Można kraść z zemsty. Gdy robota dobra ale szef kutas więc odchodząc kradniesz mu coś. Na przykład śruby z jego krzesła.
Albo jak to u nas ktoś: elementy komputera. Ktoś rozkręcił obudowę, zabrał wszystko ze środka, wypełnił wnętrze piaskiem, zakręcił i poszedł. Nie wiadomo kto bo szef wyrzucił kilka osób, kilku innym się naraził, po czym poszedł sobie na urlop na cały miesiąc. A monitoring reseruje się co 3 dni.
Jeszcze tylko pytanko, lubimy się z tym kolegą czy nie za bardzo?
OdpowiedzBardzie praktyczna na polskim rynku sugestia dla HRu: Co byś zrobił, gdyby firma zamiast dać podwyżkę w umowie dałaby podwyżkę w kopercie?
OdpowiedzMożna kraść z zemsty. Gdy robota dobra ale szef kutas więc odchodząc kradniesz mu coś. Na przykład śruby z jego krzesła. Albo jak to u nas ktoś: elementy komputera. Ktoś rozkręcił obudowę, zabrał wszystko ze środka, wypełnił wnętrze piaskiem, zakręcił i poszedł. Nie wiadomo kto bo szef wyrzucił kilka osób, kilku innym się naraził, po czym poszedł sobie na urlop na cały miesiąc. A monitoring reseruje się co 3 dni.
Odpowiedz