feministka. A czy nawiedzone feministki darzy się szacunkiem - poza skrajną lewicą raczej nie.
PS: Wbrew temu co ci się wydaje, nie jestem szowinistą i kobiety(nie nawiedzone feministki) bardzo szanuję. Nawet te o lekko feministycznych poglądach. Nie rozumiem tylko "nawiedzonych feministek", czyli takich o totalnie skrajnych poglądach, które uważają że mężczyźni są winni za całe zło tego świata i lepiej by było kobietom, jakby to one rządziły światem, a mężczyzn sprowadziły jedynie do bezwolnej roli siły roboczej i dawców nasienia. Takich feministek nie szanuję, a niestety ich nie brakuje. Przekonałem się o tym na własne uszy, uczestnicząc w tzw, strajkach kobiet. Zrezygnowałem z uczestnictwa w tym cyrku, jak posłuchałem co niektóre nawiedzone wygadywały tam do mikrofonu. I ty właśnie zachowujesz się jak taka nawiedzona feministka, przy mikrofonie na proteście z piorunem
@cassper: a ty jesteś klasycznym przykładem szowinisty, który próbuje się z tego tłumaczyć obrzucając gónwem feministki xD Na przesłuchaniach oprawcy kobiet prezentują analogiczną retorykę: "szanuję kobiety, ale tylko niektóre i pod warunkiem, ze mnie żadna franca nie zdenerwuje poglądami z którymi się nie zgadzam" xD Podobny rodzaj nieuzasadnionego poczucia własnej wyższości (jak ten z mema) i patologicznych żartów o gwałceniu obserwowałem tylko w ramach gościnnych występów w aresztach śledczych.
Zanim jeszcze raz oburzysz się za nazywanie nas "dawcami spermy", zastanów się dlaczego polskie prawo traktuje kobiety jak inkubatory i ilu facetów rozumie, że alimenty na ich dziecko, to żadna łaska ani robienie im na złość ;)
@beldix: Ty jednak faktycznie masz jakiś kryzys tożsamości. Weź idź w ustronne miejsce i sprawdź co masz między nogami, bo chyba ci pizzda wyrosła. Szczerze to mam w dupie za kogo mnie uważasz, mogę być dla ciebie szowinistą, bo jak widać po twoich wypowiedziach, twoja oś poglądowa jest przesunięta mocno na lewo. Tylko wytłumacz mi w takim razie, skoro ja jestem szowinistą, to jak określiłbyś facetów o znacznie bardziej radykalnych(bardziej w prawo na osi) ode mnie poglądach?
A cop do tych alimentów, to gówno prawda. Często i gęsto alimenty są zasądzane znacznie powyżej potrzeb dziecka, w myśl zasady "bo ojca stać". I nie ważne że z tych alimentów to madka żyje jak księżniczka a dziecko chodzi w łachmanach - co nie jest wcale takim rzadkim zjawiskiem.
Żyjesz w jakiejś różowo-tęczowej bańce, w której wydaje ci się ze wszystkie kobiety są super szlachetne a wszyscy faceci to szowinistyczne świnie i potencjalni gwałciciele biednych, niewinnych kobiet. Może kiedyś zrozumiesz jak bardzo byłeś naiwny... obyś nie spotkał nigdy na swojej drodze takiej alimenciary: https://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dziecko/alimenciara-kobieta-ktora-zyje-z-alimentow-i-500-plus/xlyl03p
@cassper: pamiętaj, że każdą alimenciarę uprzednio trzeba zapłodnić, a potem porzucić z dzieckiem. Jak człowiek pilnuje rozporka, to o takich problemach z kobietami słyszy tylko w opowieściach niegdyś dumnych i napalonych "ruchaczy". Na szczęście coraz więcej kobiet postrzega ich jako chodzący worek pełen chorób wenerycznych.
Pogrązasz się w szowinistycznych tyradach, a jak chcesz mnie obrazić, to musisz chyba się trochę douczyć. Tych jeszcze bardziej na prawo od ciebie mozesz nazywać mieszkańcami zakładów karnych. Tam się można puszyć męskością, a słowo "pizada między nogami" obraża xD W zdrowym środowisku tego nie spotykam.
komentujący zapewne ma mentalność rosyjskiego oprawcy xD
Odpowiedz@beldix: Kij cię nie uwiera?
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Jak nisko trzeba upaść, żeby dowcipy o gwałceniu kobiet stały się zabawne? A moze to tobie trzeba wsadzić kij głęboko w środek d*py, żebyś zrozumiał niefortunność takich wypowiedzi?
