@FactChecker: Biorąc pod uwagę czas tracony na dojazdy w korkach i przygotowywania związane z pracą (zawsze trzeba przyjść trochę wcześniej i wyjść trochę później, a nieraz w domu się przygotować) to jest to jak najbardziej dobra zmiana i faktyczna oszczędność czasu oraz pieniędzy.
W sensie, jeżeli tylko praca nie jest na tyle ciężka by te dwie godziny robiły poważną różnicę, jak najbardziej warto posiedzieć dłużej dla dodatkowego dnia wolnego w każdym tygodniu. Nie dosyć, że można się wyspać, to jest to dzień normalnie pracujący dla innych ludzi, a więc można w jego trakcie załatwić sprawy, których nie można załatwić w weekend.
Gdyby u mnie w pracy była taka możliwość (40 godzin w 4 dni) bez dłuższego namysłu bym na to poszedł.
@FactChecker osobiście brałbym w ciemno taką opcję. Nawet 3x 13,5h bym chętnie robił co drugi dzień. Ale to jest mocno zależne od rodzaju pracy no i często nierealne przez wzgląd na realną ciągłość produkcji, nie mówiąc że wydajność by siadła w takim scenariuszu. Ale chętnie bym na to poszedł dla 4-dniowych weekendów, lub 2x weekend w tygodniu.
@kenzol: I to bodło tylko w markety wielkopowierzchniowe. Sytuacja sklepów się nie zmieniła. Które były czynne w niedziele, są czynne w niedziele. Które są zamknięte w niedziele obecnie, to wcześniej też były w niedziele nieczynne.
Wszystko fajnie, ale 3500 osób... to jest nic. Nawet do zrobienia porządnej statystyki. Jestem za tym - jak najbardziej, wysiadywanie pustych d-godzin w pracy to bezsens, a dla wielu zawodów twórczych czy umysłowych krótszy tydzień pracy byłby jak zbawienie. Ale nie popadajmy w euforię. Ma to mnóstwo problemów, jak np. Czy pracujący 4 dni w tygodniu ludzie w zawodach typu transport/sprzątanie/handel/rolnictwo/hodowla/służby mundurowe/usługi/budownictwo itp... Też będą wydajniejsi?
Taa cztery dni po 10 godzin zamiast 8 godzin...
Odpowiedz@FactChecker: Biorąc pod uwagę czas tracony na dojazdy w korkach i przygotowywania związane z pracą (zawsze trzeba przyjść trochę wcześniej i wyjść trochę później, a nieraz w domu się przygotować) to jest to jak najbardziej dobra zmiana i faktyczna oszczędność czasu oraz pieniędzy. W sensie, jeżeli tylko praca nie jest na tyle ciężka by te dwie godziny robiły poważną różnicę, jak najbardziej warto posiedzieć dłużej dla dodatkowego dnia wolnego w każdym tygodniu. Nie dosyć, że można się wyspać, to jest to dzień normalnie pracujący dla innych ludzi, a więc można w jego trakcie załatwić sprawy, których nie można załatwić w weekend. Gdyby u mnie w pracy była taka możliwość (40 godzin w 4 dni) bez dłuższego namysłu bym na to poszedł.
Odpowiedz@FactChecker osobiście brałbym w ciemno taką opcję. Nawet 3x 13,5h bym chętnie robił co drugi dzień. Ale to jest mocno zależne od rodzaju pracy no i często nierealne przez wzgląd na realną ciągłość produkcji, nie mówiąc że wydajność by siadła w takim scenariuszu. Ale chętnie bym na to poszedł dla 4-dniowych weekendów, lub 2x weekend w tygodniu.
OdpowiedzNorma pracy 40 h zachowana, wiec czemu "bez zmiany wynagrodzenia" miałoby być rewelacją?
OdpowiedzW Polsce wprowadzili niedzielę wolną od handlu i jakie lamenty są do tej pory...
Odpowiedz@kenzol: I to bodło tylko w markety wielkopowierzchniowe. Sytuacja sklepów się nie zmieniła. Które były czynne w niedziele, są czynne w niedziele. Które są zamknięte w niedziele obecnie, to wcześniej też były w niedziele nieczynne.
Odpowiedz"Bez obniżenia wynagrodzenia" - taki przekaz byłby nieporównanie bardziej pozytywny.
Odpowiedzto znaczy tylko tyle ze ludzie w tych miejscach przez min. 20% czasu pracy sie obijali
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 sierpnia 2022 o 16:56
Wszystko fajnie, ale 3500 osób... to jest nic. Nawet do zrobienia porządnej statystyki. Jestem za tym - jak najbardziej, wysiadywanie pustych d-godzin w pracy to bezsens, a dla wielu zawodów twórczych czy umysłowych krótszy tydzień pracy byłby jak zbawienie. Ale nie popadajmy w euforię. Ma to mnóstwo problemów, jak np. Czy pracujący 4 dni w tygodniu ludzie w zawodach typu transport/sprzątanie/handel/rolnictwo/hodowla/służby mundurowe/usługi/budownictwo itp... Też będą wydajniejsi?
Odpowiedz