tak trudno wam dziewczyny uszanować kto coś robi i dobrze się z tym czuje? Nie widzę w tym nic złego. Skoro chłop nie mógł zdzierżyć takiego bydła to wstał i poszedł. Proste.
Aha a skoro tak studentka polonistyki patrzy na "Yułesej" to tam napiwki to przecież normalka, piękny szantaż emocjonalny / straszak by nie napluto do potrawy. Wynalazek żydostwa gdzie kelner jest oburzony na klienta gdy zarabia za mało kasy zamiast na oszczędnego pracodawcę.
Ponadto tinder w Yułesej to chyba właśnie od ruchańska tradycyjnego, a nie od wyruchania na kasę.
Czyli nazwijmy kilka rzeczy po imieniu:
- Bezwzględna raszpla poszukała sobie frajera;
- Jakiś naiwniak dowiedział się na portalu ze śmiesznymi obrazkami, że jak nakarmi jakąś przypadkową dudę, to ona potem mu da swoją dudę;
- Zszokowany piwniczak dowiedział się, że samo nakarmienie kobiety nie wystarczy, żeby dała dudy;
- Teraz nasz bohater ma zagwozdkę, bo ze swojego ulubionego śmiechowego portalu wie, że samce alfa karmią swoje samice, po czym są nagradzane dudą i tylko gupie pedalskie lewaki dzielą rachunek. I jak tu teraz mieć pewność, że kolejna Dumna Matka Polka z Wartościami spotkana na jego drodze życiowej da mu dudy za podwiezienie i hamburgera, a nie znowu wykręci taki numer?
Tekst na 98% jest fejkiem dla podgrzewania piwniczaków, ale morał fajny. Jak jakiś stulejarz myśli, że za hamburgera porucha, to za takie bezczelne sprowadzenie na ziemię powinien nawet podziękować. Jest to dużo lepsza opcja, niż gdyby miała mu obiecywać nie wiadomo co, doić go z kasy niemiłosiernie i w tym samym czasie non stop szukać bolca. A takich przecież nie brakuje.
@Maquabra: ja pierniczę, ale dno... Podam ci to na moim przykładzie: na pierwszą randkę z moją żoną poszliśmy do restauracji. Spędziliśmy naprawdę cudowny wieczór, ciesząc się swoim towarzystwem i się wzajemnie poznając. Od tego są randki, a nie od tego, żeby się nażreć na czyjś koszt/podupczyć w ramach prostytucji żywieniowej.
Może jako faceci zgrajmy się i przez jakiś miesiąc czy dwa nie umawiajmy się na randki wogóle. Niech te w miare normalne zbaranieją i zaczną u siebie przyczyn szukać czemu nikt się z nimi umówić nie chce (szansa, że coś z tym zrobią zawsze jest), a te pasożytki niech powymierają z głodu albo wezmą się za uczciwą robotę czy coś.
Studentkom polonistyki chyba.
Odpowiedz@Glaurung_Uluroki: Studentkom płci damskiej, ale z maturom.
Odpowiedztak trudno wam dziewczyny uszanować kto coś robi i dobrze się z tym czuje? Nie widzę w tym nic złego. Skoro chłop nie mógł zdzierżyć takiego bydła to wstał i poszedł. Proste. Aha a skoro tak studentka polonistyki patrzy na "Yułesej" to tam napiwki to przecież normalka, piękny szantaż emocjonalny / straszak by nie napluto do potrawy. Wynalazek żydostwa gdzie kelner jest oburzony na klienta gdy zarabia za mało kasy zamiast na oszczędnego pracodawcę. Ponadto tinder w Yułesej to chyba właśnie od ruchańska tradycyjnego, a nie od wyruchania na kasę.
OdpowiedzW Stanach za takie numery, ludzie zaczynają się ciągać po sądach.
OdpowiedzTo jakiś fake. Studentka to osoba która ma przynajmniej maturę i nie zrobiłaby tak żałosnych błędów ortograficznych.
Odpowiedz@Pitman97 mlody jeszcze jesteś przeto Ci wybaczam idź w pokoju i nie głoś więcej takich bredni
Odpowiedz@Pitman97: od kiedy to matura jest wyznacznikiem jakiegoś poziomu? A co do błędów... wystarczy świstek z poradni.
OdpowiedzCzyli nazwijmy kilka rzeczy po imieniu: - Bezwzględna raszpla poszukała sobie frajera; - Jakiś naiwniak dowiedział się na portalu ze śmiesznymi obrazkami, że jak nakarmi jakąś przypadkową dudę, to ona potem mu da swoją dudę; - Zszokowany piwniczak dowiedział się, że samo nakarmienie kobiety nie wystarczy, żeby dała dudy; - Teraz nasz bohater ma zagwozdkę, bo ze swojego ulubionego śmiechowego portalu wie, że samce alfa karmią swoje samice, po czym są nagradzane dudą i tylko gupie pedalskie lewaki dzielą rachunek. I jak tu teraz mieć pewność, że kolejna Dumna Matka Polka z Wartościami spotkana na jego drodze życiowej da mu dudy za podwiezienie i hamburgera, a nie znowu wykręci taki numer? Tekst na 98% jest fejkiem dla podgrzewania piwniczaków, ale morał fajny. Jak jakiś stulejarz myśli, że za hamburgera porucha, to za takie bezczelne sprowadzenie na ziemię powinien nawet podziękować. Jest to dużo lepsza opcja, niż gdyby miała mu obiecywać nie wiadomo co, doić go z kasy niemiłosiernie i w tym samym czasie non stop szukać bolca. A takich przecież nie brakuje.
Odpowiedz@Maquabra: ja pierniczę, ale dno... Podam ci to na moim przykładzie: na pierwszą randkę z moją żoną poszliśmy do restauracji. Spędziliśmy naprawdę cudowny wieczór, ciesząc się swoim towarzystwem i się wzajemnie poznając. Od tego są randki, a nie od tego, żeby się nażreć na czyjś koszt/podupczyć w ramach prostytucji żywieniowej.
OdpowiedzMoże jako faceci zgrajmy się i przez jakiś miesiąc czy dwa nie umawiajmy się na randki wogóle. Niech te w miare normalne zbaranieją i zaczną u siebie przyczyn szukać czemu nikt się z nimi umówić nie chce (szansa, że coś z tym zrobią zawsze jest), a te pasożytki niech powymierają z głodu albo wezmą się za uczciwą robotę czy coś.
Odpowiedz@zerco a to ja taki protest juz od roku prowadze i jak na razie efekty mizerny
Odpowiedz@zerco: pomysł zacny, ale przy obniżonej konkurencji część osób się wykruszy, żeby skorzystać z okazji, więc ostatecznie efekt będzie mizerny.
Odpowiedz