@Maquabra: Lewacka wolność, którą wyznajesz, to nie żadna wolność, tylko niewola bez kajdan. Współczesna wersja niewoli nie wymaga strażników z batem, wystarczy wprowadzenie(co już ma miejsce) elektronicznego pieniądza z datą ważności. Albo uzależnienie praw obywatelskich od poddania się pewnym zabiegom medycznym.
A wracając do treści skrina: "niewolnik nie wymyśli..." - oczywiście ze niewolnik może wymyślić ale pan dobrze wie, ze nie może pozwolić niewolnikowi na wdrożenie swoich pomysłów. Niewolnicy nie mają prawa być innowacyjni, mają być jedynie posłuszni
Aby było śmieszniej to UE nam narzuca zamykanie kopalń i pozamykała nam cukrownie (mieliśmy skrajnie niskie limity na produkcję cukru - z pamięci 3 mln ton podczas gdy tylko jedna firma w Niemczech miała ponad 3 mln ton). Przed tym jak Polska zaczęła przystosowywać się do przystapienia do UE w Polsce było niemal 100 polskich cukrowni. Kilka lat po pobycie w UE zostało 7, a resztę cukrowni przejęły firmy niemieckie po czym... UE zniosła limity na cukier. Dla mniej zorientowanych w spożywce cukrownie to byłą bardzo intratna gałąź gospodarki. I tak nas dymają od lat, ale za to mamy tabliczki, że coś tam powstało dzięki UE :) Tak jakby Merkelowa z własnej kieszeni tu budowała. A tak w ramach ciekawostki takie tablice są też np. na Cyprze Północnym, który ma w dupie UE i jej nie uznaje, ale kasiorę tez dostają.
czernemu kefirowi zapomniało się wspomnieć, że niewolnik nie ma prawa niczego zmienić. Każda jego inicjatywa spotka się z batem.
W naszym przypadku jest to prawo, podatki oraz europejskie obostrzenia i wymogi.
I dlatego najpierw musi być wolność, żeby był chleb. Wydaje się to takie proste, ale rusyfikacja zrobiła swoje.
Odpowiedz@Maquabra: Lewacka wolność, którą wyznajesz, to nie żadna wolność, tylko niewola bez kajdan. Współczesna wersja niewoli nie wymaga strażników z batem, wystarczy wprowadzenie(co już ma miejsce) elektronicznego pieniądza z datą ważności. Albo uzależnienie praw obywatelskich od poddania się pewnym zabiegom medycznym. A wracając do treści skrina: "niewolnik nie wymyśli..." - oczywiście ze niewolnik może wymyślić ale pan dobrze wie, ze nie może pozwolić niewolnikowi na wdrożenie swoich pomysłów. Niewolnicy nie mają prawa być innowacyjni, mają być jedynie posłuszni
Odpowiedzz cukrem to polska jest 4, trzeci jest others
OdpowiedzAby było śmieszniej to UE nam narzuca zamykanie kopalń i pozamykała nam cukrownie (mieliśmy skrajnie niskie limity na produkcję cukru - z pamięci 3 mln ton podczas gdy tylko jedna firma w Niemczech miała ponad 3 mln ton). Przed tym jak Polska zaczęła przystosowywać się do przystapienia do UE w Polsce było niemal 100 polskich cukrowni. Kilka lat po pobycie w UE zostało 7, a resztę cukrowni przejęły firmy niemieckie po czym... UE zniosła limity na cukier. Dla mniej zorientowanych w spożywce cukrownie to byłą bardzo intratna gałąź gospodarki. I tak nas dymają od lat, ale za to mamy tabliczki, że coś tam powstało dzięki UE :) Tak jakby Merkelowa z własnej kieszeni tu budowała. A tak w ramach ciekawostki takie tablice są też np. na Cyprze Północnym, który ma w dupie UE i jej nie uznaje, ale kasiorę tez dostają.
Odpowiedzczernemu kefirowi zapomniało się wspomnieć, że niewolnik nie ma prawa niczego zmienić. Każda jego inicjatywa spotka się z batem. W naszym przypadku jest to prawo, podatki oraz europejskie obostrzenia i wymogi.
OdpowiedzMoże jesteśmy w czołówce produkcji, ale Niemcy też są, więc musimy wygaszać produkcję, żeby być rynkiem zbytu, a nie konkurencją.
Odpowiedz