Wiem, że wielu z was dopiero teraz zauważyło to zjawisko. Ja w gronie moich znajomych od kilku lat obserwujemy to na produktach, które stale spożywamy. Otóż wódki kolorowe kiedyś miały 40% i tak spadało 38, 34, 32, ostatnio 28%! Skandal i oszukaństwo.
Kostki masła 250 g nigdy nigdzie nie widziałem. Margaryny do pieczenia i smażenia — owszem.
Ale kostki masła 170 g pamiętam odkąd z żoną przestawiliśmy się na masło w 2007 i już wtedy było to oszustwo, bo cena była raptem 10 groszy niższa od kostek 200-gramowych. Swoją drogą, pamiętam ceny w 2011, gdy można było 200 g masła kupić za 1,70 zł.
Na stacji benzynowej 1 litr paliwa to teraz 850 ml.
OdpowiedzWiem, że wielu z was dopiero teraz zauważyło to zjawisko. Ja w gronie moich znajomych od kilku lat obserwujemy to na produktach, które stale spożywamy. Otóż wódki kolorowe kiedyś miały 40% i tak spadało 38, 34, 32, ostatnio 28%! Skandal i oszukaństwo.
Odpowiedz@DonKori: Zgaduje, że to po części ma być żart, a i pewnie byłby przedni, gdyby nie fakt, że mimo utraty procentów ceny tych specyfików i tak rosną.
OdpowiedzKostki masła 250 g nigdy nigdzie nie widziałem. Margaryny do pieczenia i smażenia — owszem. Ale kostki masła 170 g pamiętam odkąd z żoną przestawiliśmy się na masło w 2007 i już wtedy było to oszustwo, bo cena była raptem 10 groszy niższa od kostek 200-gramowych. Swoją drogą, pamiętam ceny w 2011, gdy można było 200 g masła kupić za 1,70 zł.
Odpowiedz@yahoo111 To jesteś za młody, kiedyś masło miało 250 gr :)
Odpowiedz