- Proszę pani, pani nie widzi ilu ludzi czeka w kolejce, a tutaj tylko jedna kasa otwarta? Niech pani poprosi, żeby ktoś usiadł na drugiej kasie.
-To niestety nie jest możliwe.
- Dlaczego?
- Roksana właśnie zarybia staw na magazynie, Julka pisze recenzję "Buszującego w zbożu" na potrzeby jutrzejszego spotkania klubu czytelnika w alejce z chemią, a Wiki operuje pacjenta z przepukliną międzykręgową, a potem ma zabieg gastroskopii przy pieczywie. Zawsze może pani skorzystać z kasy samoobslugowej.
- Ale na wszystkich trzech stanowiskach siedzą jacyś ludzie.
- A, racja, zapomniałam, że dziś jest dzień żylaków odbytu i kasy samoobsługowe pracują w trybie anoskopowym.
- Proszę pani, pani nie widzi ilu ludzi czeka w kolejce, a tutaj tylko jedna kasa otwarta? Niech pani poprosi, żeby ktoś usiadł na drugiej kasie. -To niestety nie jest możliwe. - Dlaczego? - Roksana właśnie zarybia staw na magazynie, Julka pisze recenzję "Buszującego w zbożu" na potrzeby jutrzejszego spotkania klubu czytelnika w alejce z chemią, a Wiki operuje pacjenta z przepukliną międzykręgową, a potem ma zabieg gastroskopii przy pieczywie. Zawsze może pani skorzystać z kasy samoobslugowej. - Ale na wszystkich trzech stanowiskach siedzą jacyś ludzie. - A, racja, zapomniałam, że dziś jest dzień żylaków odbytu i kasy samoobsługowe pracują w trybie anoskopowym.
Odpowiedz