Odpowiedz@beldix: Czyli mocno uwiera. Jakoś nie zauważyłem, żebyś protestował(a) przy dowcipach o gwałceniu dzieci.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: bo byłeś zajęty ich pisaniem
Odpowiedz@beldix: Mógłbym napisać coś o belce i oku, ale riposta - jak z czerwonego zeszytu politruka - mnie zniechęciła. Napisz jeszcze, że biję Murzynów.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: dokładnie do takiego wniosku miała cię zaprowadzić moja odpowiedź
Odpowiedz@beldix: ja to nie mogę cię ogarnąć. Niby piszesz o sobie w rodzaju męskim ale jednocześnie wszystkie twoje wypowiedzi są mocno nasączone feminizmem. To co ty właściwie masz między nogami? Bo zachowujesz się jak męska feministka. A takiego tworu to jeszcze nie spotkałem xD
Odpowiedz@cassper: to proste, zbyt często (również tutaj) spotykam się z potwierdzeniem tego, że męska część komentujących traktuje kobiety jak worki na spermę, a każdą odmienność jak wynaturzenie. Nie zamierzam ich poklepywać po plecach, żeby uchodzić w ich mniemaniu za bardziej męskiego, bo cenę za to płacą słabsi. Co jest w tym męskiego? Nic. A zabawnego? Też nic.
Odpowiedz@beldix: Pozwól że ci to przedstawię obrazkowo |feminizm<-----|normalność|----->szowinizm| Pisząc o facetach uważających kobiety za worki na spermę, masz na myśli tych skrajnie po lewej stronie osi. Większość tu komentujących osób(nie tylko facetów) reprezentuje raczej środek tej osi. Ja również klasuję się gdzieś po środku. Zgadnij z której strony ty się znajdujesz? W ogólnym pojmowaniu, bojujące feministki nie są raczej postrzegane z szacunkiem, raczej jako paranoiczki. Ale one przynajmniej występują w swoim imieniu i obronie praw własnej płci. Normalne kobiety raczej nie są feministkami, choć i daleko im do szowinistek. Tak samo jak zdecydowania większość mężczyzn, nie jest szowinistami, choć szowinizm, w pewnym sensie jest w interesie ich płci. No i teraz pojawia się beldix, który zachowuje się niczym skrajna feministka(na lewo poza osią) ale jednocześnie twierdzi ze jest mężczyzną. Wiesz ze to się zupełnie kupy nie trzyma? Tak tak źle ci w męskiej roli, to teraz nie jest problemem zmienić płeć. Ale jak jednak chcesz być facetem, to przynajmniej nie zachowuj się jak rozhisteryzowana baba. Bo argumenty skrajnych feministek, są baaaaardzo dalekie od interesów normalnych mężczyzn. Nie trzeba być szowinistą, żeby być wrogiem feministek. Wystarczy sam fakt posiadania penisa - zwłaszcza w niektóre dni miesiąca. Wracając więc do zobrazowanej osi - znajdź sobie miejsce bliżej środka, bo po skrajnie lewej zupełnie nie pasujesz
Odpowiedz@cassper: *"Pisząc o facetach uważających kobiety za worki na spermę, masz na myśli tych skrajnie po " - oczywiście chodziło mi o prawą stronę.
Odpowiedz@cassper: właśnie ta wypowiedź udowadnia, ze na swojej osi po środku, to ty stoisz, ale tylko we własnych wyobrażeniach. Próbujesz mi dyktować, jak powinien się zachowywać "prawdziwy facet", a jeżeli mi się to nie podoba, to powinienem zmienić płeć. Tylko szowinista postrzega kobiety jako rozhisteryzowane baby i twierdzi, ze feministek nie darzy się szacunkiem sugerując, żeby siedziały cicho. Odkąd tu jestem nie przeczytałem większego zaprzeczania samemu sobie i śmieszności w jedym xD W mojej nomenklaturze to ty mataczysz drogi kolego xD
