I niech mi który obrońca obecnej władzy i kościoła teraz powie, że ten koleś to nie jest żałosna k*rwa. Załatwia sobie kolejny rozwód, pewnie znów mu koledzy biskupi pozwolą na anulowanie kościelnego, bo cośtam, potem po weselu z następną żoną znów na Wawel pojedzie kwiaty przy grobie Lecha składać i wszystko będzie cacy. Kościół decydujący się na mariaż z partią rządzącą, prędzej czy później zostanie wdową, a cały ten niesmak pozostanie. I dalej klapki na oczach i zastanawianie się "dlaczego młodzi odwracają się od kościoła? To pewnie przez elgiebety, przez Harrego Pottera, przez aborcje i antykoncepcje!" - no bo przecież nie dlatego, że organizacja katolicka to zabetonowany przeżytek, w którym rządzą (jak i w polityce) same staruchy z demencją i ich totumfaccy, sadzani na odpowiednich stołkach przez pryncypałów, którym należy się lojalność i podlizywanie.
@Rzydu: tak, dałem się zrobić bez sprawdzenia. Dopiero potem zacząłem googlać i masz oczywiście rację. Ale poczekajmy parę lat i ten komentarz może zyskać na aktualności ;)
I niech mi który obrońca obecnej władzy i kościoła teraz powie, że ten koleś to nie jest żałosna k*rwa. Załatwia sobie kolejny rozwód, pewnie znów mu koledzy biskupi pozwolą na anulowanie kościelnego, bo cośtam, potem po weselu z następną żoną znów na Wawel pojedzie kwiaty przy grobie Lecha składać i wszystko będzie cacy. Kościół decydujący się na mariaż z partią rządzącą, prędzej czy później zostanie wdową, a cały ten niesmak pozostanie. I dalej klapki na oczach i zastanawianie się "dlaczego młodzi odwracają się od kościoła? To pewnie przez elgiebety, przez Harrego Pottera, przez aborcje i antykoncepcje!" - no bo przecież nie dlatego, że organizacja katolicka to zabetonowany przeżytek, w którym rządzą (jak i w polityce) same staruchy z demencją i ich totumfaccy, sadzani na odpowiednich stołkach przez pryncypałów, którym należy się lojalność i podlizywanie.
Odpowiedz@tamandua: A to nie chodziło o "rozwód" z TVP?
Odpowiedz@Rzydu: tak, dałem się zrobić bez sprawdzenia. Dopiero potem zacząłem googlać i masz oczywiście rację. Ale poczekajmy parę lat i ten komentarz może zyskać na aktualności ;)
Odpowiedz