@zerco: Bo nie pracujesz. Albo pracujesz w jakimś żarcie. Prosty przykład. Niedziela. Wolny dzień... gówno nie dzień. Jutro idziesz do pracy na rano 8, albo nawet 6. Więc musisz wstać o 6 lub 4. Więc musisz pójść spać po dobranocce. A przed tym musisz poświecić czas na przygotowanie się do pracy. Więc z całego dnia... odpada ci 4 do 6 godzin. Więc nie DZIEŃ wolny. Tylko pół dnia.
Odpowiedz
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 sierpnia 2022 o 11:08
@gomezvader: Wstaję do roboty o 4, kładę się o północy, może ciut przed. Tak przez ostatnie 15 lat. I niedziela strasznie się dłuży. Szczególnie jak nie ma w co grać. Już o godzinie 17 jęczę kiedy w końcu ta północ nastąpi bo jak się teraz położę to nie zasnę.
Mmmmm, "piontek wieczur". Nic tylko wstawić w znaną templatkę "niedziela wieczur" w wersji evil z odwróconymi kolorkami - mnie się nie chce bo swoje 30% zrobiłem wymyślając, także łapcie ideę na memka ;)
@zorann: Ja często pracowałem z przerwami jednodniowymi (mogłem pracować w weekend jeśli ten dzień odrabiałem na tygodniu) i jak najbardziej lubiłem ten komfort powrotu do domu i nie przejmowanie się niczym na kolejny dzień. A tego mema znam, co niewiele zmienia.
A wieczór piątkowy przed wolną sobotą to już jest całkiem cacy ;)
OdpowiedzSzczególnie dla ludzi zaczynających pracę po południu albo nocą.
OdpowiedzNie zgadzam sie.
Odpowiedz@zerco: Bo nie pracujesz. Albo pracujesz w jakimś żarcie. Prosty przykład. Niedziela. Wolny dzień... gówno nie dzień. Jutro idziesz do pracy na rano 8, albo nawet 6. Więc musisz wstać o 6 lub 4. Więc musisz pójść spać po dobranocce. A przed tym musisz poświecić czas na przygotowanie się do pracy. Więc z całego dnia... odpada ci 4 do 6 godzin. Więc nie DZIEŃ wolny. Tylko pół dnia.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 sierpnia 2022 o 11:08
@gomezvader: Wstaję do roboty o 4, kładę się o północy, może ciut przed. Tak przez ostatnie 15 lat. I niedziela strasznie się dłuży. Szczególnie jak nie ma w co grać. Już o godzinie 17 jęczę kiedy w końcu ta północ nastąpi bo jak się teraz położę to nie zasnę.
OdpowiedzMmmmm, "piontek wieczur". Nic tylko wstawić w znaną templatkę "niedziela wieczur" w wersji evil z odwróconymi kolorkami - mnie się nie chce bo swoje 30% zrobiłem wymyślając, także łapcie ideę na memka ;)
Odpowiedz@zorann: Była dopiero 21 jak to pisałeś, ale chyba wypiłeś za dużo tego wieczoru :/
Odpowiedz@pert nie, raczej wszystko dobrze. Przy czym fakt, taki mem już istnieje, tylko w wersji normalnej: https://www.google.com/search?q=piontek+wieczur&prmd=inv&sxsrf=ALiCzsZOLqw5v-dwrdf23W70HUK7sQ-UoA:1660992008152&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=2ahUKEwj7kvu0ndX5AhUhx4sKHZxbBd8Q_AUoAXoECAIQAQ&biw=360&bih=670&dpr=3
Odpowiedz@zorann: Ja często pracowałem z przerwami jednodniowymi (mogłem pracować w weekend jeśli ten dzień odrabiałem na tygodniu) i jak najbardziej lubiłem ten komfort powrotu do domu i nie przejmowanie się niczym na kolejny dzień. A tego mema znam, co niewiele zmienia.
OdpowiedzWypijmy za to!
OdpowiedzAha. A płacenie prostytutce za seks jest lepsze niż sam seks.
OdpowiedzBo jeszcze nie masz kaca ;)
Odpowiedz