Odpowiedz@beldix: Masz ewidentny problem z czytaniem ze zrozumieniem. "Tylko szowinista postrzega kobiety jako rozhisteryzowane baby" - to nie było o zwykłych kobietach, tylko właśnie o nawiedzonych feministkach, których poglądy sa daleko poza skalą. Normalnych kobiet tak nie postrzegam. Zdecydowana większość kobiet nie podziela tych poglądów, a przynajmniej nie w całości. I ty właśnie zachowujesz się jak taka rozhisteryzowana feministka. A czy nawiedzone feministki darzy się szacunkiem - poza skrajną lewicą raczej nie. PS: Wbrew temu co ci się wydaje, nie jestem szowinistą i kobiety(nie nawiedzone feministki) bardzo szanuję. Nawet te o lekko feministycznych poglądach. Nie rozumiem tylko "nawiedzonych feministek", czyli takich o totalnie skrajnych poglądach, które uważają że mężczyźni są winni za całe zło tego świata i lepiej by było kobietom, jakby to one rządziły światem, a mężczyzn sprowadziły jedynie do bezwolnej roli siły roboczej i dawców nasienia. Takich feministek nie szanuję, a niestety ich nie brakuje. Przekonałem się o tym na własne uszy, uczestnicząc w tzw, strajkach kobiet. Zrezygnowałem z uczestnictwa w tym cyrku, jak posłuchałem co niektóre nawiedzone wygadywały tam do mikrofonu. I ty właśnie zachowujesz się jak taka nawiedzona feministka, przy mikrofonie na proteście z piorunem
Odpowiedz@cassper: a ty jesteś klasycznym przykładem szowinisty, który próbuje się z tego tłumaczyć obrzucając gónwem feministki xD Na przesłuchaniach oprawcy kobiet prezentują analogiczną retorykę: "szanuję kobiety, ale tylko niektóre i pod warunkiem, ze mnie żadna franca nie zdenerwuje poglądami z którymi się nie zgadzam" xD Podobny rodzaj nieuzasadnionego poczucia własnej wyższości (jak ten z mema) i patologicznych żartów o gwałceniu obserwowałem tylko w ramach gościnnych występów w aresztach śledczych. Zanim jeszcze raz oburzysz się za nazywanie nas "dawcami spermy", zastanów się dlaczego polskie prawo traktuje kobiety jak inkubatory i ilu facetów rozumie, że alimenty na ich dziecko, to żadna łaska ani robienie im na złość ;)
Odpowiedz@beldix: Ty jednak faktycznie masz jakiś kryzys tożsamości. Weź idź w ustronne miejsce i sprawdź co masz między nogami, bo chyba ci pizzda wyrosła. Szczerze to mam w dupie za kogo mnie uważasz, mogę być dla ciebie szowinistą, bo jak widać po twoich wypowiedziach, twoja oś poglądowa jest przesunięta mocno na lewo. Tylko wytłumacz mi w takim razie, skoro ja jestem szowinistą, to jak określiłbyś facetów o znacznie bardziej radykalnych(bardziej w prawo na osi) ode mnie poglądach? A cop do tych alimentów, to gówno prawda. Często i gęsto alimenty są zasądzane znacznie powyżej potrzeb dziecka, w myśl zasady "bo ojca stać". I nie ważne że z tych alimentów to madka żyje jak księżniczka a dziecko chodzi w łachmanach - co nie jest wcale takim rzadkim zjawiskiem. Żyjesz w jakiejś różowo-tęczowej bańce, w której wydaje ci się ze wszystkie kobiety są super szlachetne a wszyscy faceci to szowinistyczne świnie i potencjalni gwałciciele biednych, niewinnych kobiet. Może kiedyś zrozumiesz jak bardzo byłeś naiwny... obyś nie spotkał nigdy na swojej drodze takiej alimenciary: https://kobieta.onet.pl/dziecko/male-dziecko/alimenciara-kobieta-ktora-zyje-z-alimentow-i-500-plus/xlyl03p
Odpowiedz@cassper: pamiętaj, że każdą alimenciarę uprzednio trzeba zapłodnić, a potem porzucić z dzieckiem. Jak człowiek pilnuje rozporka, to o takich problemach z kobietami słyszy tylko w opowieściach niegdyś dumnych i napalonych "ruchaczy". Na szczęście coraz więcej kobiet postrzega ich jako chodzący worek pełen chorób wenerycznych. Pogrązasz się w szowinistycznych tyradach, a jak chcesz mnie obrazić, to musisz chyba się trochę douczyć. Tych jeszcze bardziej na prawo od ciebie mozesz nazywać mieszkańcami zakładów karnych. Tam się można puszyć męskością, a słowo "pizada między nogami" obraża xD W zdrowym środowisku tego nie spotykam.
Odpowiedz@beldix: Powiem tylko tyle: ha ha hahahahahahahaha xD
Odpowiedz@cassper: dziwnie kaszlesz xD
Odpowiedz@beldix: Bo właśnie zjadłem feministkę i się farmazonami zakrztusiłem xD
Odpowiedz@cassper: to natychmiast przestań gadać farmazony w trakcie posiłku, bo zaczynam się o ciebie martwić! xD
Odpowiedz@beldix: Ja to się bardziej martwię o swój cholesterol po zjedzeniu feministki :(
Odpowiedz